tyyyyle soku, że aż po brodzie i rękach cieknie.... pychota .....
Wersja do druku
tyyyyle soku, że aż po brodzie i rękach cieknie.... pychota .....
I można pluć pestkami... :D
dzizuuuuu przestancie......
uhhhhh oplulam sie....
A ja lubie chrupac pestki arbuzowe - uwielbiam :D sa chrupkie i smaczne i super przeczyszczaja :D
i kruche ciast takie cieplutkie jeszcze ze śliwkami :lol: :lol: :lol: albo placek z truskawkami i galaretką 8) 8) 8) 8)
właśnie miałam powiedzieć, "a jak pędzą" :D :D :D
nie no że ja mam dzisiaj masochistyczne zapędy i się czym nad sobą poznęcam ok jutro mam nadzieję mi przejdzie.........ale czy musicie mnie dobijać :twisted:
rany .............arbuz , arbuzek .soczysty kapiący :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
taki słodki, że aż po gardle drapie :lol: :lol: :lol: i nic suchy...
... pianka z truskawek z galaretką :D
to ciach
po połóweczce :D
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...atermelons.jpg
Dobra kobiety znikm umówilam się na randkę :wink: zzzz zębologiem 8) jedna popraweczka plombowa mi została i już więcej w tym roku mam nadzieję tego przybytku nie oglądać :roll:
Miłego popołudnia Babeczki :wink: :lol: :lol:
... albo babeczki z kremem budyniowym na na wierzchu wielgachna truskawka a na to kleks z bitej śmietany :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
koło mnie w sklepie są arbuzy ale tak jakoś dupiato wyglądają :? :? :? pewnie jeszcze smakują nijak :? :? :?
jeszcze widzę te babeczki z tą truskawą :wink: :lol: :lol: :lol:
ok narka Kobiałki :wink:
sado-masochizm... inaczej tego nie nazwę :lol: :lol: :lol: :lol:
Baska
przystojny chociaz?
milego wieczoru pozebologowego
ale mi kiszki spiewaja o ja!! :P
Dorcia- arbuzy sa jeszcze fuj fujowe smakuja jak woda bleeee
dlatego nawet nie kuszą - przechodzę koło nich obojętnie :lol: :lol: Ja w tym roku jadę na 3 tygodnie do Bułgarii- ojem się nimi niczym przysłowiowa ...
Ja też już znikam... Do juterka... może jutro jakaś babeczka się napatoczy ;) ;)
Trzymajcie się cieplutko :)
Pa
chyba z warzyw albo kuraka smażonego na grilu albo ugotowanego :lol: :lol: :lol:
dzisas do bulgarii
pamietam jak sie na wegrzech objadalam
to w poronaniu z tamtym to to nasze to jaka woda bez cukru...
Pa dusku - do jutra i sie trzymaj :D
Nie no magnes przyciaga ale serio już mnie nie ma :wink: :lol: :lol: :lol:
Marta pech w pechu to kobita 8) :wink: :lol: :lol: :lol:
Dusia Ty sie lepiej od tych babeczek to z dala trzymaj :wink: :lol: :lol:
idę już na serio kobiety ..tylko jakieś opory mam wewnętrzne.......zresztą kto lubi dentystę :wink: :lol: :lol: :lol:
a tanie jak zupki chińskie :lol: :lol: :lol: moje dziecko cały czas mówi, że w Bułgarii to on je tylko arbuzy i pomidory (bo też są niesamowicie slodkie) :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja lubię mojego :lol: :lol: :lol: :lol: przystojny facet, a w dodatku ładnie zawsze pachnie :D :wink:
Ale jak Ty idziesz, to ja już też muszę ruszyć, bo ja zawsze zaraz po Tobie chodzę na przegląd :lol: :lol: :lol:
Moj tez byl przystojny i tez ladnie pachnial :P :D
Arbuza takiego prawdziwego bym zjadla - wez mi Dorka paczke przyslij ok
Ja to naprawde mam cos z oczami - dzisiaj mam jakis pociag do awatarow - najpierw ten Magguski - teraz patrze ze Droki Ryba oczami zamiata
A u zuzy to juz w ogole myslalam ze to ....Truskawki :P
wychodzi na to, że Tobie dieta wyostrza wzrok :D :D :D :D
:D :D :D Jak Wam się podoba mój nowy avatarek? :D :D :D
O matko - ale dołożyłyście.... W życiu tego nie przeczytam.... Ale widzę po ostatnich wpisach, że dieta nadal trwa...
Opowiem wam co mi się wydarzyło - mąż zakupił mi lekarstwa, miedzy innymi czopki. Zgadnijcie - jaki był napis na metce z ceną i kodem kreskowym? Septolete tabletki do ssania :) Jak sobie wyobraziłam te parafinkę w ustach, to się obśmiałam jak norka. To dopiero byłaby dieta oczyszczająca. :wink:
Pozdrawiam Was szczupaki :) ( chociaż chyba jednak nie szczupaki- to przecież tłusta ryba)
Wiecie co mozecie się już śmiać to że ja zakręcona chodzę to wiem ale dzisiaj już przegiełam ...pomyliłam daty :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nie dzisiaj zebolog :lol: :lol: dieta mi chyba mózg wyżera a nie tłuszcz :lol: :lol: siedzę i sama się śmieję
Dusia a skąd moje zdjęcie miałaś :shock: :wink: :lol: :lol: też bym tak ćwiczyć mogła wiesz wszystko ok :wink: tylko sie zastanawim co najpierw Marta tam zobaczy :wink: maślanki nie może :? czy te ćwiczenia czy to coś w łapie :shock: :shock: :shock: świetny na poprawe humoru
Oooooooooo nasz słodki kanapowiec witamy , witamy leniuszka :wink: :lol: :lol: Grażka czy szczupaki są tłuste eeeeeeeee chyba nie takie ładne opływowe itroszku długaśne tylko te zębiska mają :wink: :lol: :lol: my jeszcze... nie gryziemy :wink: :lol: :lol: :lol: Trzymaj się tam i leż plackiem bo my na to pępkowe czekamy ale żeby nie za szybko bo wiesz najpierw dieta potem impreza.
A imię dla królewny Swojej wybrałaś :wink:
A tak w temacie czopki .....chłopak ido dzisiaj leją jak ich szanowny kolega na praktykach w aptece wydał kobiecie czopki i nie powiedział że to się ciut inaczej zażywa baba przyszła z gębą bo kurde zeżarła te czopki co mi się przypmni to lejemy :lol: :lol: sie musiała zapienić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: więc mi się wydaje ,ze chyba byś sie jednak trochę spieniła :wink: :lol: :lol: znam takiego co połknął wapno musujące :roll: :wink: :wink: tego ze pół godziny w koło stołu latał to nie muszę chyba mówić......ludzie to pomysły mają :wink: :lol: :lol: :lol:
spadam coś podziałać w temacie prnie bo sie wywietrzyłam i jakoś siła we mnie wstąpiła......... :wink: :wink: :wink:
dzis wieczorem jest 4,5. caly dzien zapierdzie.... am. placze mniej, probuje funkcjonowac. jutro mnie znow caly dzien nie bedzie. nie mam sily czytac calego dnia, skrot jakis poprosze. a teraz ide spac wreszcie, mozee troche sie przespie, bo cienie mam juz pod oczami jak zombi, komus by sie to nie spodobalo. Metoda odchudzania tez by Mu sie nie spodobala, ale to nie moj wybor. Probuje te 1100-1200. TO nie to ze nie jestem glodna, bo jestem. tylko jak mam cos zjesc to mi sie wszsystko zaciska i ma problem z wejsciem.
bede jutro wieczorem
Monia nam się też nie podoba :wink: odpoczywaj i ładnie dietkuj i zjesć coś trzeba bo szkoda tego 4,5 żeby potem szybko wróciło.My tu wszystkie za ciebie kciukasy zaciskamy .....a w skrócie......hm wszystko i nic jak zawsze ..sama nie wiem co tu w skrócie :roll: samo życie
Dobra wykorzystałam okazje pod nieobecność "szefa kuchni" ale się skończyło :wink: :lol: :lol: :lol:
spadam.................. DOBREJ NOCKI KOBIAŁKI :wink: :lol: :lol: :lol:
od czwartku ma byc juz naprawde cieplo :roll: :roll: :roll: :roll: dobrze, ze jestesmy na diecie, nie? :wink: :wink: :wink: :wink: :) :)
Monia, od lat wiadomo, że stres i cierpienie jest niestety najlepszą dieta odchudzającą. Robi się wielka klucha w ustach, gdy się tylko pakuje jedzenie :? :? :? :? Powoli, powoli ...jakoś nauczysz sie żyćz myślą, że Andrzeja nie ma koło Ciebie :? :? Może dobrze, że tak dużo pracujesz, nie masz wtedy czasu na rozdrapywanie wszystkiego. Buziaki. Trzymaj sie dzielnie 8) 8) 8)
Grażka, to Ty jesteś już naszą foczka teraz :lol: :lol: :lol: Myślę, że nie potraktowałaś tych czopków tak, jak pokazywała nazwa :?: :?: :lol: :lol:
CZe................"Baby" :wink: :lol: :lol: :lol:
słońce świeci :D
Cze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
gdzie???????? nasze spitolilo do Was chyba, ale jak Tagg pisze, ze od czwartku ma byc cieplo to pewnie jeszcez wroci :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Moze mi nie uwiezycie,ale rano szok przezylam , wczoraj bylo mniej niz 1200 kcal, bo 1054 i wlazlam dzis na wage z ranca z nadziej, ze moze ciut mniej juz bedzie i co zobaczylam??? plakac mi sie zachcialo, przez to ze sie nie moge zalatwic waze 64,4 :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: ryczec mi sie chce, nie mam sily :( :( :( :( jestem beznadziejna :? :? :? :? :?
Gosia ...uffff :lol: :lol: :lol: :lol: TO TO GERMANSKIE POWIETRZE :lol: :lol: :lol: :lol: Ja dzisiaj tez wazylam rano 2 kg wiecej :lol: A od poniedzialku jestem na wzorowej diecie :roll: :roll: :roll:
Trza robic swoje, nic nie poradzimy :wink:
Maggusia bo Cię walnę...normalnie podejdę i walnę zostaw tą wagę bo serio przyjadę i Ci ją zadepczę.............................w dupie z nią moze to pogoda , moze organizm wodę zatrzymuje ..trzymaj dietkę w ryzach i wyciagnij tą wagę dopiero za tydzień bo kurcze zwariować można :? :?
i wiesz co ma być na śniadanie obiad i kolację :wink: :lol: :lol: :lol: jak nie to Ci Tag powie :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Cześć Dziewczynki :)
Ja już PO Kopenhadze ;)
W sumie 4 kg mniej :D
Teraz dalsze część zmagań... Jeszcze dziś "oddech kaczuchy"... postaram się bez szaleństw... chociaż przyznaję się bez bicia... rano po śniadaniu zjadałm jedną kosteczkę alpejskiego mleczka truskawkowego :D :D
No Dusia gratulacje 4 kilosy :D :D
zazdraszczam :wink: :wink:
Mleczko............aalpejskie.............truuuuus kawkowe.....................hmmmmmmmmmm a co to jest :wink: :lol: :lol: :lol:
spoko taka mała nagroda ale łapy precz już od tego bo szkoda by było zaprzepsćic tego co się osiągnęło :wink:
Ależ oczywiście Basieńko... będę się broniła jak tylko umiem ;)
Ale oczyszczanko to zacznę dopiero po 20-stym bo za tydzień jadę do przyjaciółki więc... Ale tak se myślę, że przecież można zacząć takie NIEPEŁNEoczyszczanko :)
truskawkoe alpejskie :?: :?: :?: zdecydowanie wolę waniliowe :lol: :lol: :lol: ... zresztą wszystkie są smaczne :lol: :lol: :lol:
ja teraz włażę co drugi dzień na france, bo sama jestem ciekawa, czy jeszcze coś zgubię przy oczyszczaniu, czy juz może nie 8) :? Dzisiaj pokazała mi 61,5 kg :lol: Jeszcze 2 kg i finisz odchudzania :lol: :lol: :lol: A może pociagnąć kilka dni dłużej to oczyszczanie :?: :?: :?: :roll: :lol: