Dobra dojadłam :
fasolkę a'la Ewa :P
banana
kawałeczek piersi z kurczaka i ziemniaka z sosem z tego kurczaka (robiłam kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym Winiary :P pychotka !!!!! )
jestem pełna :roll: :roll: :twisted:
Wersja do druku
Dobra dojadłam :
fasolkę a'la Ewa :P
banana
kawałeczek piersi z kurczaka i ziemniaka z sosem z tego kurczaka (robiłam kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym Winiary :P pychotka !!!!! )
jestem pełna :roll: :roll: :twisted:
zjadłam jeszcze jogobelle z owocami leśnymi :P
kurcze chyba tego torta nie tknę :roll: :(
Noooo, jak nie tkniesz, to normalnie wszystkie będziemy Ci mówić Mistrzu 8)Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
heheheheh :lol: :lol: :lol: :lol:
hej :)
i jak ? tknełaś torta ?? :P
jak sie urodzinki córeczki udały ? ucaluj ją od scelbatej cioci :mrgreen:
ja dzissaj na kolajce sobie ugotowałam zupe brokułową, pycha, dwa talerze zjadłam :mniam:
Ja tez jestem ciekawa;>
Udało sie ominąc tornick wielkim łukiem 8) ??
Cieakwa ta zupa z serkiem topionym o czymś takim jeszcze nie słyszałam;)))
Miłego dnia Ewusiu Ci życze, :)))
Ah i wszystkiego najlepszego dla córeczki:)
http://img150.imageshack.us/img150/6120/cafexx3.jpg
dzięki dziewczyny za życzenia ;)
urodzinki sie udały :P a jeśli chodzi o dietę to powiedzmy ze tego wczorajszego dnia wogóle nie było w kalendarzu :oops: :oops: :oops:
obżarłam sie jak świnka ale spoko nie czuje sie żebym przytyła ;) dziś już będzie ładnie ;)
oki idę posprzątać i dziś wybywam na kawę do szwagierki ;)
No dooobra, trzeba Ewci wybaczyć, w końcu to nie byle jaka okazja :D
Ja właśnie skończyłam odkurzać, może jeszcze podłogi umyję, jakoś mnie na sprzątanie naszło... Udanych plotek przy kawie!
wiesz tort został wiec trzeba sie go pozbyć to zaniosę szwagierce może małej sie coś skapnie :lol: :lol: :lol: :lol:
czesc pipcia!!super ze urodzinki sie udały:)
noo ale torta to sie pozbądz bo skonczysz jak ja..jak mi ciasto zostalo to cale je pozarłam.dzieki bogu juz nic nie mam,wiec mozna dietkowac na spokojnie!!!
zjadłam dziś :
gruszkę
4 mandarynki
pół puszki groszku
pól puszki fasoli czerwonej
mała nabierka sosu Winiary
2 kawy
pól kubeczka jogurtu jogobella truskawkowa z ziarnem :P
owsiankę z dwoma łyżeczkami cukru (10 łyżek płatków na szklankę mleka 2%)
szklankę soku Pysio
razem ok 1100 kcal :P
torta zaniosłam szwagierce :P dzieciaki zjedzą :twisted:
Ło, jak u Ciebie pusto przez weekend :roll:
Dzielna Ewka, sprzedała torta :D
Ale pusto :(
no nic ,dietka tak sobie
jutro mam co robić wiec mnie nie będzie ,ale za to duuuuzo kcal spale :P
oki narazie papa
spalaj spalaj:P
3mam kciuki:)
Hejka kinia ;) dzięki :P :*
jeśli ktoś wie co to wyładowanie trocin z przyczepy do szopki to wie ile sie trzeba namęczyć ;)
Ale wiecie ciesze sie bo w domu już wytrzymać nie mogę :roll:
No ale kalorii spalisz, więc dobre strony tego zajęcia też są!
Zjadłam dzis :
jogurt danone z płatkami (ten co reklamują)
talerz zupy pieczarkowej
banana
troszkę fasolki po bretońsku (robiłam mężusiowi na obiad i musiałam sprobować :P )
grahamkę z serkiem almette z czosnkiem niedźwiedzim :P
jak narazie to wsio :P
Angela no właśnie :P :twisted:
dobra zjadłam jeszcze jogurt Bakoma 7 zbóż :roll:
jestem przed @ i chce mi sie jeść !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zjedz sobie marchewkę surową, albo ze dwie: długo się dziamga, mało kalorii i brzucha sporo napełnia. :twisted:
nie mam marchewki :?
hej!
ja wiem co to znaczy można nieźle się namęczyc...:)
a przed @ też mi się chce bardzo jesc...
ale musimy wy3mac:)
powodzenia 3mam kciuki;P
kinius a jak ;) grunt to trzymać sie razem :P
Lubie takie prace,trzeba sie narobić, to fakt, ale lubię :P :P czekam z utęsknieniem na wiosnę co by w ogródku porobić trochę :roll: :lol:
oj ja też uwielbiam takei robótki,
ale nie zawsze mam czas....
Takich mięśni dzisiaj Ewci życzymy: http://www1.istockphoto.com/file_thu...256_biceps.jpg
Zapraszam na kawuchę.
ja proponuje czarną kawę :twisted:
Oj nie nie takich mięśni Ewusi nie życzymy. MIęśni owszem ale nie takich :)
Witam Kochanie! Jak ja się za Toba steskniłam!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAA tak bardzo bardzo. Kurde nareszcie wracam do żywych. Mam nadzieję, że przyjmiesz marnotrawna forumowiczke z powrotem. Widzialam, że miałaś po drodze jakies załamki. Kurde nie wiem juz sama co Ci powiedzieć. Masz miękkie serce więc musisz mieć twardą doopę. Taki los osób o dobrych serduszkach :(
Pozdrawiam CIę serdecznie.
Halo, halo, gdzie jesteś Pipcia?
hejka :P
jestem jestem :P
u mnie wszystko oki
nie mam weny do pisania
melduje sie jakby cio byłoby milo gdybyście pisały :roll:
papa :*
ach, ja też ciągle marudze, ale jaks sie budzę :mrgreen: wiesz,że wczoraj w sex shopie byłam???? może to cie rozrusza :roll: :twisted:
A my sobie kupiliśmy durex play :P ale bylo ostro :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: fajne to :P
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Pipuchna!!I o co chodzi z tym durexem???bo juz pare razy mialam go w rekasz......jakies fajne doznania??????
Rolinku tak fajnie wibruje :P :twisted: i to nie jest jednorazowe jak pisze na opakowaniu ;) :twisted:
No tak takie tematy to wszystkich od razu rozruszają :)
Hej Ewuś coś taka cicha? To aż do Ciebie nie pasuje :/ Wszystko ok? Czy to tylko brak weny do pisania czy jak? Rety ile pytań :wink:
Madziuchna jakoś nie mam weny do pisania ,nie wiem dlaczego :? tak po prostu :roll:
ech... pofarbowałam so kłaczki na blond ale dokopię brązowa farbę i pasemka se strzele ;) bo tak jakos łyso jest na glowie :lol:
Moje włosy dawno farby nie widziały, zrobiły się buro-szare. Muszę się wybrać do fryzjera na balejaż.
Ewcia, Ty się nawet przestałaś spowiadać z menu :roll: :twisted:
wiem bo nie ma żadnego menu :( nie dietkuje bo mnie to wkurza a jestem tu bo mi was brakuje :*
cześć Pipuchna :D ja tez nie mam weny do pisania, i jakoś ograniczam sie tylko do swojego wątku, resztę tylko czytam :roll:
niedługo minie dwa lata jak siedzę na tym forum i dupa zbita nic nie schudłam :cry: