Wersja do druku
No ładny kawałek jest :? Bo lotnisko to na zadupiu a do centrum kawałek. Ale czekaj zaraz zalukam co by tam jeździło.
Napewno z lotniska na Nowy dwór coś jeździ a z nowego dworu na główny to autoban jest.
Tylko co by nie sprawiało za duzo kłopotu to zaraz polukam :wink:
Ewentualnie taxi ale na zasobną kieszeń :?
no chodziloby mi raczej o takie polaczenie, ze se wsiadam i jade ( busem czy metrem :wink: :wink: :wink: ) bez przesiadek itp. (ale wygodna nie??? :wink: ), a taxi to ile we Wrocku moze kosztowac do dworca glownego??? bo ja zieloniutka jestem w tym wzgledzie :roll: :roll: :roll:
Zuzka ja ci dam zadupie!!! hehe
No więc tak z samego lotniska autobus 406 dojeżdżasz do samego dworca Głónego . Autobus staje na ulicy Dworcowej a to rzut beretem .
Tylko trochę trzeba się wytłuc autobanem :wink:
w dzień jakies 30-40 zl bys zapłaciła... Metrem :lol: Autobusem i podejrzewam ze z przesiadką...
Gosia forma tak mi się powiedziało :wink: :lol: :lol: :lol: moja mam mieszka niedaleko :wink:
Nie ma przesiadki a taxi zależy od firmy. Od galerii dominikańskiej w okolice Zakrzowa kosztuje 45 zeta to podejrzewam ,ze w 5 dychach się zamkniesz :wink:
http://www.wroclaw.pl/m44777/p44776.aspx#1 jednak bez przesiadki
A Gosia to ty tez tam na wsi mieszkasz :lol: :lol: :lol: :lol:
nie nie bic! Ja kocham Wroclaw! Naprawde!!!!!
DZIEKI OGROMNE ZA INFORMACJE :D :D :D :D A dlugo to sie jedzie tym 406 ?
Cena taxi tez nienajgorsza, ale jak sobie psychologicznie uswiadomie, ze cena taksowki to dokladnie polowa ceny biletu samolotowego, to padam ze smiechu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dojazd do lotniska autobusem zajmuje około 35-45 minut, należy jednak zawsze brać pod uwagę możliwość napotkania na drodze korków, a tłumacząc z języka krasnoludziego na polski, należałoby powiedzieć zatorów komunikacyjnych.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiunia dzieki za linka!!!!!
ZUZA - dzieki za wiesci!!!!!!!!!! :D :D :D
Kurcze ja to mam rzut beretem do dworca ale ile bym dała ,zeby tak się na wieś wynieść :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 100 km od tego zafajdanego mista a jeszcze najlepiej nad morze :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zaczynam bredzić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: uwaga.....bo powiem,ze chcę do Afryki :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: tam przynajmiej ciepło cały rok i można z gołym serduchem polatać :wink: kilka słomek styknie :wink: :lol: :lol: ...nie też nie dobrze bo na moje wielkie serducho to pół pola słomy trzeba by było :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: