Ja tez niestety musze sie z Wami pozegnac,dzisiejszy dzien mialam zwariowany i niestety nie liczylam kalorii,ale obiecuje ze jutro wracam do "przyzwoitych" nawykow :!:
Pozdrawiam i zycze milej nocy....
Kamila
Wersja do druku
Ja tez niestety musze sie z Wami pozegnac,dzisiejszy dzien mialam zwariowany i niestety nie liczylam kalorii,ale obiecuje ze jutro wracam do "przyzwoitych" nawykow :!:
Pozdrawiam i zycze milej nocy....
Kamila
Christianek zwana Kamilą :!: :!: :!:
No wreszcie do nas wrocilas! :) :) :) :) Ty chyba sobie zartujesz z tym zapominaniem cie? Ja sie prawie codzien zastanawialam gdzie cie wcielo i jak ci idzie, nie tylko z dieta!
Nie wiem czy cie dobrze zrozumialam.. ty sie przeprowadzalas do innego mieszkania a potem do jeszcze innego?!
Ciekawe ile ci zajmie czytanie tego calego forum ;)
Mam nadzieje, ze szybko ci pojdzie z tymi dwoma kilogramami.
-------------
A co u mnie nowego.. dzisiaj wyprowadzilam sie z Mainz. Jestem chwilowo w Worms u rodzico w Kamila, a za tydzien jedziemy do Polski i ja juz tam zostaje.
Poza tym dzisiaj sie wazylam pierwszy raz od 3 tygodni i nie wiem czy napisac efekt teraz czy czekac do piatku? W koncu juz sie nie dietuje.
Na razie spadam na impreze masowa w centrum.
PPaa i dobranoc!
witam :D
dziś w powiększonym gronie :lol:
melduję:
zjadłam 1230 kcal
spaliłam 1594 kcal
bilans -364 kcal
u mnie nic nowego - siedzę i piszę :(
spokojnej nocy :D
------------------------------------
zmiana: a własciwie dodaję jeszcze 2 plasterki białego sera i łyżeczkę miodu - to będzie ze 100 kcal :roll: - bardzo mi się chciało :(
Policzyłam i jestem w stresie :!: :!: :!:
:arrow: 1540 kalorii :!: :!: :!: To jednak prawda, co piszą w tych poradach na naszej głównej stronie, że jedzenie na mieście to dodatkowe 300 kalorii.
Magda idzie dziś zasmucona spać, a jutro porządnie bierze się za siebie :roll:
:!: :!: :!: MIŁEJ NIEDZIELI :!: :!: :!:
A ja się wzięłam dziś za porządkowanie albumów fotograficznych. Okazuje się, że na kliszach mam dużo więcej zdjęc niż w albumach. Jutro lecę wywoływać brakujące :!: :!: :!:
A potem będę opisywać i wkładać.....
Witam raniutko :D
jestem już dawno po śniadaniu (kasza manna na mleku) a teraz piję poranną kawę i przegryzam bananem pokroionym w plasterki, i wpadłam na chwilkę życzyć
:D UDANEJ I POGODNEJ NIEDZIELI :D
maxxima hmm, powadasz że 300 kcal więcej - też tak myślę ale aż boję się pomyśleć czy nie jeszcze więcej :shock:
Hej! :)
Maxxima,
Oczywiscie, ze na miescie dostaje sie wiecej kalorii. W domu masz wszystko pod kontrola i starasz sie uzywac jak najmniej tluszczu/cukru itp. a w jakims barze nikt o takie rzeczy nie dba.
Ja osobiscie wczoraj wieczorem poszlam na Backfischfest, taki wielgachny festyn w Worms, trwajacy 1,5 tygodnia. Wyszalalam sie troche w wesolym miasteczku, a oprocz tego fundnelam sobie:
--- kawalek pizzy tuz przez polnoca
--- 100ml wina po polnocy
--- nalesnika z cukrem i cynamonem o 1 nad ranem
Jest to najbardziej glupia kalorycznie rzecz jaka zrobilam od bodajze 3 miesiecy. Ktos mnie przebije? :-)
CHRISTANEK MIŁO CIE WIDZIEC ,NO JASNE ZE CIĘ PAMIETAMY
widze ze od rana juz sa rozmowy
ja w sumie nie spałam cała noc moje dziecko wymiotowało calusienka noc
była wczoraj z dziadkami i przejadla sie,za duzo jej dali do zjedzenia
Skylite czekaj ,czekaj ja juz sie gubie u Ciebie z tymi przeprowadzkami :roll: :roll: :roll: :) :) :)
opjak ci idzie pisanie?
słonecznej i miłej niedzieli
niestety dzisiaj tez siedze w domku i leze w lózeczku
pyrmag jakoś idzie, nawet mogę powiedzieć, jak już gdzieś tu na Forum napisałam (tylko nie pamiętam gdzie :oops: ) że wiedzę już początek końca mojej pracy :lol:
dziś zamierzam przekroczyć 100 stronę mojej pracy i nie wiem ile będzie liczyła docelowo. Już jestem przy końcu opracowywania badań, jeszcze wstęp, zakończenie, i dużo poprawek merytorycznych i kosmetycznych - i będzie koniec :mrgreen:
wracaj szybko do zdrowia :idea: :idea:
U la la Widze ze powrot synow marnotrawnych....my chyba jestesmy faktycznie z Chrystiankiem siostrami syjamskimi bo wczoraj tez do was po raz pierwszy zajrzalam i postanowilam do was napisac dzisiaj!!!!!!
No coz wakacje minely szybciutko i milutko ....nie wazylam sie ale czuje ze jest mnie wiecej :? ale nic za chwile ide z psiakiem na spacerek i staram sie tym za bardzo nie stresowac....
Maxxima tak jak obiecalam mam zdjecia jesli chcesz to ci wysle :D Bylo superowo...tylko ze tak mi szybko minal czas.... :cry: i teraz trzeba wpasc w rytm. Dobrze nie zanudzam!!!!
Jeszcze raz
WITAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE I WYSYLAM GORACE BUZIAKI