-
wrrr..oczywiscie nic dzis nie wyszlo...a ciastek sie nazarlam :[
bylam u denstysty i teraz mnie zab boli bo mi prawie przy nerwie robila :(
ile sie dzis nawyzywalam;/ chyba na zapas na nastepny miesiac..oh...jak tak dalej pojdzie, to w erwice wpadne...a do tego maturka w tym roku i trzeba zaczac sie decydowac co gdzie po co i dlaczego...
jutro 2 god na dodatk bioli a wczesniej...jade po prawko :D:D:D
wrrrrr zjdalam ciastak..teraz siedza mi w glowie..i nie cwiczylam(ale chociaz tyle, co na w-f)
toftnie wazne, opieprzaj i tak :D ale tak solidnie;/ wezcie mi tak z grubej beczki powiedzcie co myslicie i tyla :] w tym wypadku krytyka mnie zmotywuje, bo wy mnie nie znacie(powinno dzialac odwrotnie, bo przeciez nie znacie) ale widzicie te wykrety, hociaz tu moze ich tak mocno nie widac...
wybaczcie, ale na razie nie dam rady wejsc na wasze wateczki -> wlasnie ucze sie z bioli...ah te spr :]
-
hipopotamku, jak Ci idzie?
ja założyłam nowy wątek, bo chcę zacząć od nowa, bez wlokącego się za mną ogona niepowodzeń.
kopię w pupkę profilaktycznie! ;)
wróć do nas!
-
witam :)
przyzwyczajam sie do razowego chlebka z ziarnami i staram sie go jesc zamiast bialego pieczywka...
od jakis 3 dni wieczorkiem sobie chociaz troszq cwicze..staram sie chociaz brzuszki + cos na nogi, zeby zwalczyc lenia stopniowo, bo on na nagle "kuracje" cwiczen reaguje powiekszonym lenistwem...cgialabym zaczac ta joge odchudzajaca z ksiazki, ale jakos nie wychodzi...
musze w koncu schudnac!!!
toft sliczne zdjecie :)
ps. chwilowo mam klopotyu z wlasnym kompkiem, wiec jakos takos mnie nie ma, no i szkola do tego...nadrobie zaleglosci, jak mojego kompka zrobia :)
-
Witaj Hipopotamku ;). No widze, że powoli się podnosisz, ja bardzo lubie razowy chlebek i teraz wole taki niż biały, chociaż biały świerzy, chrupiący i jeszcze ciepły...no cóż, ale takie rzadko u nas bywają ;).
-
Pozdrawiam serdecznie. Ja tak na momencik. Bo na momencik w Poznaniu jestem :) Więcej u mnie, spory post napisałam.
Buziaki!!!
-
Pozdrawiam i życze miłej niedzieli :)
-
mmm, biały chlebek, jeszcze ciepły z piekarni, i do tego masełko... WRRRRRRRRRRR! ;)
hipopotamku, dietkuj dzielnie, ja od dzisiaj też ruszam. i nie znikaj nam na za długo! buziak!
-
Ups, wybacz Toft ;) :oops:
-
-
-
my tu gadu gadu, a hipopotamka nie ma!
-
-
Chyba nie będe oryginalna: no ni ma ;P
-
a jest...
chyba hipopotamek pisal ze ma problemik z dostepem do necika>??czy zapomnial???
dzis sie zwazylam i..z ulga stwierdzilam, ze nie przytylam po drugiej polowie wakacji...no chyba ze przytylam a potem schudlam
-
Hipopotamku- no to teraz ładnie chudniemy ;p i nie ma wymówek!!
-
hipopotamku, do boooju!!! :)
-
-
hipopotamka chyba widok tego brzuchola powalił i nie może dojść do siebie :D
-
Przeze mnie, biedny Hipopotamek leży gdzieś pod stołem i zaniemówił z wrażenia ;)
-
hehe hipopotamek w koncu powrocil i klika tu do was ze swojego kompeczka..mam nadzieje, ze juz na amen,...
od jakiegos tygodnia, moze troszq wiecej zabralam sie za robienie brzuszkow (te fotki od Nan dopiero teraz zobaczylam i tak sie fajnie zbieglo:P) wczoraj i przed wczoraj jakos mi nie wyszlo, ale stwierdzilam, ze lepiej dla mojego lenistwa, zeym nadrobila dzis za te dwea dni zamiast przerywac i zaczynac od pooczatku...caly czas nie moge sie zabrac za ta joge odchudzajaca co chcialam, dlatego postanowilam, ze chociaz brzuszki i jakies cw, zeby nie zastygnac... :)
podrowienia dziewoszki :)
-
No to trzymam kciuki ;), jak zaczniesz robić brzuszki to sama zechcesz dietkować i jeść zdrowe rzeczy ;)
-
hie hie :) dzis 11 dzien codziennego cwiczenia (tych dwoch straszych bezbrzuszkowych dni nie licze, bo nadrobilam w moim mnieaniu zamiast zaczynac od poczatku)
dzis wyjelam spodenki z szafy i stwierdzilam, ze brzuszek juz z nich nie wyplywa :) tylko troszq boczki, wiec musialam jednak schudnac objetosciowo przez wakacje :)
teraz nie wolno mi zaprzepascic tego, ze powoli wygrywam z lenistwem...
co polecacie na cellulitek ???
chcialam jeszcze cos napisac, ale wylecialo mi z glowki...a juz wiem:D:D ostatnio przyzwyczailam sie do jedzenia zaraz po przyjsciu po szkole zaleglych kanapek (z ciemnego chleba->to dzieki kolezance sie przyzywczailam), platkow i.... slodyczy ;/
ale sobie powiedzialam, ze koniec ze slodkim i zamiast tego jak mi sie zachce herbata woda lub owoc,,,dzis mi sie jakos nie chcialo, ale jak zjadlam platki to mialam wrazenie, ze zapomnialam czegos zjesc :P
3majcie sie cieplutko :)
dzieki wam dziewczyny, ze jak wrocilam na moj watek, to znalazlam troszq wiadomosci od was :) balam sie , ze oj watek zostanie zapomniany i moge stracic troszq motywacji, ktora mi dajecie :)
-
Ja też zauważyłam, że jednak mimo joja, to jestem bardziej "ubita" i centymetry mi spadają ;).
Gratuluje ćwiczeń, wiem, jak to czasami ciężko się zmusić....
Ja zaglądam, bo wiem po sobie, że jak ludzie zaglądają na wątek to aż się mordka uśmiecha i sama radość z dietkowania, a tak to nie ma komu się pochwalić ;)
-
gratuluje :D zebym to ja miala tyle silnej woli do codziennych cwiczen ehhhhhh moze jutro :D
-
-
dzis juz za mna steperek a zaraz beda brzuszki :D
-
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA UDZIELONE MI WSPARCIE I ŻEGNAM SIĘ NA JAKIŚ CZAS.
POWODZENIA :!: :!: :!:
-
A ja na dziś mam 5filmików 8min. ABS :>
-
Czesc hipopotamku :wink: No noo, widze ze sie ostro wzielas do cwiczen, bardzo ładnie :D gratulacje :D Ja ostatnio jakos nie mam czasu, a wieczorami to juz sie nie chce po calym dniu :lol: ale waga mi sie utrzymuje wiec nie jest zle :P
A co do tego cellulitu, to ja mialam taki swoj sposobik, troche czasochlonny, ale zadzialal.
Codziennie wieczorkiem pod prysznicem szorowalam uda szorstka gąbką, potem zimnym strumieniem wody konczylam prysznic, a po wytarciu sie jeszcze masazerem specjalnym takim z wypustkami masowalam nogi. No i na sam koniec krem wszyszczuplający+antycellulit firmy Eveline (bardzo dobry krem-polecam)
Wiem ze to troche drastyczna metoda, ale dziala, po miesiacu nie mialam ani odrobinki cellulitu i nie mam do teraz :D Pozdrawiam i powodzonka zyczę 8)
-
Mawika- a po jakim czasie Ci znikł cellulitis?? Dalej tak robisz??
-
hejoo :D
składam mała rewizytke :)))
jak masz wogóle na imie ? ja znałam tu kiedys dziewczyne o podobnym nicku do Ciebie - hopcie....a moze to TY?:D musze sie upewnic :P
w kazdym razie ja jestem Marlena miło mi ...i witam tez reszte dziewczyn :)
-
hehe :D:Dnie to nie ja...milo mi cie poznac Marleno :) aaa.. zapomnialabym ania jestem :)
dziekuje wam wszystkim za posciki, zdziwilam sie, jak zobaczylam tyle nowych :):)
dzis wszystko zgodnie planem (poprocz zaplanowanej nauki) jesli chodzi o cwiczonka...dietki jako takiej nie stosuje...ale nie zzeram juz bialego pieczywa..no czasami sie zdarza, jak jestem u misia i akurat nie ma razowego albo jak mami nie kupi i zrobi mi kanapki z bialym,a le juz coraz rzadziej...i odziwo mnie nie ciagnie tak jak kiedys
nie wiem co zrobic z chlebem orkiszowym, jak go zaliczyc, bo bialy on nie jest, ale ciemny tez nie :D
oj cellulit, cellulit :D
czy od chodzenia na stepperku moze zniknac powoli pojawiajacy sie cellulit na lydkach?? bo ponc od chodzenia po gorach tak, wiec moze tu w minimalnym sotpniu??jak myslicie?
-
Hipopotamciu- ja ćwicze stepper i nie czuje różnicy :(
-
a ja widze wiec mysle ze troche dziala tylko trzeba regularnie cwiczyc
:D :D :D
-
Czesc Aniu, widze ze pieknie ci idzie :D Tylko nie przestawaj cwiczyc, a zobaczysz ze na efekty nie bedziesz dlugo czekac :wink: Trzymam kciuki za Ciebie :D
Nantosvelta, ja tak zwalczalam cellulit przez miesiac, bo po miesiacu nie bylo juz ani sladu, moze jeszcze do tego przyczynily sie cwiczenia. A teraz juz tak nie robie, tylko krem nadal stosuje i cellulitu nie mam juz kilka miesiecy :D
-
Mawika- wybacz, że Cię tak wypytuje, bo mój cellulit to rozpacz na dnie, więc powiedz mi jak Twój wyglądał?? Czy widziałaś go dopiero po ściśnięciu skóry czy widoczny był jak stalaś?? (na udach), mi to się zaczynaja nawet robić na rękach :shock: może wcześniej był, tylko nie zauważyłam...
I jeszcze ile czasu szorowałaś rękawicą a potem tym cudem z wypustkami??
-
cellulit..aaa mi sie chyba niedlugo nawet na lydkach zrobi :( bede walczyc nie dam sie!!!!! dzis 34/ 14 powtorzen(zalezy jakie cwiczenie), ale dopiero teraz zrobie, wczesniej nie mialam kiedy :( stwierdzilam, ze musze dosjc do 100 powtorzen dziennie!!! odzien dodaje 1
to by bylo dzis na tyle, bo jakos czasu brak
pozdrawiam :)
-
a wiec Aniu mnie takze miło:)
ja tez chce sie pozbyć celluitu ...i móc bez karnie włozyc krótka spódniczke na jedrne długie piekne opalone nogi :roll: eh sie rozmarzyłam :D!
ja dodam że tez co nie co czytałam na jego temat i wiem że najlepszy jest sport sport sport i zdrowa dieta ...tzn. tłuszcze tylko i wyłacznie "omega-3,6" itd. zero jedzenia z konserwantami i sztucznymi barwnikami ....masaż....;)
-
Ja to nawet nie marze o spódniczkach...obawiam się, że ogromne łydki wygrają nawet jak schudne 20kg ;(
-
Hejka :D Aniu, gratuluję naprawde, widze ze sie zawzielas i pięknie cwiczysz :D Oby tak dalej, a na pewno osiagniesz swoj cel :wink: Trzymam kciuki :P
Nantosvelta, nie przejmuj sie, moj cellulit tez byl widoczny golym okiem, jak stanelam przed lusterkiem, to pierwsze co mi sie rzucalo w oczy to ten okropny cellulit :shock: No ale mowie Ci zastosuj sie do moich rad, a po miesiacu regularnych zabiegow zobaczysz ogromna roznice :D Ja tak sie szorowalam tą rękawicą, zimnym prysznicem i tym masazerem przez rowniutki miesiac, dzien w dzien, bez wyjatkow...przyznam ze czasami mi sie tak nie chcialo....zwlaszcza ze to nie jest przyjemne :? ...ale dalam rade, i cellulitu ani sladu :wink: Zycze powodzonka :)