-
chrupka-wzloty i upadki
Witajcie,
pomyslalam sobie ze moze jak sie pokaze to bedzie mi lepiej i bedzie mnie to mobilizowac do dzialania zeby nie zrezygnowac w przedbiegu, co ostatnio udalo mi sie az dwa razy :roll:
jeszcze dwa lata temu wazylam ok 70 kg, a potem poszlam do pracy, praca siedzaca ale tak wyczerpujaca, ze czuje sie po niej jakbym orala plugiem. Poza tym wyprowadzilam sie w rejon gdzie nie ma zadnego fitnessu, a jestem leniwa to raz, dwa-pracuje w takich godzinach ze ciezko mi sie gdzies przemiescic na zajecia grupowe. Pomyslec, ze kiedys chodzialam na areobik 2 razy w tyg i codziennie jezdzilam na rowerku stacjonarnym godzine.. (boskie wykrety)
a efekty widac :oops:
wzrost 175 cm i az 94kg. niezle wrzucilam przez 2 lata..
zaczelam dzis.
na sniadanie napoj z mleka i truskawek, potem garsc czeresni, obiad lyzka ryzu i kurczak z warzywami, pozniej byl arbuz, na kolacje planuje to co na sniadanie..
poprosze o kopa na rozped :wink: :lol:
-
Jak juz podjelas decyzje, ze koniec z obzarstwem, to pierwszy krok za Toba :) Na pewno Ci sie uda dotrwac do celu :) Tylusie udalo, czemu nam mialoby nie?
Pozdrawiam i zycz sukcesow :!:
-
To nieźle :P Ja jem rano danonka wode do picia a potem jem coś na słodko [tylko raz] itp :lol: Ale utrzymuję zgrabną linię;)
Pozdrawiam Kasia :wink:
-
Uuuu, szukanie usprawiedliwienia dla nic nie robienia też znam, kciukam chrupkowata za wytrwałość.
-
witamy w grodnie odchudzaczek:D no i zyczymy sukcesow;D
-
dzieki za powitanie :)
jestem twarda poki co, zalozenia wypelnione i pije lirami wode bo mi sie jesc chce :roll:
ale ciezko mi niemyslec o jedzeniu dlatego weszlam znow na forum.
macie jakis patent na wieczorny glod? ja oprocz picia wody dzis zastosowalam wyciagniecie chlopa na spacer do parku, bidulek :twisted: a on za to kazal sobie zrobic hotdoga, bolalo ;) ale trza byc tfardym a nie mientkim :wink:
-
Chyba tylko siedzenie na forum jest skuteczne, ewentualnie ruch. Nic mądrzejszego nie wymyśliłam.
Piję jeszcze dietetyczną pepsi żeby mieć i słodko i pełno w brzuchu- dla oszukania umysłu i żołądka- ale to nie najzdrowszy sposób.
-
Ja wieczorem staram sie caly czas miec obok siebie kubek cieplej herbaty. i caly czas miec zoladek pelny tej herbaty, zeby nie czuc glodu :D
Spacer jest pewnie lepszym pomyslem :) ale niestety moj narzeczony pracuje do pozna, no a nie mieszkamy jeszcze razem, wiec o wyciaganiu go wieczorem moge zapomniec :(
-
U mnie w lodowce Cola Light, ale ja chyba tez musze ograniczyc ;)
heh, pierwszy dzien za mna.
tak sie zastanawiam czy zamiast mojego ulubionego areobiku nie polazic na silke, tam moge isc o kazdej porze.. ale na cito to chyba musze odkurzyc moj wieszak na reczniki czyli rowerek stacjonarny 8)
-
Ja staram się mieć pod ręką wodę mineralną, a jak mnie
bardzo przyciśnie zjadam sobie kilka owoców (ostatnio truskawek)
z łyżką/dwoma maślanki :D
Pozdrawiam Cie i trzymam kciuki :) Uda się na pewno :D