a po co ja tu jestem??
no tak - efekt uboczny sama chudne :D
ale jesli cos wam sie w glowkach rozjasnilo albo cos pomoglam to jestem hepii ze szok :P
Wersja do druku
a po co ja tu jestem??
no tak - efekt uboczny sama chudne :D
ale jesli cos wam sie w glowkach rozjasnilo albo cos pomoglam to jestem hepii ze szok :P
Marta, wielkie dzięki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dzisiaj wszystku ujęłaś tak łopatologicznie... chyba dotarło i zakodowało sie we łbie. A jak nie, to w razie czego numer stroniczki sobie wpiszę, żeby móc wrócic i przeanalizować i przypomnieć sobie wszystkie zasady :lol: :lol: :lol: Mądra babeczka jesteś :lol: :lol: Chylę czoła :lol: Czapki z głów dziewczyny :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Flaszkę u nas masz jednym słowem Marta :wink: :lol: :lol: :lol:
BRAWO DLA TEJ PANI :) :)
nooo.... i u mnie też :lol: :lol: :lol:
hehe
teraz to ja mam dopiero dodatkowa motywacje
zeby nie rzucic diety w pizdu i nie zaczac tyc
tak sie nawymadrzala a potem porazke zaliczyla?? nieeee :P
heh
jakbyscie mialy pytanka to zawsze mozecie na mnie polegac
jak nie bede wiedziala to sie dowiem :D ale zawsze odpowiem :D (tata technolog zywnosci, przyjaciel dietetyk i kulturysta w jednym, do tego mamy kasie - zawsze sie pomoc trafi :D )
dzeiki miski
mam wielka nadzieje ze odebralyscie to ta jak byla moja intencja
jako pomoc
a nie wymadrzanie sie :oops: :oops: :oops: :oops:
Marta :shock: :shock: :shock: jakie wymądrzanie, przecież same Cię o to prosiłyśmy :lol: :lol: :lol: To Ty tu jesteś biochemikiem i masz jakieś obrazowe na ten temat pojęcie, a nie my - sierotki jakieś książkowe, które czytają i nie za bardzo wiedzą co, a potem sie wymądrzają :lol: :lol: :lol: :lol:
jesteśmy Ci b. wdzięczne. :lol: Przynajmniej ja :lol: :lol: :lol:
dla mnie jesteś w jakiś sposób w tym temacie autorytetem i jak tylko będę miała problem, uderzę z nim do Ciebie .... sorki już na przyszłość za zamęczanie :lol: :lol: :lol:
... no właśnie, ja nawet kilka lat temu się dostałam na technologię żywienia (Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji na SGGW), ale stchórzyłam i studiów nie podjęłam a taka tematyka mnie pasjonuje :D :D :D :D
Jestem fanką białka i już :lol: :lol: :lol:
Marta bo to jest tak prze te kilka lat nauczyłyśmy się same dochodząc metodą prób i błędów podparując właśnie kogoś a cieszy jak ktoś sukcesy osiąga kiedyś na XXl była Devore czy jakoś tak o niej nawet w "super lini "pisali miiała kobietka zacięcie , silną wole pięknie chudła kiedyś podejrzałam Jesi u naszej Moni fakt że nie poczytałam a się zbierałam ale też ma piękne wyniki to co dojrzałam na szybko i z takich ludzi należy brać przykład plus Twoja wiedza zawsze coś dobrego dla siebie wyciągniemy :wink: