Wersja do druku
Dzień dobry Dziewczyny :!: :!: :!:
Ja właśnie rozpoczynam dzień moją poranna kawą. Za godzinkę idę do pracy, więc zajrzałam tylko na chwilkę.
Chanelgirl :!: :!: :!:
Witam serdecznie wśród nas. Miło nam, że nas odwiedziłaś. Zapraszamy częściej.
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia. MAGDA :D
Porannym zwyczajem ja witam również :mrgreen: kawa będzie w pracy, za kwadrans wsiadam na rower i w trasę :D
Piękny dzień, cieplutko, słoneczko, czego chcieć więcej :lol:
życzę wszystkim udanego dnia :!:
Witaj wsrod Nas Chanegirl
Dzien doberek Wszystkim,
tak jak pisalam wczoraj ,od dzisiaj razem z Wami zaczynam dietke1000kcl,mam nadzieje,ze zauwaze szybki i trwaly ubytek wagi!
:!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!
Jak wrocicie Laseczki z pracy to bardzo Was prosze napiszcie co i jak jadacie na 1000 :!:
BARDZO BARDZO PROSZE :lol:
Pozdrawiam i do pozniej,
Kamila
Chanegirl
,zeby Cie pocieszyc to moje problemy z wago rowniez zaczely sie jak przyjechalam tu do Niemiec :!: :!:
Ale pocieszenie coooo :?:
Napisz w jakim kraju mieszkasz,ile wazysz i co oczywiscie robisz zeby schudnac :?: :?: :?: ........jak mozesz oczywiscie
Pozdrawiam Cie, Kamila
Cześć Dziewczyny :!: :!: :!:
Właśnie wróciłam z pracy, ale później pędzę na angielski, a potem na aerobik, więc tylko kilka słów ode mnie.
Dzionek mija bardzo ok, dwie kawy + kanapka (jak na razie), ale za chwilkę idę zjeść jakiś obiadek. Pełny raport będzie dostępny wieczorem.
Kamila :!: :!: :!:
Co do dietki to ja jem praktycznie wszystko. Wprawdzie ograniczam chleb, cukier i wszelkie tłuszcze, ale to nie znaczy, że jak mam ochotę na kromę z masłem to sobie jej odmawiam. Po prostu liczę kalorie i staram się z mieścić w dziennym limicie. Unikam słodyczy i wszelkiego rodzaju fastfoodów. A jak jestem głodna to wcinam owoce lub surówki ze świeżych warzyw. Są mało kaloryczne, a fajnie zapychają żołądek.
Pozdrawiam Was serdecznie i do wieczora :!: :!: :!: MAGDA :D
Czesc maxxima,
milo,ze piszesz.
Ja dzisiaj zaliczylam juz sniadanko ok 270kcl i dwie kawki,na obiadek planuje piers gotowana z warzywami.
Takze posilki na dzien dzisiejszy mam juz mniej wiecej zaplanowane,jezeli chodzi o wysilek fizyczny to zaraz wskakuje na rowerek na 50minutek.
maxxima,przepraszam,ze sie rzadze w Twoim"domku",ale proponuje aby kazda z Nas pisala o swoim calodziennym bilansie,ale tak na serio i szczegolowo :!:
I druga propozycja,zebysmy raz w tygodniu wazyly sie i miezyly,i oczywiscie dzielily sie swoimi osiognieciami :!:
Co Ty na to :?:
Tak tez myslalam,ze jadasz praktycznie wszystko oprocz slodyczy i ograniczasz chlebek,ja robie dokladnie tak samo(od dzisiaj zaczelam) :!:
Dziekuje Ci za odpowiedz i czekam na kolejne odpowiedzi,
Pozdrawiam Kamila
Kamila :!: :!: :!:
Jestem całkowicie za :!: :!: :!:
Twoja propozycja jest jak najbardziej w porządku i wcale się "nie rządzisz", przecież to nasze wspólne miejsce i wspólny domek. Bez Was nie miałoby to racji bytu. My wszystkie go tworzymy, a ja w sumie dość przypadkowo stałam się gospodarzem. W końcu ten post, od którego się zaczęło, miał trafić do Ciebie i Patrycji na topic. Ja się ogromnie cieszę, że tu zaglądacie. Szkoda tylko, że ta nazwa taka niefortunna, ale niech już zostanie...
Dziewczyny :!:
Proponuję, żebyśmy zaczęły wszystko od jutra, a więc chciałabym, żeby każda zainteresowana napisała w jutrzejszych wypowiedziach:
1. Moje założenia, co do diety (tzn. ile chce się schudnąć, w jakim czasie i jaką metodą).
2. Waga + wzrost.
3. Wymiary - obwód biustu, talii, bioder, może też uda?
Jeśli macie jakieś inne pomysły lub propozycje to czekam. Może trzeba coś jeszcze uwzględnić , o czym ja nie pomyślałam :?:
Kamila :!: Co miałaś na myśli pisząc o szczegółowym bilansie :?: Nie bardzo zrozumiałam. Czy chodzi Ci o konkretny wykaz tego, co jemy każdego dnia? Jeśli tak, to możemy spróbować czegoś takiego, ale boję się, że może być to nużące na dłuższą metę i po jakimś czasie to zarzucimy. Myślę jadnak, że można taką możliwość rozważyć.
Pozdrawiam, MAGDA :D
maxxima :!: :!: :!:
Po pierwsze proponuje abysmy pozostaly u Ciebie i pod ta nazwa ,mi sie osobiscie podoba i nawet pasuje do tego o czym bedziemy pisac :!:
Jezeli chodzi o ten konkretny bilansik,to moze masz racje,ze z biegiem czasu nam sie to znudzi
:!:
Piszmy zatem,ogolnie ile kto "pochlonol" kalorii i ile ich spalil :!: (codziennie)
Twoja propozycja mi sie podoba i ja jutro tu sie zamelduje ze swoimi wymiarami :!:
Moim zdaniem wszystko uwzglednilas ,nic dodac, nic ujac :!:
Mam nadzieje ,ze ,oprocz nas znajdzie sie pare chetnych dziewczyn............
ZAPRASZYMY :!: :!: :!: :!:
Przejdzmy do dzisiejszego dnia:
rowerek zaliczony
czas:50,11
kcl: 580
km: 25,79
jedzonko narazie nie liczylam,ale wieczorem zsumuje,ale w kazdym badz razie jest chudo i zdrowo
:!: :D :!: :D
Pozdrawiam,Kamila
co raz ciekawiej się tu robi :mrgreen:
popieram, popieram zmiany :!: :!:
wpadnę wieczorkiem i zobaczę rowój sytuacji :D
Dziewczyny :!: :!: :!:
Wróciłam właśnie z aerobiku i mam chwilkę czasu, więc piszę. Jak Wam dzionek minął :?: Mam nadzieję, że pomyślnie.
Moje dzisiejsze wyniki: 894 kalorie wchłonięte i 425 spalonych przez godzinę aerobiku. Ogólnie jest nieźle. Rozmyślam właśnie, czy skusić się na jogurcik light czy też może zakończyć dzień poniżej 1000. Jak na mnie to nie lada osiągnięcie. Może jednak daruję sobie ten jogurt.
A teraz pytanie w kwestii formalnej: jak mierzymy obwodzik udka :?: Jak rozumiem w najszerszym miejscu, ale stojąc czy siedząc :?: Szczerze mówiąc nigdy akurat tych rejonów mojego "boskiego" ciała nie mierzyłam. Czekam na jakieś instrukcje.
Op :!:
Zaglądaj jak najczęściej. Zapraszamy :!:
Pozdrawiam tymczasem, jak dam radę to zajrzę troszkę później. W końcu idę jutro dopiero na 13 do pracy. MAGDA :D