Witam :)
Rocznica, rocznica, a ja ciągle nie na mecie... Ale podobno najważniejsze żeby gonić króliczka :)
Wersja do druku
Witam :)
Rocznica, rocznica, a ja ciągle nie na mecie... Ale podobno najważniejsze żeby gonić króliczka :)
Grażynka jak ten króliczek ma jeszcze ładny ogonek to warto :wink: :lol: :lol: pogonimy razem :wink: a co niech sobie stworzonko jeszcze pobiega :wink: :lol: :lol: a nie tak łapac biedaka od razu na hura :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
bo to cała przyjemność w tej gonitwie, nie w złapaniu :lol: :lol: :lol:
O a Gosia Tagotta prawie na mecie ??? Gratulacje.... Następna połóweczka poszła w zapomnienie...
A no gonic kroliczka, a po za tym, to kroliczki luboia jeden sport uprawiac i to nalogowo :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Macie rację - robić z takim króliczkiem - pasztet????? :lol: 8) 8)
Widać że @ nadciąga - wszędzie widzę jedzenie....
a mnie baterie padły we fancy i ... nie wiem jak tam z moim sadełkiem :lol: ale patrząc na ciuchy to ... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ... bez zmian :wink:
nawet pasztet :wink: :lol: :lol: :lol: Grażka to masz jak ja :wink: :lol: :lol: mi się właśnie @kończy więc mam trochę gorszy wzrok jak w lodówke patrzę :wink: :lol: :lol: :lol:
a ja mogłabym cały czas pakować w dziuba smakołyki, bo teraz dla mnie wszystko jest smaczne 8) 8) 8)
Dorka mi akumulatory siadły w elektronicznej już jakis czas temu a łazienkowa sprężynowa to pokazuje co chcesz jeszcze jak dobrze poskaczesz :wink: :lol: :lol: :lol: a z resztą mam to gdzieś :wink: :lol: narazie :wink: tak głupio gadam bo jak wlezę w końcu na tą francę to spłynie po mnie zimny prysznic 8) 8) 8) 8)