13 kg! ŁAŁ!!!
gratuluję (i zazdroszczę ;))!!!
Wersja do druku
13 kg! ŁAŁ!!!
gratuluję (i zazdroszczę ;))!!!
PIERWSZY DZIEN JESIENI
slonce cudowne, liscie jeszcze nie pozolkly, temperatura iscie letnia.....Musialam odkopac letnie ciuchy, ktore juz dawno pochowalam :roll: ......Odkopalam i te, ktore od roku leza nienoszone :wink: ......luzne sie jakies zrobily :lol:
Tak jak sie spodziewalam, po wczorajszych zabiegach estetycznych dla domu (w Germanii sprzataczka nazywa sie "kosmetyczka wnetrz" :roll: ) ....padlam o 20:00 ! :shock: Juz mi sie to ladnych kilka lat nie przytrafilo :wink: O 20 wiec bylam juz w lozku, czytalam, pisalam, myslalam, muyzyki sluchalam, po czym zasnelam jak dziecko, aby dzisiaj obudzic sie o 7 rano 8) 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
Wczorajszy wiec plan relaksu zostal przesuniety na dzisiaj, myje wiec tylko szybko wlosy, wskakuje w jakas spodniece i lecimy nad Ren. Na marginesie pomyslalam sobie, jak teraz jest fajnie: zakladasz spodnice, koszulke i wychodzisz.......Kiedys bylo tak:
zakladasz spodnice- ciasna, zakladasz druga......pupa odstaje, trzecia...hmm...nie jest dobrze, ale da sie zakryc jakas koszulka.....Zakladasz koszulke.....bleeee....musi byc czarna, bo od jasnej wszystkie walki widac......Zakladasz czarna.....CHOLERA JASNA! NIGDZIE NIE IDE :lol: :lol: :lol: :lol:
tak bylo :roll:
biegne biegne.....wieczoem opowiem :lol: :lol:
no to milego dnia!
Tagi - gratulacje!!!!! z okazji 13-tki oczywiscie.
A co do wagi codziennie, cos w tym chyba jest, jak człowiek wie, że jutro rano na wagę musi stanąć. chociaż ze mnie tokiepski autorytet :) :wink:
Tagosiu, na pewno cudny dzień nad Renem spędzacie!
Pogoda rzeczywiście piękna, w Warszawie też przepiękne słońce, letni dzień, po prostu rewelacja! :D
Tagottko, mam nadzieję, że tym razem wzięłaś aparat?? No i gratuluję 13 kg!! Ja zwiewam, mam ostatnią szansę i resztkę nadzieji, że jednak nie przegonisz mnie teraz kiedy nadal stoję i się rozglądam, w którą to stronę miałam biec (wagowo)! :) Miłej reszty weekendu!
Wieczorem
eh....wszystko bylo na odwrot niz zaplanowalismy, ale rownie wspaniale :lol:
5 minut przed wyjsciem nagle sie zachmurzylo i zaczelo wygladac deszczowo :shock: No ale przeciez jakas glupia pogoda nie zepsuje nam pierwszego dnia jesieni. Wyskoczylam wiec tylko ze spodnicy i ubralam sie bardziej jesiennie i wyruszlismy 8)
Do Renu ciezko nam bylo dotrzec, bo po drodze trafilismy na targ staroci :lol: a potem jeszcze zachcialo nam sie dobrej kawy u Wlocha, wiec wyladowalismy w centrum miasta, no a jak juz w centrum, to zaczelo sie lazenie po sklepach i w ten oto sposob uplynelo nam z 5 godzin :lol: :lol: :lol: Trafilismy tez po drodze w Arkadach na wystawe roznych ciekawostek naukowych i zjawisk fizycznych typu krzywe zwierciadla etc...wiec jedyne zdjecia jakie zrobilismy to tylko nasze odbicie w krzywym zwierciadle i kilka fotek w miescie...nic wiec specjalnego :wink: :wink: :wink:
http://i79.photobucket.com/albums/j1...DSCF0008-1.jpg
http://i79.photobucket.com/albums/j1...DSCF0009-1.jpg
http://i79.photobucket.com/albums/j1...s/DSCF0005.jpg
zakupow tez szalowych nie zrobilismy, ja jedynie upolowalam torbe (message bag) z Esprita (na zdjeciu ja mam) i bielizne w prezencie na 13 kilogram :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Normalnie to sobie nie robie prezentow z takich okazji jak zgubione kilogramy, bo jak ich nabieralam, to tez sie nie obdarowywalam z tej okazji :lol: :lol: :lol: :lol: Ale, ze 13 to moja szczesliwa liczba, wiec.... :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
No i wlasnie przed chwila odbebnilam godzine i 20 minut cwiczen....ufff.....lece sie kapac i czytac wiesci nowe od Was :D :D :D [/img]
Tagottko, ależ ty szałowo wyglądasz!! I jakie masz nogi! Dłuuuugie! Napewno spodnie pomagają ale okłamać się nie da! Bielizna absolutnie zasłużona! No i tyle ćwiczeń po wielogodzinnym łażeniu... respekt!
W całej rozciągłości popieram moją szanowną przedmówczynię :D :P :o :P
:lol: :lol: :lol: :lol: niby sie kapac mialam a siedze jak ten skunks i nie moge sie od Was oderwac :lol: :lol: :lol: :lol:
Nogi to tylko zasluga spodni 8) 8) 8) 8) ktore - tak na marginesie - kupilam za male (te spodnie), zeby schudnac 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Rozmiar 40 8) 8) Kiedy to ja taki rozmiar na dole nosilam :roll: :roll: :lol: :lol:
no dobra lece lece bo sie czuje jak skunks :lol: :lol: :lol: