-
Oj zgadzam sie, pychota!
Az sie nie moge doczekac sniadanka już! Najpyszniejsza cześć dnia.
Zreszta duże sniadanie gwarantuje mniejsze łakomstwo pozniej
Jutro niedziela najgorsz dzien w ciagu tygodnia bo wszyscy rzucaja sie na te słodycze i nic nie robia!
-
kasiorek18 ja sie wlasnie tak pieknie watopilam z tymi platkami i nawet nie wiedzialam ze na sniadanie dowalam sobie grubo ponad 4 stowki :D:D ja jadlam zadowlona pyszne reese's i myslalam ze maja 160 kcal +mleko to jakies 250 hahahah!! Dobrze ze wpore sie zorientowalam :) Mi ciezko znalesc takie co 1 szklanka ma 110 kcal ,jak sie nazywaja :?: poszukam w walmart :!: ..Ja mam jakies co 1/2 cup to 80 kcal -calkiem niezle ,ale Twoje lepsze ,pozatym wole cos innego JUZ jesc bo mnie wychodzi kalori hihih.. Niestety niemieszcze sie z tym wszystkim :):)
A co do tych dzieci to niewidzialam tego...ale tez niechcialabym zobaczyc ..Chryste panie jak mozna tak dziecko spac ,co to swinia na uboj czy co :?: ...jeju szOk .. :shock:
W ogole to pieknie zjadlas ,mmm Twoj obiadek musial byc miodzio az mam ochote (boze ja mam na wszystko ochote ale dobra..) Tu i tak nikt by tego nie zjadl :(:( .. No to buziaki :*:*
-
W sumie to wpadla na chwilke ;) rodzice pojechali do sklepu i do pralni czyli mam jakas godzine lub wiecej na swobodne cwiczenia ;) 8) wlacze sobie na kompie the Simpsons ;) moj ulubiony serial i pocwicze w spokoju, menu troche sie zmienilo...ale o tym pozniej ;) Jutro jest szans ze pojdziemy na objad do knajpu Chinskiej.. tj takie szwecki (?) bufet, nakladasz sobie ile chcesz itd.. hehe z jednej stroyn fajnie bo rozne nowe jedzonko...a z drugiej :/ bomba kaloryczna :P hie hie zobaczymy czy cos z tego wyjdzie.. a nawet jakby to mam zamiar sie opanowac.. nalozyc sobie troche i starczy :] :* idem cwiczyc nie marnuje czasu ;) napisze jeszcze podwieczor :* buzka !
http://gfx.filmweb.pl/f/87960/po.7002029.jpg
-
hej hej :)
ja wlasnie wrocilam z walmart zaraz ide do basenu i nia ma bata :) .. Kupilam se dwie masakry do rzes i troche blyszczykow lOL a noi krem Pounds ..uwielbiam go :( a nie ma w PL :(:( .. No nic wkoncu juz 17stego zmykam z ameryki... hehehe a Ty cio juz pocwiczylas ?:) Buzka:*:*
-
dzien sie konczy... a ja jestem padnieta :? napisz i zmykam szybciutko do lozka :] no wiec pierw moze spowiedz bo troche sie menu zmienilo
:arrow: sniadanie
platki z yogurtem ( 180)
:arrow: objad
jajecznica z pomidorem i tostami ( wszystko 390)
:arrow: podwieczorek
jablko ( 70) + troche suchych platkow ( 100)
:arrow: kolacja
troche kurczaka ( 250)
laczna suma to 990
Troche jak zwykle pocwiczylam :)
cwiczenia
100 ( 100 powtorzen ) cwiczen na miesnie grzbietu
100 cwiczen na posladki
100 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud
100 cwiczen na miesnie lydek
100 cwiczen na dolna partie brzucha
100 cwiczen miesni brzucha ( brzuszki )
200 cwiczen na biceps
100 cwiczen na triceps
200 cwiczen na boczki :]
100 tzw "motylkow"
100 cwiczen ala przysiady ;)
200 skokow na skakance :]
+ 70 min rowerka
I to na tyle... hehe z powodu zmeczenia bede dopiero jutro :P hie hie pozdrawiam !
-
Uhuhu to dziś pewnie wstałaś lekka i uśmiechnięta :D Niezły wycisk i ładnie z jedzeniem :)
Pozdrawiam!
-
ja pitole ale dajesz czadu z rowerkiem i w ogole z cwiczeniami :D Ja sie juz dawno schowalam przy Tobie hihihh :oops:
Noi super bilansik :) niecaly tysiak..noo kochana wymiatasz tutaj :)
Milego dnia :):*
-
O jaaa, nareszcie znalazłam kogoś, kto też niecierpi rodzynek i wygrzebuje je z musli! CzarodziejkaZKsiężyca, jak dobrze, że nie jestem jedyna! Bo ludzie dziwnie na mnie patrzą, jak mówię, że wyrzucam rodzynki z płatków :lol:
Kasiorek, Ty to wymiatasz nieziemsko! :shock: Jesz malutko i do tego tyle ćwiczysz, podziwiam szczerze! A co do tych otyłych dzieci to widziałam ostatnio na wakacjach takiego małego chłopca, który był już strasznie gruby, a matka mu cały czas podawala to chipsy, to frytki, a to jeszcze ciasteczka i zelki. No błagam, nikt mi nie w mówi, że to miłość! Nie wiem, jak można tak skrzywdzić dziecko. Juz sobie przyrzekłam, że jak będę matką to będę dawać dziecku słodycze raz na jakiś czas. I na codzień żadnych McDonald'sów, żadnych pizzerii i innych świństw. Od wielkiego dzwonu wszystko jest dozwolone, ale im częściej tym większa szkoda dla organizmu. Zresztą każda z nas o tym chyba dobrze wie :wink:
P.S. Kasiorek, która u Ciebie teraz godzina?
-
Agulon :shock: A jaka ta mama była, też taka z tych większego kalibru?
-
123mr, no właśnie nie, mama była dość szczupła :?