-
Dzień dobry :D
Przed ewszystkim gratuluję przespanej nocki 8)
No i ćwioczen też :wink: :wink: :lol: :lol:
Ja bym radziła cieplutki prysznic i jakiś lajtowy program na rozruszanie mięśni. Chociaz u mnie cęsto takie rozruszanie kończy się regularną gimnastyką :roll: :lol:
miłego dnia :D
-
też tak aga myślę....grunt to się przemóc i zacząć, potem już samo poleci.
-
Witam :D
Widze, że koleżanka wreszcie przespałą nockę bez wiercenia się córeczki - gratuluję :)
Przesyłąm odrobinę słonka, bo u nas tego bez ograniczeń :D
Pozdrawiam :D
-
Witaj!
Nono ćwiczenia dają się we znaki!
I o to chodzi!
Super!!
Teraz to z górki!
Pozdrawiam
-
Zawsze gdy robie jakies inensywne cwiczenia i nastepnego dnia mocno je czuje to robie inne lżejsze,zeby troszke rozruszac mięśnie ale ich nie rpzemeczyć za bardzo.
Jeśli noc była spokojna to masz pewnie dużo energii do zmagań dietowych dzisiaj:DDD i tego Ci zycze
Trzymaj się cieplutko Milushko kochana:)
-
Buziaczki Milushko
i jak dzis??
-
dołączam się do buziaków :P
spał maluszek, to super :!: ja juz dziś w lepszym stanie psychicznym dalej na mojej dietce :D
a teraz bedę jeść tuńczyka a potem pójdę na basenik :!:
jeśli coś wiesz więcej o tych masażach i bassamach na nóżki ,to czekam na poradę :!:
-
hej, no i dałam radę - całą godzinkę wytrzymałam, jednak rozgrzewka jest potrzebna dla takich obolałych mięśni (całkiem nieźle ta kaseta skonstruowana).
jolu - nie wiem, czy cie nie zniechęcę - moja koleżanka do masowania używała samych najdroższych kosmetyków wtedy na rynku, ale efekt był widoczny bardzo (choc ja bym sie skłaniała, ze to o systematycznosć bardziej chodziło, a nie o skład specyfiku).
kurczę, ćwiczę głównie po to żeby w talii było mniej, a tu w biodrach mi ubywa, a tam i tak mam mało :cry: ....juz tylko 87cm mi zostało, gdyby nie biust wygladałabym jak chłopak.
-
hej milushka jesteś dla mnie przykładem, ze jak się chce to faktycznie można nawet jak się jest mamusią:)
Podziwiam Cię za wytrwałość i systematyczność, szczególnie, że u mnie nigdy dieta nie trwała dłużej niż 6tyg :oops:
Chudniesz mądrze i dzięki temu trwale :D
Myślę, że 57 to pewniak a i 55 będzie:)
Ja dzisiaj korzystając z upragnionej godzinki samotności i spokoju potańczyłam sobie trochę i teraz super się czuję. Już bardzo dawno tak sobie sama nie tańczyłam, a szkoda bo niesamowicie to podnosi poziom energii:)
ściskam i powodzenia
-
też mam najwięcej w talii i mało mi schodzi