Maggunia co się stało? Co to za smutki? Mam nadzieję, że już dzisiaj lepiej :)
Wersja do druku
Maggunia co się stało? Co to za smutki? Mam nadzieję, że już dzisiaj lepiej :)
Grazka, naharowalam soie caly tadzien a wczoraj tylko jedno zawieszenie kompa zlikfidowalo cala prace, a wlanie chcialam zapisac i szlag trafil :roll: :roll: :roll: ale dzis mam nowe sily i niestety duzo pracy :? :? :?
A teraz obiecane sniadanko DLA DORKI :lol: :lol: :lol: :lol: no i kawa tyz :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.vitanet.de/media/img/1080...ungerkuren.jpg
http://www.pasmarose.de/catalog/images/kaffee.jpg
A dla nas tradycyjnie kawa, z cims doblym :lol: :lol: :lol:
http://www.gut-welpe.de/images/kuchen02.jpg
http://www.hima.ch/domains/hima_ch/a...e_homepage.jpg
no i pięknie :roll: :roll: wirtualnie pojadłam dietetycznej marchewki, a w realu wciągnęłam 2 kawałki ciasta 8) :wink:
Dorka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: cos Ci sie pomylilo, to na odwrot mialo byc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja od dzisiaj jade ostro na sdiecie, KONIEC KROPAAAAAAAAAAAA 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Wychlalam juz 1,5 l wody i jest mi zimno :lol: :lol: :lol: :lol: JA CHCE JUZ CIEPELKA ; SLONCA I LATOOOOOOOOOOOOOOOOO :twisted: :twisted: :twisted:
A u nas w dodatku Orkan zapowiadaja na weekend, dupsko wystawie, niech mi oberwie troche no i ten moj beboch :wink: :wink: :wink:
Dorka ciacho sama zjadłaś byłam wieczorem w Oleśnicy jakbym wiedziała to bym posiedziała do rana :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggusia wiesz co :wink: nie trza mi było powiedzieć żebym w ten weekend przyjechała no :wink: :lol: :lol: teraz to orkan i co sama se bedziesz obrywać taka z Ciebie sieostra :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Baska, ja taka nie jestem, najpozniej w srode bedzie on u Was :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
aaa to co innego może w środę parnki wystawię :wink: :lol: :lol: :lol:
Magguś, proszę Cię Ty nam już więcej wiatru nie ślij :lol: Daj nam pięknej wiosenki :lol: :lol:
Basia, wczoraj to ja nawet pojęcia nie miałam, że będę ciasta jadła :) co ja gadam :?: Ja jeszcze z rana nie miałam bladego pojęcia :lol: :lol:
Odchodzi od nas dzisiaj z pracy jeden gostek i on nas tak raczy od 10 rano 8) 8) 8) 8) 8)
Dorka spytaj go czy jutro też by nie mógł odchodzić to się więkzą ekipą na cisto zjedziemy :wink: :lol: :lol: :lol:
Jutro to bedzie futro, jutro sobota, ale niech ten mily pan odchodzi caly nastepny tydzien to moze ija sie zrzuce na ciacho :wink: :wink: :wink: