Hahaha na nowo... zaczynam wszystko na nowo :)

Dzisiaj wstałam no i wreszcie pokazała te 65 kg które tak chciałam - mniejsza z tym czy waga jest zepsuta czy nie jezeli jest to kiedys jak sie gdzies będe wazyć będę miała miła niespodzianke - taka ze są na niej inne mniejsze cyferki niz na mojej ;)
Co do kolezanki która pisała ze rozsmieszyła ją moja historia z waga nigdy nie uważałam że moja waga jest dobra nawet jak wazyłam 53 kg zawsze uwazałam ze jestem gruba zwiazane to było z dość nie przyjemnym okresem mojego zycia w którym niestety musiałam stoczyć bitwe ze soba o własną przyszłość, dziewczyny które kiedykolwiek miały zaburzenia jedzenia wiedza o czym mówie.
Co do mojego narzeczonego :) hmm chociaz robi mi sie przykro to i tak go kocham i wiem ze on mnie tez w sumie teraz czeka nas dosc długa (jak dla nas) rozłąka poniewaz ok 13 lipca jade do grecji zobaczymy - moze tam szybciej strace na wadzie :D super by było w koncu jade do pracy :!:

Mój M. wyjechał przed wczoraj i wróci za tydzień a ja wariuję z tęsknoty za nim :D ehh jak my kochamy tych facetów :)

No kochamy kochamy, ale mój to czasem taki wkurzający jest bo jak się wystroję najpiękniej jak mogę, kupię sobie extra sexy bluzeczkę to on mówi '' o nowa bluzeczka, ładna" Ładna qrde bele ? A ja ? a ja ładnie w niej choć troszkę wyglądam? a on, że przecież powiedział już ehhhhh ale i tak kochany jest chociaż kolorów nie odróżnia hihi i nie wie które są zimne a które ciepłe - śmieśny jest ten mój Krzyś

A jak wrócisz sobie z tej Grecji to zrób i swojemu chłopowi suprajsa i schudnij troszkę i jakąś fajną kieckę sobie fundnij to może usłyszysz zachwyt :lol: :lol:

Buziaki i powodzonka w dalszych zmaganiach :!: :!:

Kurde mój był jeszcze lepszy :):) jak się wypicowałam, wystroiłam i poszłam do niego to nic się nie odzywał, a jak się w końcu zapytałam jak wyglądam to mówił że galancie :):):):):):) musiałam z nim przeprowadzić poważną rozmowę :P:P

lun, wiesz, zrób to wszystko dla siebie, zrzucisz centymetry [ bo nie o kilogramy biega w odchudzaniu, bo wiadomo,że i mięsnie mają mase] , wystroisz sie, bedziesz bóstwem za którym tabuny facetów beda się oglądac :D

Po całym dniu padam jak kawka... dzisiaj troszke pracowicie było ale tak nie do końca ;) heheh nabiegałam sie bo pojechałam na zakupy no i kupiłam śliczne japonki :D:D:D hahah juz sie ciesze na sama mysl o nich i mojej nowej spódniczce, potem dom, nastepnie zebranie zamównia od klientek z Avonu to tez wymaga duzego zaangarzowania no i poleciałam do szpitala bo córeczka znajomej lezy w szpitalu :( takze odwiedziłam malutka i jakos tak w sumie cały dzień mi zleciał a teraz mam zamiar troszke jeszcze pocwiczyc bo tez sie przyda...
No i oby tylko tak dalej trzymać tą diete...
Ostatnio mam małe kryzysy i jakoś tak mam ochote sie troszke jak to sie mówi "najesc" :? zwyczajnie mam ochote na ogromną mleczna czekolade mniam ale jednoczesnie jestem na siebie o to wsciekła nie chce zaprzepaszczac tej diety bo juz fajnie mi sie udaje jakos to wszystko ogarnac :x ahhh dam jakos rade - mam nadzieje
dzisiaj mam ochote - jutro moge jej nie miec ;)
No to jak - byle dalej ... :D :!:

Musismy się dzielnie trzymac i przezwyciężać takie pokusy trzymam kciuki zeby się wszystko udało )

nie martw się bo chyba każda z nas ma takie słabsze dni :? A ja to już chyba rekord pobiłam bo mi ciągle na myśl przychodzą jakieś ciasteczka, cukiereczki, czekoladka itp...

