Wersja do druku
Hej,
egzamin praktyczny DOPIERO 7 KWIETNIA!!!
wyobrażacie to sobie??
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
bo ja nie :)
za to ugotowalam super obiadek:
makaron farfalle i duszona łopatka z czosnkiem i brokułami
leciutko :) jutro to wezmę do pracy, bo porcja jest podwójna,
albo zostawie sobie na jutro po prostu :)
Aniu gratuluję!!!!!
A obiadek smacznie brzmi...mniam mnia...
Aniu - wyobrażam, u nas tez czeka się jakieś 2 miesiące - współczuję.
głupie to :) skoro w ciągu 6 mcy muszę zdac praktyczny po teoretycznym, to mam na to tylko 3 razy :):):)
ale nic to! podszkole się i nie dam się :)
dlatego ja sie zapisalam na teoretyczny i praktyczny naraz :)
ale praktyczny u tak zdalam dopiero za 3 razem ;)
i podobno parkowac nie umiem :P
ale jakos jezdze i nie mam problemow z tym :D:D
nie dało się tak :(
a ja od 2 godzin na telekonferencji na skypie....brrr ciężko z transferem i z dyskusją tylu ludzi na raz ;)
Ty to masz kobieto obroty.... tu prawko, tu bieganie, tam jakaś telekonferencja... Jeziu, chyba stajesz się moim guru. Ale z drugiej strony lubię moje spokojne powolne życie :D
Miałam w ten weekend jechać w Bieszczady
ale nie wiem czy jechać. bo:
NA NIE
1. obiecałam harcerzom, ze ich zabiorę na bieg wedla i ino
2. mogę się spotkać ze znajomym, z którym nie mogę sie spotkać w innym terminie,a jednak no.... chciałabym ;)
3. za tydzień lecę do brukseli (przełożyli mi wyjazd o 2 tygodnie w tył!! dzisiaj) i będe miała dwa wyjazdy z rzędu
NA TAK:
1. obiecałam przyjacielowi, ze pojadę w bieszczady
2. W BIESZCZADY!!!!!!
i nie wiem co zrobić
ja bym pojechała w bieszczady (ale dlatego, ze to nadal jest moje niezrealizowane marzenie)
no widzisz, ja bylam juz 3 razy w ciągu ostatanich 9 miesiecy :)