Wersja do druku
a ja wczoraj na biegi się wybrałam nie patrzac w okno :? :oops: I jak sobie pierwsze dwa km przebiegłam w deszczu i pod wiatr to myślałam, że płuca wypluję :? A tu jeszcze wrócić trzeba było szybko, bo deszcz coraz większy :roll: Małż się tylko w głowe popukał, jak mnie zobaczył :roll: :roll: :roll:
Mocara z Ciebie Aga :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Mam zdjecia ale...................... obiecalam Monice, ze wczesniej nie wkleimy swoich zdjec az ona wroci do Kraju :wink: :wink: :wink:
magusia nio to mailem przeslij :]
nie bede wam pisac o paskudnych zabkach ale zycze WAM miłego weekendu
buziaczki[/b]
Ewa co Ty ostatnio nawet żadnego dowcipu nie napiszesz....
Dzień dobry :D
Ja dziś w pracy, więc wartę trzymam :wink:
Czesc :D :D :D
Dzis mamy sobote, jest godzina 9.37 , sloneczko swieci nam pieknie a za oknami termometry pokazuja 8 stopni , w ten wiosenny poranek mam zaszczyt powitac panie i panow :!: :!: :!: :!: :!:
Aga, w sobote????????? czy oni serca nie maja :?: :?: :?: ty chyba wiesz, ze : "pracowity dzien skraca zycie o 8 godzin!!!"??? ratuj sie dziewczyno, jezeli mozesz :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wlasnie Ewunia, a gdzie dowcipy??????? :lol: :lol: :lol:
Dobra spadam, ciagnie mnie na wage, ale raczej tego no..... nie wejde na france, bo sie strasznie boje, jednak ten miniony tydzien nie przypominal raczej dietetycznego tygodnia :roll: :roll: :roll: A moze jednak wejsc na nia i dostac szoku otrzezwiajacego, wtedy moze i w weekend sie opamietam :roll: :roll: :roll:
Ja mam w planach w poniedziałek na francę wleźć i sprawdzić, czy dogonilam suwak :roll:
I tak mam cicha nadzieję, że ta perspektywa ważenia mnie przed szaleństwem w weekend powstrzyma :wink:
Noooooooo , nie jest tak wcale zle :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dopiero az 9ta strona :lol: :lol: :lol: no wydaje mi sie , ze jak narazie to rekord :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A pal licho ten weekend, najpierw sie z malzem poklocilam ( ale juz gadamy :wink: :wink: ) a potem dostalismy gosci, przyjechala moja koleznaka z mezem i powiedzieli nam ze ona jest w ciazy :D :D :D ucieszylam sie dla nich, bo ona miala problemy z zajsciem juz z ich pierwszym i teraz tez miala, tyle ze dali sobie spokoj a tu..................patrz, zapylona :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A co Wy??????? wszystkie spita??????????? :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: nie szpita??????? a co ????? moze podjadata????????? :wink: :wink: :lol: :lol: