-
Dzieki Lucy ja za Ciebie rowniez trzymam kciuki. :P
Doszlam do kolejnego 8) wniosku.Przez ostatnie tygodnie na przemian albo objadalam sie do bolu albo glodowalam przez kilka dni ,i od nowa.Efekt?Zaden.Tylko sobie rozregulowalam procesy rawienne.
Teraz przestane odchudzac sie na wyscigi i podejde do problemu powaznie.Skoro przez dwa lata tylam i zylam to teraz moge pozyc jeszcze troche chudnac w rozsadnym tempie.Zwlaszcza ,ze lato mamy beznadziejne i jak narazie na skape ciuszki sie nie zapowiada. ok tak wiec
:arrow: 1000kalorii! :arrow: bede wmuszac w siebie ,albo chowac sie przed jedzeniem ale zawsze w granicach 850-1200 kalorii :arrow: Po sesji tj od lipca wykupie znowu karnet na areobik i spinning :arrow: zero czekolady,slodyczy i bagietek.Zwlaszcza bagietek:/ :arrow: ostatni posilek do 19.Potem NIC :arrow: CODZIENNIE bede zapisywac co dokladnie zjadlam i ewentualnie ile spalilam
hm na razie niech bedzie ze to tyle.Jakby ktos mial jakis pomysl :idea: :?: :!: to prosze o wpisy.
pozdrawiam wszystkich cieplutko
-
Lei,
Ja też jestem za racjonalnym odchudzaniem bez jo-jo. Chudnę bardzo powoli, staram się trzymać 1000 kcal, ale czasem wychodzi mi nawet 1500. Dla mnie zgubne są slodycze i srozdzowe ciasto (wczoraj mialam na to fazę totalną), ale dzisiaj wracam grzecznie do sałaty i maślanki 8)
Pozdrówka
FLEUVE
-
cholerka.cos mi sie wydaje ,ze moze wyjsc wiecej niz zamierzalam
truskawki 150
kefir 20
czeresnie 215
8 lekkich 160!
"pajda "chlebka 200
goracy kubek 60
serek smietankowy 120
razem do 18 : 925 !?!
ciekawe wiec czemu ciagle glodna chodze?
Zjem jeszcze kolacje tzn 150g piersi kurczaka plus surowka czyli max 250kalorkow
Razem :niecale 1200 hmmmmmm
-
hej
wczoraj oczywiscie zjadlam jeszcze dwie male ciabatki z zerem i szyneczka i jogurt z musli:(((( GRUBASNICA ze mnie wstretna.razem wyszlo 1700.
dzisiaj sniadanko: dwa tosty z maselkiem i jajko gotowane :arrow: 350kcal
baardzo niedobrze.
teraz zajadam czeresnie pol kg 200kcal
wszystko przez "stres sesyjny"
pozdrawiam
Lei
-
3mam za Ciebie kciuki i zycze powodzenia ! :)