Kasia...........ja tam na przyklad sprzątam rzadko :)
i doceniam to gdy sie zmecze czyms naturalnym-pracą fizyczną
zamiast sportem jakostam wymuszonym
Wersja do druku
Kasia...........ja tam na przyklad sprzątam rzadko :)
i doceniam to gdy sie zmecze czyms naturalnym-pracą fizyczną
zamiast sportem jakostam wymuszonym
Gosia, tak w ogole to NIE HARAJ TAK
A tak w oglole to ja tak jak Anka, tez sprzatnie zaliczam do ruchu, jak sie namacham jak sie naodkurzam jak sie namyje tej podlogi to pot tylku scieka :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: tylko miesnie ni ebola bo sie przyzwyczaily :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tagosia, pewnie harujesz jak wol, odpocznij troche, bo wizja weekendu chyba u Ciebie podobna do mojej, albo i gorsza z tego co pamietam. Sciskam.
TAGOSIA MAM NADZIEJE, ZE JAKIEŚ CHORÓBSKO NIE POŁOŻYŁO CIĘ DO ŁÓŻKA .... WRACAJ, BO LUBIĘ CIĘ UKRADKIEM PODCZYTYWAĆ :lol: :lol: :lol: :lol:
:D :D :D :D :wink: :wink: :wink:
Dzien dobry !!! 8) 8) 8)
http://dede.lastminute.com/reisen/wochenende.jpg
Witaj Gosieńko!
Toć się napracowałaś....
Ja dwa dni sprzątałam przez 3 godziny.
Czyli to też gimnastyka :lol:
Miłego dnia Ci życzę
Gosia pozdrawiam piątkowo :D
A przerwa kiedy :?: W haraniu :wink:
czyli nowa kanapa juz stoi dumnie na swoim miejscu tak?
milego wieczoru wolnego od harania zycze!!
ufffff.....nici z weekendu. Wczoraj dostalam telefon, dzisiaj wyjezdzam na weekend do zabojadow :roll: Zawodowo rzecz jasna....pakuje manatki i zjezdzam :? Myslalam, ze sobie wreszcie forum nadrobie,bykiem poleze, poczytam co u Was......Na szczescie juz za niecale 3 tygodnie urlop 8) :)
trzymajcie sie dzielnie moje wspolodchudzaczki :)