:D :D :D Tak pogoda niezła....
Wersja do druku
:D :D :D Tak pogoda niezła....
Kasia wdziała skarpety, a ja dzisiaj zakładam i zdejmuję rajstopy.... raz mi ciepło raz zimno.... Obłęd jakiś..
Właśnie wciągnęłam resztę sałatki z wczoraj. Dzisiaj zrobię cyca z pieczarkami na jutro.
Już mi jest tak gorąco od pilnej roboty, że skarpety zdjęłam!
Ale mi dowalili tej roboty cholera jasna, a już chciałam nogi na taras wystawić, na słoneczko :lol: :lol:
kurka dopiero słoneczko świeciło a tu już deszcz leje :roll: :( :( :(
no i gdzie mam te nogi wystawiać :wink: :lol: :lol: :lol:
Basiu namydl dobrze i kąpiel za friko :). Mam nadzieję, że u nas nie będzie padało chociaż prognozy nie brzmiały optymistycznie.
Idę dzisiaj do fryzjera. Jak zetnę to może i waga drgnie?
o kurcze nie pomyślałam ,ze to tak można wage popedzic :wink: :lol: :lol: :lol:
Grażka a ja się upominam o zaległe obiecane zdjęcia :wink: kto nam tu obiecywał ,ze natrzaska i wyśle :wink: :lol: :lol:
Dobra - zetnę włosy i poproszę szwagierkę to mnie sfotografuje. Szkoda, że tak zwlekałam bo teraz to ja utyta jestem, ale za karę że tak zwlekałam to się będę tłumaczyła. :oops: :oops:
No Basia - co ty tonący brzytwy się trzyma. Obcięłam paznokcie u nóg i zdarłam naskórek, wydepilowałam się, wymyłam, zostało mi tylko włosy sciąć. Mam nadzieję, że ta waga ruszy w dół ;) a jeszcze plaster na gębę i rękę przywiązać do tułowia żeby nie sięgała po jedzenie. :)
Grażka no coś Ty plaster zaślinisz i spadnie lepiej zaszyć albo zadrutować :wink: :lol: :lol: :lol:
No wiesz - ja tam łasuch jestem to bym chociaż kleju lizała - taki drut do lizania to już nie jest taki apetyczny.... :lol: :lol: :lol: