Gosiu, no ja tez slyszalam, ze w Polsce jest chlodniej. Jutro wysylam tam moja coreczke na 2 tygodnie i tez nie wiem, jakie ciuszki jej spakowac...
kiedy wracasz, Gosiu? a gdzie do Polski jedziesz dokladnie?
Buziole
Wersja do druku
Gosiu, no ja tez slyszalam, ze w Polsce jest chlodniej. Jutro wysylam tam moja coreczke na 2 tygodnie i tez nie wiem, jakie ciuszki jej spakowac...
kiedy wracasz, Gosiu? a gdzie do Polski jedziesz dokladnie?
Buziole
nie tak chłodniej nie tak chłodniej..........
całiem nam miło, przyjeżdzajcie
Fakt, pumpitup jest naprawde niezly i po roku regularnego robienia zdarza mi sie wlaczac tylko dzwiek i robic wszystko "z pamieci"...boszzz :shock: ja juz nawet te komendy znam na pamiec :roll: :roll: :lol:
Do Polski jade na krotko...tylko 6 dni (z podroza), a to glownie dlatego, ze dwa tygodnie po powrocie jedziemy do zabojadow :) :) a we wrzesniu musze znowu do Polski. Sama podroz chyba nie bedzie najgorsza. Z Kölnu mam ICE do Berlina, to nie zdaze nawet porzadnie usiasc :wink: , a potem jakies 2-3 godziny pociagiem do Swiebodzina, gdzie maja juz na mnie czekac z utesknieniem w oczach moi ukochani rodzice :) :) :) :) Musze wlasnie jutro podpytac mame jak bedzie z ta pogoda, bo tu to naprawde juz nie wiem jak sie ROZEBRAC :lol: :lol: :lol: 0 21:00 wracalam do domu i bylo 29 stopni.
Aha...jak juz ma byc COS o diecie to bylismy dzisiaj na lodach :roll: :roll: :wink: :lol: No co :wink: :wink: :wink:
Lody byly niezbedne do rekonwalescencji Endrju, prawda? :) :lol: :lol: 8)
Gosia, ja tak ekspresem wpadam życzyć Ci fajnej i przyjemnej soboty :) :)
U nas na pewno nie ma i nie będzie w najbliższym czasie 29 stopni :wink: :lol:
Ma być ciepło do środy, ale nie upalnie ... potem ma być jakieś 15-16 stopni, ale to też różnie w różnych rejonach Polski :wink:
Oj zjadłabym lody, ale jeszcze nie mogę :lol: :lol: zadowolę się dzisiaj jednym piwem :lol: :lol:
Buziaczki kochana, spadam 8)
No tak, w czwartek 'zimna zośka' ale od kolejnego weekendu i u nas ma ponoć przygrzać... Więc może nie będzie tak źle :lol: :lol:
Dzięki Gosia za maila, ach :) :) :) :) :) :) :) :)
dobrze, ze chociaz po domu mozna "prawie nago" latac :wink: Dzwonilam wlasnie do mamy i podobno jest w sloncu 35 :roll: , ale za to w nocy 4 :lol:
Obudzilam sie dzisiaj z brzuchem jak w 4 miesiacu :roll: (dodam dla ulatwienia, ze NIE JESTEM w 4 miesiacu !) ...najlepsze jest to, ze dokladnie w dniu wyjazdu ma przyjsc @....uhgmg...dziekuje za takie atrakcje :wink:
Mama faworki wlasnie robi.... :roll: Powiedziala, ze na moj przyjazd zrobi jeszcze raz :roll: eeee???? :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kurcze dziewczyny wyrzuccie mnie!!!!!! musze isc te zakupy wyjazdowe w koncu zrobic, bo dzisiaj ostatnia szansa :roll:
A! w dniu wyjazdu (13 maja) mija 8 lat odkad pierwszy raz przyjechalam tutaj do Germanii i poznalam Endrju :) :) :) :) Nie sadzilam, ze po tylu latach mozna z dnia na dzien byc coraz bardziej zakochanym :D :D :D
No nie może być, ja mojego Andiego też poznałam 13 maja!!!!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
NIE??????? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
:D :D :D :D :D :D :D :D
rajuuuuuuuu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to juz przegiecie, nie? :lol: :lol: :lol: :lol:
A mówiłam Ci już, że na drugie imię mam Gosia? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale że przegięcie, to fakt. Musimy to uczcić kawusią :P :P