Miłego i Udanego dnia :)
Wersja do druku
Miłego i Udanego dnia :)
Miłej niedzileli, Pozdrawiam:)
Czołem Laski :D
Moja waga sprawiła mi bardzo niemiłą niespodziankę. Pokazała taką liczbę, że mało nie spadłam. Ale dobra. Mogłam się tego spodziewać. Jeśli utrzyma się to do wtorku to zmieniam licznik. Niestety w górę :( Sama jestem sobie winna.
Jak to jest, że zrzucamy coś tygodniami a wraca to wszystko w ciągu kilku dni? To jest niesprawiedliwe!
Żeby nie było to ja się tu teraz nie załamuję i mam ogromną wolę walki! Tak tylko sobie zrzędzę. Grzecznie wracam do 2 fazy SB. A może zastosują tą oczyszczającą 5-cio dniową? Zobaczymy...
A jak na razie to zmiatam zaraz do nauki, bo powoli zaczyna się robić nieciekawie i za dużo do roboty... Byle do czwartku! A raczej nawet do środy po południu :) Bo w czwartek i piątek mam już luzy. Najgorsza będzie środa... Brrr....
Pada dziś u mnie tak nieładnie. A miałam iść na spacer :? I znowu w d*** palec :? Nawet pogoda mnie nie lubi :lol:
No ale zawsze jakies plusy mozna znalezc. To jest taka typowa pogoda naukowa na ksiazki polar cieple skarpetki i herbatkę, a wszczegolnosci na te ksiazki eh...
O jakiej diecie mowisz? Jestem zaintereosowana. W sumie mogłabym zaczac od niej moje odchudzanko w nowym roku :D
Co do wagi ja tez tak mialam ale to olałam szczerze mowiac i teraz staram sie normalnie jesc i nie tyc. A porzadenie jak juz dziesiec razy zapowiadalam wezme sie za siebie po sesji. Ale wtedy prosze o mocnego kopa i mobilizacje :) Wiec nie przejmuj sie napewno nie jest tak zle :)
no to Kochana walczymy pełną parą :) to co nam przybyło pozbędziemy się szybciutko i zdrowo :)
pozdrawiam :*
Martuś a dietka to tu na wąteczku jest u Newy: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&start=160 więc sobie zajrzyj :)
Kochana widze, że też masz sporo pracy do szkoły ;] ja sie dzisiaj juz od trzech godzin zabieram do nauki i jeszcze nic nie zrobiłam :|
Hmm myśle, że by starczyło nawet 3 dni diety oczyszczającej i potem wracaj do swojej ;) mały kryzysy nasze nie mogą wszystkiego zepsuć ;]
i dziekuje bardzo za życzonka ;*
powodzenia dzisiaj ;*
Witaj Squalo, nie przejmuj się chwilowym wzrostem wagi!
Pamiętaj o tym, że to, co tracisz przez tygodnie, to tłuszcz - i jest to faktyczny spadek wagi. A jeśli po kilku dniach waga nieco wzrasta - jest to po prostu wzrost wywołany samą wagę spożytego jedzenia! Jeśli zjesz kilogram truskawek, to jesteś o kilogram cięższ, ale to przecież nie oznacza, że przybyło Ci kilogram tłuszczu (do tego musiałabyś 7000kcal!). No więc nie ma się czym przejmować.
U mnie też pogoda paskudna. Ale co tam, ważne, że w moim sercu jest słonecznie :D
Buziaki,
Red
Nic się nie przejmuj wagą. To na pewno chwilowy skok w bok :wink: Jak tylko powrócisz do diety szybko wróci na swoje miejsce. A jak nie wróci do wtorku to proponuję w weekend chociaż dwa dni oczyszczania zrobić. Zawsze to coś.
:D
Dziękuję Pyszczki moje Kochane :*