Wersja do druku
Ewka, nie tylko Ty dziasiaj tak masz, mi sie wydaje, ze zaraz walne glowa o biurko i zasne o ile zaraz nie zejde do kuchni sobie kawy zrobic, katastrofa normalnie, a czy tez nie mogli do doby jeszcze tak z 3 godziny dorzucic??????? :wink: :wink: :wink:
Obiad, dopiero mi sie lepiej robi a Ty mnie o obiad pytasz?????? :lol: :lol: jeszcze nie wiem, ale napewno cos mi jeszzce wpadnie do glowy :wink: :wink: :wink: :wink:
Kawa ,kawa żyć bez niej nie umiem ale mnie dzisiaj coś serducho pobolewa chyba nie od kawy :? :? :? :? :? kurde no nie obejdę się bez niej i juz.
Na śniadanie właśnie szamam ser wiejski i myślę co by tu zakupić na obiad , bo najlepiej mi się racjonalnie myśli jak mam pełny żołąd bo na pustym to nie wspomnę jakie mnie myśli żarciowe nachodzą :roll: :roll: :roll: 8) 8) 8) 8)
Dzień dobry :D Przez tą godzinę "ukradziną" tez mam dziś oczy na zapałki :roll:
A kawa druga to dobry pomysł... choc dla mnie lepsza by pewnie była kofeina dożylnie :wink: :lol:
Obiad :roll: Ja wczoraj stałam i mielońce robiłam "pół dnia" :wink: żeby było na zaś, ma małż gości zaprosił i pożarli wszystko normalnie :shock: No to dziś dostanie ryż z jabłkami, ew. makaron z truskawkami ze słoika :wink: :wink: :wink:
no właśnie odkąd moje dziecie ma zakaz na kupne kuraki i nie miałam skąd swojskiego wykopac nie było rosołu :? dziwnym trafem z lodówki wszystkie schabowe zniknęły i tak myślę co by tu zrobić żeby się nie narobić. Aga ryż z jabłkami u mnie lubią ale oni zaraz są głodni po tym :? :? :? :?
Przerzuciłam się z kawy na melisę z gruszką z witaxu zobaczym jaki bedzie skutek bo jakaś podminowana jestem dzisiaj :wink: :roll: :roll: :roll: :?
moje chłopaki zajadają się ostatnio pulpetami ale zapiekanymi w sosie takim jak do spaghetti ( dużo oregano, bazyli, czosnku) na wierzchu na koniec pieczenia ( 15 minut przed końcem) w piekarniku kładę zółty ser :lol: :lol: :lol:
No ja jak ryż robię to też od razu musze więcej chleba na kolację kupić :roll: :wink: Albo cos na ciepło wieczorkiem rzucić - ale to jakąś kiełbasę z patelni albo parówki łatwiej jest zrobić niż z obiadem sie męczyć :wink: :lol:
A te pulpety to pyszne są, ja ostatnio przekonalam rodzinę, że ryba w tej wersji też dobra jest.
a zakupiłąm te "pomysł na obiad różne i powiem Wam ,ze ryba w sosie szpinakowym jest super jeszcze mi w śmietanowo koperkowym zostało spróbować i fajne są fiksy do zapiekanek
A ja w sobote zrobilam nalesniki ze szpinakiem pychota. Tylko dla mojego mezczyzny to raczej przystawka do obiadu :lol: Wiec dla siebie zostawilam reszte nalesnikow a on ma tradycyjny rosół, kuraka i ziemniaki :]
A dzis kolezanka przyniosla mi do pracy slatke makaronowa z krabami :] mysle ze za jakies 300 kal :]