To zebym ja przez caly pobyt zabojadow ani jednego slimaka nie zjadla (taka jestem dzielna) i wlaze tu a tu odrazu z grubej rury takie rzeczy :shock: :shock: :shock:
No wezme to ciastko jedno, nie bede taka :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
To zebym ja przez caly pobyt zabojadow ani jednego slimaka nie zjadla (taka jestem dzielna) i wlaze tu a tu odrazu z grubej rury takie rzeczy :shock: :shock: :shock:
No wezme to ciastko jedno, nie bede taka :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
A chcesz slimaka??????????????????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Bleeee... jak można zjesc ślimaka :x
No, ja tezs ei zastanawiam, jak takie cos moze w ogole przez gardlo przejsc :? :? :? :o :o :o
http://sicilyweb.com/foto/388/388-08-59-50-5988-sm.jpg
No Gosia! Normalnie muszelke bierzesz i wyciagasz drania :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Jak ogorek kiszony smakuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
uffffffff na sama mysl juz to mna tzresie :o :o kiedys i tak dalam sie zrobic i zjadlam ale w sosie pomidorowy, bo nie wiedzialam co to jest i niestety jak tylko uslyszalam ze to slimaki byly dlugo miejsca w zoladku nie zagrzaly , musialy jeszcze raz przejsc ta sama droge spowrotem, ktora wedrowaly do zoladka :wink: :wink: :? :lol: :lol: :lol:
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :? :? :? :? :? :? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To juz mamy na Ciebie metode, ajk Ci sie jesc zachce (bedziemy Cie stresowac slimakiem :lol: )
Goska, wszystkim ale nie sliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiimakamiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Fuuuuuuuuuuuuuuuu :!: :!: :!: :o :o :o :o :o
Forum dziala!!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
oj, nareszcie działa :lol: Od piątku nie mogłam wleźć :lol: Najpierw padł nam serwer w pracy , potem jak już dolazłam do domu i dorwałam się do kompa , to okazało się, że nie działa forum :? :? :?
A co do ślimaczków... to... ja też lubię 8) dobry jest też pasztecik z nich 8) i lubię ośmiorniczki :lol: :lol: :lol:
a teraz pędzę do kuchni, bo zapowiedzieli mi się ludziska z wizytą :lol: ale jeszcze dzisiaj zajrzę :wink:
papatki :lol: :lol: