Tagosiu, ZDROWEGO dnia życzę :!: :D
Wersja do druku
Tagosiu, ZDROWEGO dnia życzę :!: :D
wpadam tylko jednym okiem, bo musze leciec do pracy :roll: :roll: :roll:
Waga stoi :? :? :?
Centymetry w nogach poszly :wink: :roll: :)
Udanego "trzynastego" dziewczyny!!!!!!!!! :D :D :D :D :D
Tagottko, leć, leć, tylko uważaj. :wink:
I równiez miłego 13stego.
Witaj Tagotto.. :) no aspirynka stawia na nogi :) tylko nie przesadz to moze miec okropne skutki w bilansie kalorycznym ;););););););););) no i ty taka zabiegana jestes zapracowana ;) az mi ciebie zal a po cichu mowiac troche ci zazdroszcze bo ja siedze tym dupskiem w domu puszczam baki w krzeslo i szukam roboty.. we wtorek - czyli jutro ide na rozmowe o prace. Denerwuje sie jak cholera.. ale co tam jakos bedzie w koncu kto ma dac rade jak nie ja :) Zycze milego 13 -go .. i zeby cie grypsko opuscilo w koncu.. Buziol..
:arrow: :arrow: :arrow: dzieki za nowego nicka :) :) :) :) teraz to mam motywacje.
czesc tag,
miłego dnia chciałam zyczyc, a tu ani kawy, ani ciasta u Ciebie :)
zycze miloego mimo tego:)
Gosia
wpdnij juz i drugim okiem :lol: :lol:
smutno bez Ciebie :( :P
Tagosiu, a gdzie Ci centymetry z nóg poszły i ile ich poszło? :wink:
... tęskno nam bez Ciebie .... :roll: :lol: :lol:
no i jestem...ufff... :roll: :roll: :roll: :roll:
Po calym dniu latania i roboty i zakupow :wink: to sie mozna jednak zmeczyc :wink:
Zalatwilam trzy wazne terminy zawodowe, na jeden sie spoznilam i musialam odwolac, bo w calym tym zamieszaniu wsiadlam w autobus w przeciwna strone i zorientowalam sie dopiero po 15 minutach :roll: :roll: No co....zaczytana bylam :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:
Pogoda O-BRZY-DLI-WA! Caly czas deszcz i wiatr, wiec z moim pociagajacym stanem zdrowia nie bylo to budujace......no ale co...aspiryna i dalej do przodu... :? :?
Pozniej sie umowilam z Endrju na obiad i juz zla zaczelam z glodu byc, zamowilam sobie przepysznie brzmiaca potrawe: (w wolnym tlumaczeniu) kieszenie z kartofli ze swiezym serem i salatami.......no i jak mi to facet postawil przed nosem, to juz wiedzialam JAK BARDZO SIE NAJADLAM (OCZAMI :evil: ), bo "kieszenie ziemniaczane", to bylo cos co wygladalo identycznie jak paluszki rybne, mocno na zewnatrz obsmazone i NADZIEWANE ZOLTYM SERDEM :? :? Dobre nie??? chyba dobre.....Endrju mowil, ze pyszne :lol: :lol: :lol: :lol: Tak wiec Endrju zjadl obiad moj i swoj, a ja troche salaty i bulke na miescie :roll: :roll: :roll:
http://www.filemaker.de/customers/me...nackmaster.jpg
Za to pozniej bylo lepiej, bo WRESZCIE udalo mi sie kupic sobie kozaki na zime takie jak chcialam (drogie :evil: :evil: :evil: :roll: :roll: :roll: :roll: , ale za tydzien do Polski i juz wyjscia nie mialam) oraz w H&M sztruksy fajne....ROZMIAR 38
........jesli mam byc szczera, to samam nie bardzo w to wierzylam :roll: :roll: :roll: ...wzielam sobie do przymierzalni 38 i 42 (40 nie bylo) i te 42 lezaly nawet fajnie, tylko ze je moglam zdjac bez odpinana :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: HURRRAAAA!!!!!
W domu we mnie "power" wstapil i cwiczylam pieknie cala godzine, potem ufarbowalam sobie wlosy ta farba co kupilam na necie w salonie fryzjerskim (mialo byc ciemny blond, wyszedl szatynowy :roll: :roll: ....ale niech bedzie :wink: :wink: ), dalej herbata z cytryna i miodem, chcialam jeszcze zjesc awokado.........wrzucilam je na moja wage z kaloriamii i mnie z lekka przymurowalo do podlogi :shock: :shock: :shock: :shock: 354 kcal :shock: :shock: :shock: .......juz bylam gotowa na to machnac reka, ale sie okazalo niedojrzale ...i nie zjadlam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
O! i taki dzien :lol: :lol: :lol:
Waga...jak wspominalam rano...stoi i stoi....nic to...ja mam czas :wink: :wink: :wink: Centymetry od ubieglego tygodnia spadly w udzie (-1) i w kolanie (-1)....nieszczesliwe moje lydki stracily tylko pol centymetra.....no i co ja mam zrobic? KASIA! Pozycz rowera :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Te kozaki co dzisiaj kupilam, to sie tak dopinaja, ze jak mi zamek pojdzie, to sie wcale nie zdziwie :wink: :wink: :wink:
W sobote rano wylatuje do Polski, wiec jeszcze przed wyjazdem, w tym tygodniu napisze moje wymiary i wage...zeby potem bylo za czym tesknic :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
TRZYMAM KCIUKI,ABY DO SOBOTY BYLO ROWNE 59 KILO!!!!!!!!
Tagosiu, ale numer, ja też dzisiaj wieczorkiem ufarbowałam włosy :lol: :lol:
Telepatia czy co? :lol: :lol:
Gratuluję portek w rozmiarze 38!!!
No nie mogę, po coś brała do przymierzania 42??? :lol: :lol: :lol: :lol: Szalona :lol: :lol: :lol:
Brawo! Minus centymetr w nóżkach, tak trzymać :D :P :)
A co do awokado, to niestety: tłuste jest, ja go nie jadam :wink:
100 g awokado znajdują się:
* kalorie: 221 kcal
* błonnik: 6,3 g
* węglowodany: 0,4 g
* tłuszcze: 23,5 g
* białka: 1,9 g
Niezłe ziółko z tego owocu!!! :lol: :lol:
A rowerka mojego ... nie oddam, nie oddam, nie pożyczę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: