-
Gosiak
wiesz gdzie jestem?? :P
normalnie z balkonu cie widzem :P
znaczy Leverkusen widze ciebie na balkonie dopatrzec sie nie moge... moze dltego ze taka mala jestes :P
Ty tyle nie pracuj tylko kombinuj spotkanko ze mna
wiesz - nie wiadomo kiedy znow bede w kolonii
rozmowa byla ciezka....
-
Gosia
ODPOCZYWAJ PROSZE!! :)
-
dzisiaj odpoczywam ile sie da, nic nie robie, jem, pije, nie mam planow, ogladam tv :) Jutro niestety od rana robota, spotkanie zawodowe, w sobote chyba wolne (zalezy od efektow spotkania) i niedziela jak zwykle praca.
Narazie wiec korzystam ile sie da :) Martula, u Ciebie pytalam czy pojechalas :lol: , a Ty mnie tu z balkonu obserwujesz :lol: Moze jutro wyskoczymy na jakas kawe, co? Rano mam prace, ale popoludniu bym chyba dala rade :) :) :) :) Dam Ci jeszcze znac, co? bo nie wiem tez co bedzie z pacjentem, ale chyba nie na tyle zle, zebym nie mogla wyskoczyc na chwile :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Tagus, to udanych spraw zawodowych z rana, a potem mielgo popoludnia :)
-
Taguniu, no to wypijcie z MArtusia za moje zdrowka..hehe...moze byc woda minieralna :wink:
-
Udanego spotkania Gosia :P :P :P :P
Trzym się :lol: :lol: :lol:
-
no...jak narazie to mi sie plany calkowicie pokrzyzowaly, bo "interesantka" zadzwonila rano, ze mnie strasznie przeprasza blablabla, ale nie moze przyjechac rano i czy nie moglybysmy przelozyc tego spotkania na popoludnie. Zgodzilam sie tylko dlatego, ze ta oferta zawodowa jest BAAARDZO w moim interesie, tak wiec dzisiaj chyba nie uda mi sie skok do Kölnu :?
Co wiecej....
wczoraj bylo spagetti, wino i spiew :wink: :wink: :wink: w zwiazku z czym siedze od rana na toalecie :roll: :roll: :roll: :roll: Mowilam Wam kiedys, ze zle toleruje alkohol? ...Nie? No to juz wiecie :lol: :lol: :lol:
Wstalam dzisiaj bardzo wczesnie, zrobilam godzine aerobiku, wypilam kawe, a potem to juz tylko ..... zajmowalam lazienke :lol: Nie wiem jak to sie dzisiaj skonczy :lol:
-
Oj Gosia, mam podobnie, może mniej gwałtownie, ale alkohol zawsze mnie tak przeczyszcza, że z kibla zejść nie mogę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No, żeby Ci tylko do popołudnia przeszło ... dobrze, że to spotkanie przełożone, no nie :?: :lol: :lol: :lol:
-
Kasia :lol: :lol: :lol: :lol: Dzisiaj to przynajmniej jeszcze tylko przeczyszczenie na toalecie, ale kiedys na parapetowie, to po 2 kieliszkach wina lecialo ze mnie z kazdej strony :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
sory dziewczyny za takie opisy od rana :lol: :lol: :lol: :lol:
Nastepnym razem zamiast tego liscia senesu strzele sobie winko...zawsze to przyjemniej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pewnie, że przyjemniej :lol: :lol: :lol:
A temat dobry, jak każdy inny :lol: :lol:
Nic co ludzkie, nie jest nam obce :lol: :lol: :lol: