Swiat do gory nogami staje :shock: :shock: :shock: :shock: :roll: :roll: :roll: Chyba sobie wezme nowe zwierzatko domowe - malpke a przed domem palmy posadze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Swiat do gory nogami staje :shock: :shock: :shock: :shock: :roll: :roll: :roll: Chyba sobie wezme nowe zwierzatko domowe - malpke a przed domem palmy posadze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
i w święta pojedziesz nad morze opalać się i kąpać. :lol: Niczym w Australii :lol: :wink: Mam koleżankę, która mieszka w Melbourne ( właśnie wróciła do siebie po 5 tygodniowym pobycie w domu) i mówi, że w Boże Narodzenie mają upały niesamowite :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale dzis paskudnie zimno i deszczowo... grrrrrrrrrrrrrrrrr...
Co robicie w sylwestra ???? :lol: :lol: :lol:
Idziemy do przyjaciol, ale jezeli mam byc szczera to mi sie nie chce, nie mam co na tylek wsadzic :? :? :?
HellołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłŠ‚ :wink: :wink: :wink: :wink:
Na dworze zimno i leje :( , kawa wystygła już pewnie :cry: a Wam kwiatki kwitną :wink: :lol: :lol: :lol:
Maggusia no nie Ty jedna ten problem masz :? no ja jak zawsze ze stałą ekipą w Sylwestra :D tylko kurde musi być elegancka szmatka 8) :? :? bo w inszej nie da rady a ja żadnej koncepcji nie mam :?
A u mnie 0 pomyslow odnosnie sylwestra - i jakos nie mam na niego ochoty...
algosiu, tak juz zawsze jest, ze sie niechce a potem jest tak super ze chcialo by sie zeby sie wieczor nigdy nie konczyl, ale ochoty to ja tez wcale nie mam, tymbardziej, ze bedzie tam tez i takie towarzystwo , za ktorym nie przepadam, niestety :wink: :wink:
No nie nie wygłupiać mi się tu :wink: :lol: :lol: :lol: tylko hulać :wink: dziewuszki :wink: :lol: :lol: :lol:
Pohulac to bym pohulala, z mila checia, ale towarzystwo przy tymbynjmniej powinno sie zgadzac :wink: :wink: