dlatego wlasnie lepiej zrobic po wakacjach, ja zrobilam sobie jakos pod koniec marca(ale to juz 4 lata temu :lol: ) i zagoilo mi sie jakos pod koniec czerwca, wtedy to tez samodzielnie zmienilam kolczyka na nowy, taki z motylkiem :lol: :wink:
Wersja do druku
dlatego wlasnie lepiej zrobic po wakacjach, ja zrobilam sobie jakos pod koniec marca(ale to juz 4 lata temu :lol: ) i zagoilo mi sie jakos pod koniec czerwca, wtedy to tez samodzielnie zmienilam kolczyka na nowy, taki z motylkiem :lol: :wink:
dla mnie w pępku ładniej wygląda niż w języku. 8)
witam;*
tez tak mialam:/ jak przebilam sobie ucho to babrało mi sie prawie pol roku:/ bolało jak nie wiem co i ropiało straszie;/ ale na szczescie potem wszystko wrocilo do normy i juz jest pieknie:D
a w pepku to bym sobie zrobila ale mi rodzice nie pozwalaja;(
Hej wygladasz super!
Widziałm zdjecia :)
Ładna dziewczynya i baaaardzo szczupła nie masz sie z czego odchudzac ;)
Pozdrawiam!
ja w pepku sobie zrobie nawet mama mnie namawia:P fajna jest;) ale dopiero po wakacjach zeby mi sie na wakacje nie babral;) Lauri ja tez jestem straaaszna balaganiara:)w moim pokoju balagan od rana do wieczora:D nie no czasem posprzatm:D
w pepku to ładnie wyglada jak ma się ładny, płąski brzuszek.
Tak to mi sie nie podoba :P
W jezyku jest glancki, szyko sie goi i w ogole w pytkę xd
Kazdy ma tam swoje rację :P
Zakończmy ten temat xD
Laurii jak dzisiaj Ci idzie? 8)
opowiedz nam czego dzisiaj dookonalas heheh ;d
dlaczego mamy plaski brzuszek tylko ranoo :(
taki chce miec cay dzien, pod wieczór już na niego nie patrze :twisted:
Ale owocowy dzień wczoraj miałaś :D
(Mi też się marzy kolczyk w pępku...)
no qrna Lou ja mam tak samo, pod wieczor to ja ina niego nie patrze xD
tlusciolek ze zwałkami xD
Ejj ja mam tak samo :( Wieczorem żołądek mi tak wystaje.. fee... nieznosze tego :/
Co do kolczyka to chyba poczekam do września xD zresztą jeszcze nie naradzę z kumpelą:)
Jejku dzisiaj jestem taka zmęczona... W ogóle nie mam na nic siły, najchętniej to bym lezała do góry brzuchem i się leniła :P Bo ja to ogólenie jestem straszny leń :P:P
Już się Wam spowiadam :D
2 lipca
:arrow: 2 kromki chleba żytniego, ser biały, szynka, pomidor, papryka, masło 185 kcal
:arrow: Kawa 18 kcal
:arrow: Wafle ryżowe 30 kcal
:arrow: Truskawki 80 kcal
:arrow: Big Milk 91 kcal
:arrow: Rosół z makaronem, marchewką + trochę mięsa 318 kcal
:arrow: Kawałek czekolady 48 kcal
:arrow: Trochę pistacji 115 kcal
:arrow: Sernik 275 kcal
Suma 1160 kcal
Trochę dziwne to jedzenie dzisiaj.
Muszę przyznać ze cały dzień jestem głodna :(