-
czesc dziewczyny
OOooOOOooOOOoooOOo jak mnie tu dawno nie było :oops:
bede sie wpisywała na moim starym nicku bo zapomniałam hasła do nicku truth :lol: :lol:
to chyba przez to ze zadko bywam :lol:
oj zycie sie toczy swoim tepem ale coraz blizej jest konca wakacji a ja na wyjezdzie przytyłam (to chyba przez to piwko :wink: :oops: ) . juz teraz wiem ze nie osiagne swojego celu do konca sierpnia ale to tylko z mojej winy. wczoraj dostałam kopa bo w telewizji ujrzałam kobiete mającą idealnie takie ciało jakie ja chce miec. była suuper no i ja tez taka bede.
dzisiaj dzien zachmurzony i nie ma co isc na dworze bo słupek rtęci wskazuje 35 stopni. dobrze ze mieszkam na parterze w bloku bo chociaz w domu da sie siedziec. ale nie ma co narzekac ja lubie jak jest cieplo za to bardzo nie lubie jak jest -20 stopni.
dzisiaj wstałam bardzo późno naprawde bardzo bo az o 10.40 ale to tylko dlatego ze nie spałam 4. a teraz jestem taka wypluta. moze jak pocwicze to siły powróca :wink:
pozdrawiam
-
o co chodzi z tymi serduszkami :?: :?: :?:
-
hej Aga!:)
Widze nowoci u Ciebie, ja u mnie tez troche wprowadzilam:)
No i podobnie jak u Ciebie, przybylo mi kg przy moim mieiecznym wyjezdzie.
Nie planuje zadnej konkretnej daty, do ktorej mam schudnac i tez nie wiem do ilu chce schudnac, wazne zebym czula sie dobrze i podobala sobie:)
Przylaczam sie do pytania o serduszka, bo tez jestem niewtajemniczona:)
-
dokładnie najwazniejsze to czuc sie dobrze w swojej skurze 8)
witam
najpierw zdam raporcik z wczorajszego dnia
było dosyc duzo ruchu choc na poczatku bardzo mnie sie nie chciało cwiczyc. Wiec zaczełamsobie tanczyc układ nike, no i jakos sie rozruszałam. Potem było troche sprzatania, spacery z psem, no i najwazniejsze - robiłam abs z płytki dvd a potem troszke sie porozciagałam.
z jedzonkiem tez było spoko :D
nie mam jakiegos ustalonego planu dnia i to mnie troche wkurza. Miałam dzisiaj wstac rano i sobie pobiegac, nawet budzik sobie nastawiłam, ale nic z tego wyłaczyłam go zeby jeszcze sobie polezec z piec minut ale wyszło tak ze spałam do 9. a biegac w upale mi sie nie usmiecha. jestem troche zła na siebie ale jutro tez bedzei ranek i bede mogła wstac oczywiscie jezeli nie powtorzy sie dzisiejszy scenariusz. troszke odczuwam dyskomfort po wczorajszych cwiczonkach zwłaszcza po rozciaganiu, bo robiłam bardzo duzo razy mostek ze stojacego a wtedy pracuje duzo miesni. ale to nic dzisiaj napewno beda cwoczonka. a jakie to wyjdzie w praniu, oczywiscie równiez zdam raporcik.
no to narazie tyle
do zobaczenia i milego dietkowania
-
hej,
a co to jest układ NIKE?
-
Cześć aga512. Fajnie że znowu jesteś. Nie przejmuj się tym bieganiem, tez tak czasami mialam. Jak ci sie nie uda dzisiaj to postaraj sie jutro. Ja sobie mowie jak mi sie nie che wstac: Musze wstac, nie moge sie poddac leniowi bo nic z diety nie wyjdzie i nigdy nie bede szczupla jak bede przeciagac to wszystko w czasie. Życze powodzonka w dietce. Bede wpadac do ciebie jak bede miec chwilke, ty tez wpadaj do mnie czasami.
-
Aga dobrze ze cwiczysz:)
Dolaczam sie do pt. co to uklad nike??
Co do porannego wstawania to chyba wiekszosc z nas jest w stanie Ciebie zrozumiec. Ja teraz nie biegam, bo po 1] nie moge sie podniesc rano po 2] wieczorem zawsze mam cos innego do roboty, zazwyczaj z przyjaciolmi. Jak bylam w warszawie to i owszem biegalam sobie czasami wieczorkami:]
A najlepeij jest jak chodze do szkoly, wtedy i tak i tak musze rano wstawac,a czy zrobie to godzien wczesniej czy pozniej to wiekszej roznicy dla mnie nie ma:)
-
witam
milo ze wpadłyscie :D
juz tłumacze...uklad taneczny nike. na stronce kobiecej nike jest taki uklad z rihanna i jak sie go powtorzy kilkanascie razy to moze byc za cwiczenie. oczywiscie to raczej jest przeznaczone zeby jakis kroków sie nauczyc. nie sa jakies fantastyczne ale dla mnie to przyjemniejsze niz robic 50 przysiadów na przyklad. dodatkowo na stronce nike US sa zamieszczone rózne cwiczenia fitness, wiec jesli ktos ma dobry transfer to pojdzie gładko i mozna cwiczyc razem z internetem.
espresso ja jak mam wstac do szkoly do kazda minuta jest dla mnie wazna :wink: :wink:
a teraz raporcik :D
wczoraj przed poludniem zaczełam skakac na skakance zajeło mi to jakiec 10 minut bo strasznie rozbolał mnie brzuch wiec konajac z bolu nie moglam cwiczy ( oczywiscie przenosnia, potrafie wytrzymac bol :wink: tylko nie wygodnie cwiczyc z czyms takim) no dziewczyny okazalo sie oczywiscie ze mam te nasze dolegliwosci co miesieczne, a ze nie pamietam kiedy ostatnio miałam wiec pewnie dlatego nadal odczuwam dyskomforti lekki ból.ale nie poddalam sie i poszlam jeszcze pospacerowac. brzmi to jakby to było nie wiadomo co. faceci moga sobie pomysleccccc :wink: :wink:
a z dietka wszyskto ok i z humorem również :D :D
pozdrawiam[/b]
-
a plany na dzisiaj hmmmm szczerze mówiac jeszcze nie ma :oops:
buźka
-
Aga i jak tam dzien dzisiejszy mija?
U mnie fajnie, bylam dzisiaj ogladac zawody jezdzieckie...ah gdzie te czasy;)
Moj humorek tez ok i detka poki co trwa.. dzisiaj oznajmilam o tym mamie;)