Ale przecież Ci na razie bardzo dobrze idzie :!: :!:

Ja aby zaspokoić moją żądzę słodyczy zjadłam wczoraj naleśniki z dżemem na obiad ok 110 kcal jeden i pomogło :D Może też spróbuj to ci z tymi słodyczami przejdzie :lol:

Do dzieła dziewczyny :P do dzieła :!: :!:

Kurde dostałam dzisiaj jakiegoś powera :D normalnie jestem zadowolona jak mało kiedy wiem ze waga 65 kg to nie powod do chluby ale jakos tak strasznie sie ciesze ze udało mi sie schudnac kolejny kilogram :D naprawde!Liczę że uda mi sie tak dalej to wszystko utrzymywać w normie - pisłam ostatnio ze miałam małe kryzysy ale dzisiaj.... juz przeszło znowy odeszła mi ochota na chipsy czy lody w czekoladzie :D hehe dobrze jest przeczekać jednak to pomaga...

Kasjopeja - dzieki za słowa otuchy no i w ogole wam wszystkim - naprawde z dnia na dzien coraz bardziej wierze ze mi sie jednak uda.

Pierwszy etap jaki sobie zaplanowałam to 60 kg jak dobije do tej wagi to kolejny 55 kg a nastepnie ostatni 53 kg jak dawniej :( ... i mam nadzieje ze jakiegos joja u mnie nie bedzie :/ bo to już by było nie fajnie tyle staran poszło by na marne...

ah nawet tak nie bede myslec bede wazyła 53 kg i ani grama wiecej ;) hehe wiec dobrze by było tak do wrzesnia wazyc przynajmniej z 55 kg ochhh jakby tak się udało :) bede naprawde szczesliwa....

Dziewczyny a jak wam idzie :?: :?: :?:
123mr widze ze u ciebie niezle ;)

Pozdarwiam cieplutko :P

Gratulacje nastepnego kilosika :) Ani sie nie obejrzyz a obijesz do 60, a potem alej :) Powodzenia!

3maj sie dzielnie kobieto!!! wiesz, jak juz nie bedziesz umiala wyzyc bez czekolady, zjedz sobie , ale bedzie ci potem niedobrze chyba z samych wyrzutow sumienia i juz nigdynie zachce ci sie tych grzeszkow ;p

Ja tez mam ostatnio duzo motywacji i siły do zmagań :) szczególnie uwzięłam sie na moj tłuszczyk na nogach :) Tobie też idzie świetnie :) oby tak dalej :) pozdrawaim i zapraszam do mnie :):)

Super tez się bardzo cieszę, że kilosik mniej :!: :!: jupi :!:

Jun zmieniłaś sobie tytuł i Cię ledwo znalazłam :wink:

Mam nadzieję, że uda Ci się schudnąć do tej Twojej wymarzonej wagi :!: :!: trzymam mocno kciuki :!:

dobrze, że Ci ocjhota na smakołyki przeszła, bo u mnie to odwrotnie :wink: Każdy powód dobry do świętowania i na uczczenie jedzonkiem :wink:

Trzymaj tak dalej :!: :!:

hey hey tez sie dolaczam to gratulacji i kciukam :wink: oby tak dalej bo lato lato

Dzisiaj zaliczyłam kolejny egzamin z histori Politycznej Polski po 1919 uuuuuaaaaaa suuuuper! A tak sie denerowałam ze ciekawa jestem ile straciłam kalorii przy takich nerwach ;) hahaha
Dzisiaj pozwoliłam sobie troszke w zwiazku z zaliczeniem historii i kupiłam truskawki jak narazie zjadłam dwie miseczki ;) hehe raz na jakis czas mozna ;)

Truskawki dobra rzecz :):):) gratuluję zaliczenia egzaminu :)

Można można tymbardziej, że truskaweczki,a nie ciacho :!: :!: Gratuluję serdecznie zdanego egzaminku :!: :!:

A truskaweczek to sobie jedz bo pyszne i mało kcal mają. Ja to lubie takie z cukrem, no ale cóż dietka to dietka i ni ma cukru

Pozdrawiam serdecznie i miłego odchudzanka :!: :!:

Witam serdecznie w niedzielny poranek ;)

Własnie pochłonełam śniadanko dzisiaj z powodu tego ze niedziela zjadłam 3 kromki jasnego pieczywa z ogorkiem małosolnym (moim ulubionym) do tego kawa z mlekiem i łyzeczka cukru bo co jak co ale z kawy z mlekiem jakos zrezygnowac nie moge ;) hehe
Katowice przywitał dzisiaj piękny choć wietrzny dzien, dzień idealny na długie spacery i na taki mam zamiar sie dzisiaj wybrać.

Depnęłam z samego rana na wagę : 64,30 kg :!: :!: :!: :!: :!:
Nie moge sie postradac ze szczescia czyli dieta, ćwiczonka, no i oczywiscie wy jesteście naprawde wspaniali i juz tak wiele mi pomogliście :D moze teraz uruchomiłam mechanizm hahaha mechaniz odchudzania w moim organizmie - nigdy wczesniej nie sadziłam ze bede sie cieszyła z tego ze waze juz 64 kg pewnie dlatego ze nigdy wczesniej tyle nie wazyłam... rany jak ja sobie wspomne ze dla mnie tragedia kiedys było wazyc 55 kg to poprostu masakra ale... wazne ze teraz idzie dość sprawnie

Jak sie upre to dopne swego (obym zawsze była tak optymistycznie nastawiona to byłoby super)

Witam;*
gratuluje spadku wagi:D i na pewno uzyskasz swoja wymarzona wage:D trzymam kciuki;*

dziewczyny mam pytanie... Jak wstawiacie tutaj zdjecia? Ja za chiny nie umiem, a jak bedziecie mi odp to prosze krok po kroku bo ja troche nie ten tego w tych sprawach :oops: :lol:

Własnie jestem po objedzie zjadłam:

3 młode ziemniaczki gotowane oczywiście ;)
1,5 ogorka kiszonego
Razem kcal: 204

hahaha no to byle tak dalej... co zjadłam na kolacje napisze pózniej a teraz wybaczcie spadam cos ze soba zrobic - heh jeszcze nie wiem co... ;)

Łaaa! Pięknie Ci się wskaźnik przesuwa :D
Ja na razie nic o sobie nie wiem, dowiem się jutro, ale na takie szczęście nie liczę :wink:

pozdrowienia

Witam;*

ja nie pomoge ci z tymi zdjeciami bo saman ie umiem;P

milego dnia;*

Malo i zdrowo jesz, wiec sa efekty :) Gratuluje!
Co do zdjec, to wydaje mi sie, ze robi sie to tak:
Zdjecie trzeba umiescic gdzies w necie, zeby miec linka do nego. Najprosciejna www.imageshack.us
Potem piszac posta naciskasz u gory ikonke IMG wklejasz linka i znowu IMG.

No dzisiaj sobie pozwoliłam na 1200 kcal.... :( troche mi z tym źle :(
Tylko jedno poprawia mi nastrój w dniu dzisiejszym... komentarz mojej kolezanki z uczelni " No kochana to chyba ci się schudło" :P haha ucieszona jestem ze ktoś zauwazył ;)
Więc dzisiaj juz koniec z jedzeniem -> dam rade jakos :? a jak nie to będe wieczorkiem wygladała własnie tak... :shock: za jedzieniem ;)

No oby nie ;)

Nie dołuj się 1200 to bardzo dobrze jest. Szczególnie przy takich wynikach :)

Zgadzam się, 1200 też dobrze! :)

1200 to wcale nie duzo:D

i widziesz efekty twojej pracy juz widac:D

milego wieczorku;*

Lun a liczysz ile spalasz? Przecież w sumie mniej ważne ile się zje, byle spalonych było więcej niż zjedzonych ;)

A mi mama wczoraj powiedziała żebym sobie nic nie kupowała bo i tak niedługo przytyję i będzie niedobre :):):):) w żartach się śmiała jak jej powiedziałam że na zakupy idę :)

Cześć dziewczyny,

No wiec... troszke mnie tutaj dawno nie było :/ eh no schudłam waze 64 kg ale pewnie gdybym trzymała diete moze wazyłabym juz 63 :( niestety nie trzymałam sie ustalonych zasad i jadłam sobie a raczej podjadałam niezdrowe rzeczy... :? teraz to dopiero mam powody do bycia wsciekła na siebie - ciesze sie jedynie ze nie przytyłam.

Powiem wam dziewczyny ze po rzeczach to normalnie widze duze zmiany - to jedyny powod do radosci.

W czwartek wyjezdzam do Grecji na 1,5 miesiaca jestem juz po sesji wszystko zaliczone no moze tylko jeden egzamin o którym jeszcze nic nie wiem bo nie mam pojecia czy zdałam czy nie :/ dopiero sie dowiem...

Tak sie boje tego wyjazdu... licze na to ze tam schudne - naprawde jak tam pojade musze sie pilnowac tym bardziej ze zaczynam sie znowu czuc "bardziej atrakcyjna" :) zebyscie widziały mojego faceta haha zauwazył efekty i zachowuje sie inaczej... SAMCZO ze tak to nazwe ;) hahaha w pozytywnym znaczeniu ;)

No to świetnie, że schudłaś. I oby było tylko lepiej :)
I całe 1,5 miesiąca w Grecji... Boską perspektywę masz :)

Grecja :roll: jak ja bym chciała tam pojechać :) gratuluje 64 nie przejmuj się 63 też jeszcze zobaczysz :)

Justyna, masz gdzieś swój kąt na tym forum, w sensie własny wątek?

ano mam :D:D

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

Po powrocie z Grecji - wyglądałam super....
schudłam baaardzo duzo bo aż 7 kg wszystko było na mnie za duze ale teraz... ponownie przytyłam... za pewnie się poczułam w każdym razie nie jest najgorze aczkolwiek usze sie pilnowac zaczełam znowu cwiczyć - tym razem na brzuch polecam areobiczna "6" Weidera rewelacja dziewczyny mówie powaznie brzuch czuć juz na drugi dzień a potem jest cieżko ale... hahaha widziałam efekty u osob zaprzyjaznionych ktore to wykonywały... suuuuper :) zeby mi sie tylko tak udało, ale jestem dobrej mysli... Zamieszcze swoje zdjecie haha po az pierwszy chyba sie na cos takiego skusiłam :) no ale... potem jezeli mi sie uda zamieszcze jak juz schudne...
Apropo Grecji polecam - piekny kraj baaaardzo piekny - ale faceci ... beznadziejni hahaha znaczy ja to w ogole jestem zakochna tylko w moim narzeczonym takze.. inni sie dla mnie nie licza mimo ze miałam duze powodzenie ;) haha nieskromnie to zbrzmiało...

Pozdrawiam i do "usłyszenia"

Kurcze nie o takie zdjęcie mi chodziło znaczy chciałam zamiescic tutaj ale nie umiem nie wiem jak to zrobic moze ktoras z was wie... :? ehh

Jak wisi gdzieś w sieci, to pisząc posta masz guzik [Img]. Wciskasz go, wklejasz adres pliku i klikasz jeszcze raz.
Fajnie, że jesteś :)

Oh nie tak jak trzeba... nic nie jest tak jak trzeba...
Niby jest lepiej trace na wadze ale... moj chlopak jakze wielce zmartwiony moim odchudzaniem dał mi (rzekomo na poprawe humoru oraz efektów w diecie oczywiscie) thermo speed :cry: ohh jakie to upokarzające poczułam sie strasznie a pokłady złoci mało co nie wypełzły na wierzch... :(
rany... a juz nawet doła nie mam to cos strasznego co sie dzieje ze mna...

123 mr... ciesze sie ze mnie "odwiedziłas"

MOJE WYMIARY Wzrost - 164 cm
Biust - 86 cm
pod biustem - 76 cm
pas - 73 cm
biodra - 92 cm
udo - 56 cm
łydka - 35 cm


Pozdrawiam

Weszłam dzisiaj na wagę.... hahahah no i lekko w dół 62 kiloski :D:D:D:D rany dziewczyny jak my potrafimy się cieszyc z takich małych sukcesików od razu mi się humor poprawił i jakoś dzień nagle rozjaśniał chodz w katowicach od rana było bardzo szaro i ponuro... teraz jest lepiej :) hahaha
Serio mój optymizm dzisiejszego dnia jest zadziwiający oby tak dalej ;)