my wariatki???
a kto sie wygina do komputera przez poltorej godziny??????
:D:D:D:D:D
Wersja do druku
my wariatki???
a kto sie wygina do komputera przez poltorej godziny??????
:D:D:D:D:D
Kawę americano robi się tak: espresso, kubek uzupełniamy wrzątkiem i dolewamy gorącego mleka (jeśli pije się z mlekiem of korz). Powiem, że kawa była pyszniutka.
Tagotta! Gdzie Ty się podziewasz, wariatuńcio :D
Aaa, to teraz już wiem, co to za kawka :lol:
Espresso lubię bardzo, więc i americano mi pasuje :lol: :lol: :lol:
Jak znam Tagosię, to gdzieś nad Renem teraz przebywa wykorzystując uroki słonecznej jesieni, łapiąc każdy promyk słoneczka - no chyba, że się mylę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hej, robiłaś 6W nie? Kurcze mam problem z ćwiczeniem nr 5. Znalazłam Cie na forum, mam nadzieje, że mnie oświecisz :)
Czy to sie robi przez 3 sekundy (ten rowerek)? Bo wszystkie są po 3 sekundy, a rowerek ile?
Prosze powiedz, bo nie wiem gdzie już szukać :( :( :( :( :(
Maggy to sie jednak zna na rzeczy :lol:Cytat:
Zamieszczone przez maggy75
:shock:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No dobra! Kasia mnie zna jak wlasna kieszen 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Bylam nad Renem :lol: :lol: :lol: :lol: Endrju zabral mnie na randke i jak zaczelam jeczec, ze to i tamto, to powiedzial tajemniczo " wszystko mi zostaw! ja to organizuje" 8) 8) 8) 8)
Juz jak uslyszalam te slowa, to sie zaczelam bac, bo Endrju jak cos organizuje, to zawsze pojdziemy jak jest zamkniete, albo sie spoznimy, albo tam sie wogole busem nie da dojechac :wink: :wink: :wink: Kiedys zabral mnie do zoo do Düsseldorfu...no i sie okazalo, ze tam juz od dawien dawna nie ma zoo :? :? :lol: :lol: :lol: :lol:
No ale dalam sie porwac :wink: ....mielismy z Kölnu poplynac statekiem przez Ren do Bonn. Dotarlismy, patrzymy, a rejsy sa co 3 godziny i wlasnie odplyneli :? :? :? :? Pierwsza "pana" :wink: :wink: :wink: No dobra....Endrju mowi, ze jak nam sie 3 godziny nie chce czekac, to idziemy na fajna wystawe o ktorej czytal tam i siam......Ja juz troche sceptyczna, no ale ide.... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: 4 przesiadki metrem, 10 minut spaceru, jeden bus, jestesmy. ZAMKNIETE!!!!! :shock: :shock: (czemu ja sie dziwie? ).................
Zla, goraco mi i glodna jak wilk mowie, ze juz nigdzie nie ide. Endrju ciagnie mnie wiec do restauracji na obiad, do jakiegos Wlocha u ktorego podobno jest tak wspaniale, ze wynagrodzi mi to wszystkie "pany" do tej pory......czemu ja sie na to jeszcze godze??? chyba tylko z glodu!!!!!
3 przesiadki metrem, 15 minut drogi, jestesmy........W CZWARTKI TYLKO DO 15 :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: NIEEEEEE!!!!....sama nie dowierzam i az mi sie szkoda robi mojego chlopa :wink: :wink: :wink: :roll: :roll: :roll:
W koncu wyladowalismy u inego wlocha na makaronie (duzo kalorii :roll: :roll: ). Potem lazenie po miescie tak dlugo, ze na kolacje nastal czas i trzeba bylo isc do chinczyka na ryz (duzo kalorii :roll: :roll: ).....i dopiero o 22:00 w domu.....uffffffffff :roll: :roll: :roll: :roll: :wink: :wink: :wink: :wink: Chba wychodzilam za wszystkie czasy te makarony i ryze :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
teraz leze trupem i czekam az mi sie zechce (o ile!) poskakac :roll: :roll: :roll:
-------------------
Pasquda...przyznam szczerze, ze Ci sie medal nalezy za przeczytanie :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Sama bym chyba nie dala rady :wink: :wink: :wink: Chociaz czasem sobie wracam do poczatkow, kiedy to jeszcze zadnej z dziewczyn nie znalam i teraz - wiedzac juz kto jest kim - zupelnie inaczej czytam ich slowa z poczatku :roll: Mile to jest! A Twoja linijka mi sie bardzo podba.....najlepsze jest to, ze zaczelas od wagi, ktora jest moim celem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
--------
aniakuleczka.... :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: no normalna to ja tez nie jestem :wink: :wink: :wink:
-------
bianca..ta kawa to takie latte macciato, nie? ....milchkaffe sie to u mnie nazywa i tylko to pije, a jak jeszcze ma u gory 10 cm piany...mmmmmmmmmm
---------
agacishii
:roll: :roll: :roll: :oops: :oops: :oops: eeeee....kiedy to bylo ? :wink: :wink: :wink: :wink: tam sie chyba robilo jakies taki szybki rowerek przez jakies 20 sekund..juz nie pamietam, bo to cwiczenie mi strasznie obciazalo kregoslup i zamienilam je na nozyce :roll: :roll: :roll:
-----------
Forma! O znalazlas sie!!!!! :D :D :D :D :D
-------------
Sissi :lol: :lol: :lol: wiesz co...mnie to juz chyba tu nic nie zdziwi :lol: :lol: :lol:
a wkleje jeszcze kilka zdjec, zeby nie bylo :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ostrzegam, ze Endrju ma talent do robiena mi zdjec w metrze 8) 8) 8) 8) ZAWSZE wszystko dookola wychodzi wyrazne, a ja zamazana :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://i79.photobucket.com/albums/j1...s/DSCF0028.jpg
http://i79.photobucket.com/albums/j1...s/DSCF0006.jpg
http://i79.photobucket.com/albums/j1...s/DSCF0039.jpg
http://i79.photobucket.com/albums/j1...s/DSCF0035.jpg
czesc sliczna chuda :lol: :lol: :lol:
boszeeeeeee - powiedz, ze na tym zdjeciu przy stole wciagasz brzuch :wink: :wink: :shock: :shock:
bardzo fajne sa randki organizowane przez Endrju :wink: :wink:
usmialam sie :D :D :D z niedowierzenia ..... :shock:
hej,
az mi szkoda tego endjru Twojego...... :D
musisz go kochac chyba ;D:D::D