boszeeeeeeee ależ ja mam grubą talię :shock:
zazdroszczę :|
Napisałam u siebie o tilapii. :D
Wersja do druku
boszeeeeeeee ależ ja mam grubą talię :shock:
zazdroszczę :|
Napisałam u siebie o tilapii. :D
Tagotko, jaka jestem szczęśliwa!!!
Mam nowe wymiary i nową wagę, ależ się cieszę :D :P Musiałam się pochwalić, no musiałam :lol: :lol: :lol: :lol:
pokaż łydki :) hihi
wymiary świetne, waga również!
Ja tam nie znam się na wymiarach ale skoro inne osoby tutaj gratuluja to ja również gratuluje :D
ale o co chodzi? jakąś akcje przegapiłam???:)
pozdrawiam
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ugi3
8) 8) 8) 8) 8) 8) sie normalnie zaraz zaczerwienie :roll: :roll: 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
nie no prosze Was, nie mowmy juz moze wiecej o tych lydkach :lol: :lol: :lol: :lol: To dopiero wymaga ode mnie przelomu "psychologicznego" :wink: :wink: :wink: Moze sie kiedys odwaze i wrzuce jakies zdjecie "z ukrycia" :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:
-----------------
Wrocilam z calodziennego latania, ale mimo wszystko powera nadal mam :shock: Ciekawe skad mi sie to wzielo i ile potrwa :roll: :roll: :wink: :wink: :wink: Cieplo dzisiaj bylo jak diabli i wlasciwie to sie wiosne czuje w powietrzu, a nie swieta :wink: Zarcie niestety znowu po knajpach (nie lubieeee) i w dodatku nie takie jak chcialam. Znalazlam kiedys taka extra knajpe, gdzie daja kartofla z folii pieczonego z dodatkami, wiec poszlismy wlasnie tam,a Ci akurat nie mieli tego zeimniaka, wiec zamowilam zapiekanke, ktora na wierzchu wygladala wspaniale, ale za to w srodku skladala sie z ziemniakow z przeogromna iloscia szpinaku..... :roll: :roll: A ja szpinaku nie lubie bardzo.....i normalnie zjadlam to wszystko Z ROZSADKU :shock: :shock: :shock: :shock: ze niby zdrowe i wogole :shock: :shock: :lol: :lol: Ja nie wiem co to sie ze mna dzieje :wink: :wink: :wink: :wink: Wieczorem jeszcze wpadlam szybko do wloskiego marketu, zeby cos na kolacje kupic, ale wracajac juz zapakowana zakupami stwierdzilam, ze zanim dotre do domu i zrobie kolacje, bedzie juz grubo po 20:00, kupilam wiec u Turka takiego nalesnika z warzywami...dobre to jest, ale ile tego jesc mozna...normalnie co dwa dni chyba to jem :shock: :shock: Za to picia bylo tyle ile nalezy 8) 8) bo prawie dwa litry, a to jeszcze ni ekoniec dzisiaj :D :D :D Ale to glownie dlatego, ze bylo cieplo i chodzilam z butelka wody mineralnej.....
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ewus - jutro zrobie jakies zdjecie w czapce, ale to naprawde proste jak drut bylo, taka mala czapeczka prosto robiona :D w poltorej godziny ja zrobilam, bo latwa jest :D
bianca szczerze podziwiam za to postanowienie z chlebem.... Ja bym chyba nie dala rady :roll: :roll: Nawet na poczatku diety jak ciezko mi bylo dobic do 1000 kcal, to ratowalam sie wlasnie chlebem, ktory zawsze sporo nabijal. :D :D
milushka...wiesz co....dla mnie to tez jakies takie glupie miec 66 cm w talii :roll: ...powiem wiecej.....mam sie jeszcze za co zlapac po bokach, wiec zakladam, ze moge miec jeszcze mniej :shock: :shock: :shock: Ja wogole mam sie wszedzie jeszcze za co lapac (i to wcale nie malo), wiec nawet wole nie myslec ile musialabym wazyc, zeby miec - tak jak Kasia - same miesnie :lol: :lol: :lol:
Ewapl ja juz Ci dawno chcialam powiedziec, zebys zalozyla wlasny pamietnik i gwarantuje Ci, ze bedziesz miala we mnie wiernego "czytacza"!!!!!!!!!!!!!!!
Aga.... :wink: :wink: :wink: :wink: no wlasnie...nogi - moj odwieczny kompleks :oops: :oops: :oops: :oops: Ale moze sie kiedys przelamie :wink: :wink:
Kasia - zanim jeszcze wlazlam tu do siebie, to u Gaygi malo co z krzesla nie spadlam, jak przeczytalam ile wazysz :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: i ze znowu centymetry poszly w niepamiec :shock: :shock: :shock: Jzuuuu KASIA!!! Ty niemozliwa jestes :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: Ciesze sie wcale nie mniej od Ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A co do wymiarow nog, to jednak te dwa - trzy centymetry robia duza roznice.....pomijajac juz taki DROBIAZG, ze Ty masz piekne miesnie 8) 8) 8)
waszka noooo...wogole jak tak patrzylam na te Twoje zdjecia to Ty juz taka gruba jestes, ze wstyd :roll: :roll: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: TY CHUDZIERLAKU JEDEN TY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
corsicana milo mi
Michal :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :D :D :D
ania....nieee....wszystko postaremu ;-) ;-) ;-)
------------------
:arrow: zjedzone 1100 kcal
:arrow: wypite 1,9 litra
:arrow: ruch: uganianie sie po miescie i za chwile godzina pilatesow
:arrow: dla siebie: spotkalam na internecie znajomych "z piaskownicy", z ktorymi nie widzialam sie chyba z 20 lat :D :D :D
Internet to jest jednak fajna rzecz :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
aaaa.....zobaczylam dzisiaj na wystawie przecudna bombke i strasznie chcialam, zebyscie ja tez zobaczyli :D :D :D :D
http://i45.photobucket.com/albums/f87/tagota/b1-1.jpg
Tagosiu, tak tak, internet to fajna rzecz :lol: :lol:
O rany, jaka ta bombka cudna, świetna po prostu :D :P
A ja dzisiaj wypiłam 4 litry :lol: :lol: :lol:
wiiii jaka bombka :D8)
No ja mam nadzieję, że wytrzymam. Dzisiaj chleb świeżutki do mnie wołał, ale powiedziałam mu, kolego, dopiero za miesiąc. Kocham chlebek ;) Z trudem przestawiłam się z pszennego na pełnoziarnisty, ale do wszystkiego można przywyknąć i ten drugi nawet zaczął mi smakować.
Bombka super. Taka śmieszna. Otwierana jakaś czy co? Bo przez środek chyba jakaś szpara przebiega. Ładna, już wiem, gdzie bym ją postawiła.