Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

ale cudna pogoda, chyba nadszedł czas,kiedy zacznę sobie biegać rano koło domu, bo jak tu się oprzeć takiemu słoneczku :?: :D :D :D

Dzień dobry Dziewczynki :D :D :D
Rano zimnica, ale teraz już słoneczko za oknem piekny dzię się nam szykuje :lol:
Tej ukradzionej godziny wciąż znaleźć nie mogę :wink: :wink: :wink:

Wczoraj w pracy troche się przegłodziłam, dltego w domu jak dopadłam jedzenia, to nie mogłam przestać, myslałam, że maly żołądek mam :roll: a okazało się, że całkiem dużo się do niego zmieści :wink: Zrobiłam surówke z 0,5 kg pekinki z jogurtem naturalnym, ale rodzinka się nie skusiła, więc siadłam nad ta miską i całą ta porcję zjadłam sama :shock: :shock: :shock: Kalorii to za dużo nie miało, ale objętościowo to sporo było :roll:
No a dzień zamknięty na ok 1300 - trochę za dużo :roll:
Ale była za to ponad godzina ćwiczeń - dywanowce głównie i skakanie :wink:
A dziś mam dzień biegania :lol:

Aga, witaj w pięknie słoneczny dzionek :)
Agus, kochana, co to jest 1300 Kcal... i to jeszcze zjedzone bardzo zdrowo :) Mówią, ze nawet zdrowe jedzenie w nadmiarze szkodzi, ale Tobie na pewno nie zaszkodzi, a już na pewno nie Twojej figurce, bo przecież ładnie poćwiczyłaś :)
Godzinka dywanowców, powiadasz :?: Ja wczoraj zrobiłam 20 minut i mokrutka byłam jak myszka :) :wink: Podziwiam Cię, za chęć i do ćwiczeń i do biegania :)

Pozdrawiam

:) Witaj Agus :)

To widze, ze nie jestem sama z problemem "zagubionej godzinki" ;) Rano czuje sie jakbym cala noc balowala i w dodatku przed chwila polozyl asie spac, no a przeciez spie tyle samo godzin

Stukam sie kawka i biegne (palcami po klawiaturze) dalej ;)

Czeœć Agnieszko
masz teraz takie zaparcie do ćwiczeń jak ja miesišc temu
super
a surówkę z pekińskiej sama bym zjadła
pozdr.
c.

Aga ja też sama bym zmieściła tę sałatke.
Wkońcu to zielsko - jest zdrowe!
Pozdrawiam

Agunia, to ja Ci życzę radosnego, wiosennego biegania a 1300 kcal, to nie przesadzaj, wcale nie jest dużo, to wciąż 'dawka' redukcyjna :wink: :D

Miłego dnia :P :P

Dziekuję dziewczynki za odwiedziny :D Niestety nie mam jak wam nawet poodpisywać :? Młynek u mnie totalny od rana i choć wchodzilam parę razy na formum z zamiarem przesłania chociaż pozdrowień, to zawsze coś wyskakuje pilnego :?
Mam nadzieję, że troszkę później mi się uda :!:
A na razie buziakuję Was wszystkie ogólnie i gonię dalej pracować :roll:

Na szczęście juz się tochę "przewalilo" w pracy i ogłam sobie zjeść spokojnie 8) I jest szansa, że na lodówkę się nie rzucę po powrocie :wink: :wink: :wink:
Na koncie mam prawie 500 kcal, wiec jest idealnie :D

Miłeogo popołudnia dziewuszki :D

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :shock: :shock: :shock:
jak Ty to zrobiłaś???
Ja mam ponad 1000!!!!