123mr
Już jestem na 1200 to nic nie dokładam, tylko będę jeść ostatni posiłek może ok. 19, a nie jak dotychczas 17-18.
_______________________
Cieszę się, że nie tylko ja mam takie problemy, jak to miło, że jest ktoś kto cię rozumie.

Dziś zjadłam narazie:

śniadanie: 2 bułeczki mleczne (300 kcal)
obiad: 5 małych kiełbasek (nie wiem jak one się nazywają dokładnie :P), kromka bagietki, szklanka soku pomarańczowego (539 kcal)
podwieczorek: jabłko (75 kcal)
A na kolację pewnie zjem bułeczkę, może 2, bo mam straszną ochotę.

Czyli razem: 1214 kcal.
_______________________
Poza tym to żegnam się z Wami na niecałe 2 tygodnie. Wyjeżdzam jutro z rana na obóz. Będę tęsknić, bo przez ten dotychczas krótki czas za każdym razem jak tu weszłam to zawsze odzyskiwałam humor. Jakoś mi raźniej jak mi pomagałyście. Dziękuję!

Przed obozem: (kilka dni temu wprawdzie się ważyłam) ~ 54.8