NIe no jestem pelna podziwu:D ja bym sie w zyciu nie zmuila zeby wstac tak wczesnie i biegac;p ehh gratuluje silnej woli:D
Wersja do druku
NIe no jestem pelna podziwu:D ja bym sie w zyciu nie zmuila zeby wstac tak wczesnie i biegac;p ehh gratuluje silnej woli:D
Hej hej :P
O 5.30 jest u Ciebie ciemno? Hmm tutaj zaczyna świtać uż o 4 <lol> Więc jakby co to nie musiałabym biegać po ciemku :) Chociaż ja i tak bym się nie zdecydowała na tak wczesne bieganie. Ja ogólnie przyjmuję zasadę że im później wstanę tym mniej zjem :lol:
Niedobry ten pancernik :D Ja zawsze zaczynam panikować jak lata koło mnie osa <boje sie>
A co do węży, to zaczęły się pojawiać już w Polsce. Zwłaszcza w zaroślach koło Odry (mówię tu o Wrocławiu). I to jadowite! Wszystko z powodu zmiany klimatu i tych upałów. Zobaczycie, niedługo będą nam palmy rosnąć :P
Cio tam u Ciebie Boxerku?
Lauri- hehehe no ciemno u mnie i to jak srodek nocy :!: dziwne co ?:) Heh ..wiem w polsce zawsze szybciej wstaje dzien...A pancernik to bidny bo tez sie mnie wystraszyl..slepotka jedna hhehehe..O ja tez nielubie osy..boje sie..Serio sa juz weze jadowite :?: no zobacz...ale pewnie nie tyle co tu :(:( Buzka :*
grubasek1992- hehe no widzisz..ja jakos sie zmusilam..sama nie wierze ze to zrobilam hihih..
kasiorek18-hehee wiesz ja myslalam ze nigdy o tej porze nie rusze sie z lozka a tu zobacz ,jest mobilizacja to da rade :) ...No troche sie balam biegac ,ale wiesz bylam pod domkiem i robilam pod drzwiami prawie ze koleczka ,moja mama juz nie spala i wujek bo szykowali sie do pracy wiec jak cos to bym darla sie w nieboglosy :)Buzka:*
aniakuleczka-kazdy lubi inna pore na bieganie ,ja kiedys jak biegalam w PL(dawno..) to tez wieczorem ,ale teraz wiem ze zdecydowanie wole rano :)
GameMouse-kurde .. m&m mam gdzies w szafce:P po co przypominalas hehe..nie nie nie ja nic nie bede jesc takiego ;) Buzka:*
*******
No laski wlasnie zjadlam lunch ,taki srednio kaloryczny ,zostalo mi jeszcze 700kcal do wykorzystania na dzis ,to chyba zostawie sobie na obiadzik. Zaraz ide zrobie salate do obiadku noi moze poleze troche na slonku ,bo w domu ziimno od tej klimy. No to 3majta sie :*:*
Jak tam, pamiętasz żeby mniej się ruszać? Może zrezygnuj z tego biegania skoro świt? ;) Jak prześpisz, to mniej odczujesz, że się nie ruszasz ;)
Jak zwykle świetnie i lekko :D jesteś boska :P:P Mam nadzieję że dzień się udał :P
Kasztana- no nie tak swietnie ale moze byc :) Dzieki Kasztana :*
123mr-pamietam ,chociaz bardzo mi ciezko bez rowerka .Biegania nie odstawie za zadne chiny nie ma mowy ,chce zeby weszlo mi w krew i koniec ,chce zeby to bylo moje hobby :)
******
Nuda nuda nuda ,nic konkretnego dzis nie zrobilam ,siedzialam na tylku .Moge sie wyspowiadac bo wiem co bedzie do na obiad ...
sniadanie
:arrow: platki do mleka bez mleka (300 kcal)
:arrow: 1 kromka pieczywa wasa (35 kcal)
:arrow: troche pomidora i rzezucha (6 kcal)
lunch
:arrow: marchewka mloda surowa ,kilka sztuk (35 kcal)
:arrow: 3 duze truskawki (32 kcal)
:arrow: 1 kromka chleba jakiegos tam co ma (50 kcal)
:arrow: pol pomidorka (17 kcal)
:arrow: troche rzezuchy (2,6 kcal)
:arrow: jablko (50 kcal)
obiad
:arrow: ryz z czyms tam (taki gotowy z tym czyms..) (280 kcal -->tak mysle ,na opakowaniu pisze 200 ale tez niewiadomo ile mi naloza)
:arrow: piers z kurczaka smazona panierowana (240 kcal)
:arrow: Zestaw: salata+rzodkiew+szczypior+szpinak surowy+pomidor+dreasing +marchew(ok.216 kcal)
ZJEDZONE: ok. 1 263,6 kcal
Aktywnosc fizyczna
:arrow: jogging 33 minuty (200kcal)
:arrow: plywanie 120 minut (800kcal)
SPALONE: ok. 1020 kcal
Cos sie nie zadobrze czuje jak tyle zre :( .. jak jakas swinia.. ehh i jeszcze musialam odstawic ten rowerek.. jeju jak mnie czasem korci.. No ale nic jakos daje rade ludzie ,szkoda ze na lody juz dzis nie mam miejsca ,zaglalopowalam sie gdzies i nawer nie wiem kiedy :) Milej nocy :!:
Bez checy- nie zjadłaś nic co wyglądałoby na świńskie papu :) Ilośc też tego nie sugeruje, tym bardziej,że spaliłaś wszystko :wink:
Wakcje masz i to na Florydzie więc nie musisz sie katowac....
ale Ci zazdroszcze :) Byłaś w BUSH GARDEN, i innych parkach rozrywki?
Witanko :D
Widze ,ze u Ciebie tak samo sie wykorzytsuje plati ,co u mnie , ja dzisiaj tez zjadlam platki bez mleka :) ,ale wole tak golnie z mlekiem .... tylko jakos takim dziwnym trafem sie stalo ,ze wszytsko wyzarte w odmku bylo hehe :cry: :wink:
..i Ty mowisz ,ze ja sporstemnka ,a ja tu patrze na Twoje wyczyny i szok :shock: :wink:
Pozdrawiam serdecznie :D
o rany, o 5 am....
aaaaaa, to przecież środek nocy :!:
:D
ło matko, ja tu zawsze muszę się przez kilka stron u Ciebie dobijać od mojej ostatniej wizyty :wink: nie za dużo trochę? :wink: :wink:
podziwiam , pływaczka i biegaczka w jednym - skrzyżowanie Otylki i Szewińskiej :wink:
a tak zadam pytanie: kiedy wracasz do Polski?