To mogę poprosić mamę żeby dała przepis na pasztet z królika i Ci podrzucić na forum, jeśli chcesz :D
Wersja do druku
To mogę poprosić mamę żeby dała przepis na pasztet z królika i Ci podrzucić na forum, jeśli chcesz :D
Hej :lol: masz rację miło jest zrobić i komuś dać :lol: ja rozdałam po rodzinie ale i dużo dostałam innych przetworów a jak pojadę do mojej babci do Szczecinka to dostanę wiele bo ona zawsze dla mnie dużo robi paprykę, sałatki, kompoty soki pomidorowe i buraczki więc mam na zimę spore zapasy :lol: :lol: :lol: ona jest taka kochanan nigdy nie kupiła mi prezentu ale zawsze mnie obdarowuje przetworami zresztą jak wszystkich hehehe :lol:
A ja nie lubię mięsa z królika i pasztetu zresztą nigdy nie jadłam i nie zamierzam :!: :!: :!:
Agus jesli bys mogla ,to poprosze :wink: :wink: :P :P :P :P :P babcie sa kochane szkoda ze moje juz nie zyja :cry: :cry: :cry: :cry:
Dobra to jak już będę w domu, to ją popraoszę i napiszę :D Moja jedna żyje a druga niedawno umarłą w takich męczarniach :cry: :cry: Nawet 2 prababcie moje żyją :D
No ja mam dwie ale jedna jest taka kochana a druga ech szkoda gadać :!: :!: :!:
ja mialam ponoc bardzo kochane babcie ,a mowie ponic bo ich nie pamietam :cry: :cry: :cry: zamrly jak mialam 1.5 roku :cry:
W domciu narazie spokoj zobaczymy jak dlugo
dzis zjadlam troche mieska kroliczego,kisiel"slodka chwila" i gruche a i troszke mieska z piersi kurczaka i chyba nic wiecej :roll: :roll: no i trzy skiby chrupkiego chlebka z serkiem z piatnicy "twoj smak" wiec troszke ponad 400 kcal razem ze wszystkim :roll: kurcze tylko czym ja dobije do 1000? wczoraj liczylam i wyszlo mi troszke ponad 1000 :roll:
Hej dobijesz dobijesz musisz :lol: :lol: :lol: ja właśnie dopijam maślankhttp://wypiłam jej dzisiaj cały litr...tkim :!::!::!:
Dzień doberek a co u Ciebie słychać słonko jak tam samopoczucie i sytuacja rodzinna :?: :?: :?: mam nadzieje że miałaś spokój :!: :!: :!: pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
Witaj pipuchna! Wpadam do Ciebie na chwilkę, żeby powiedzieć, że jutro też mnie nie bedzie, bo jade w delegacje na jeden dzień do Świnoujścia(pójde sonie na rybkę :lol: ) Mam nadzieję, ze u Ciebie sie uspokoiło.. Do czwartku Pa pa
witaj Pipuchna :D
na pewno jutro sie odezwiesz :D
Hejka !!!
Jestem,w domu dziwnie ale sie nieodzywam i to go dobija :P :P :P mam wszystko w pupie :roll: :roll: wczoraj zjadlam sobie 3 jezyki i w sumie tylko niecaly 1000 kcal 8) 8) 8) niedlugo mam @ wiec wszystko mnie boli :roll: :? ale jest oki :wink: :wink: :wink: , zapomnialam dodac ze zjadlam jeszcze 5 kosteczek czekolady w sumie mi wyszlo 1104 kcal :)
dziekuje ze zagladacie do mnie :wink: :wink:
hej :D fajnie że dziad się trochę uspokoił, może rzeczywiście to jest dobra metoda, zignorować go. No dopóki się znowu nie schleje :evil:
A tak w życiu , ogolnie to co slychać, miło spędziłaś długi weekend ?? z mężem i córcią pewnie gdzies pojechałaś :D
Ja już w sobote wybywam, oj i już nie mogę sie doczekać, caly dzien coś piorę , prasuję, szykuję, co następne do prania, odkładam to co na wakacje chcę zabrać. Jednym słowem przygotowuje się do wyjazdu :D
Nie dlugi weekend spedzilam w domciu,tzn dlugi hmm w poniedzialek moj musial isc do pracy :? :x ,stary chleje i zaczepia ale to mnie juz nie interesuje staram sie byc taka jak zawsze milutka ,grzeczna i nie wybuchowa ,zobaczymy jak dlugo :? :? :?
Miałam serum na uda i pośladki, revelacja!! pozdrówki :) :D
witam Cie ziolowa :wink: :wink: tez uwazam ze te produktu sa cool :roll: :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8)
Wiecie ze jestem dzis tylko na platkach fit od rana nic nie jadlam :) jakos mi sie niechce a po za tym to mialam sporo pracy a i nerwy robia swoje ,ale jak postanowilam tak zrobie ,bede milusia,i niebede sie odzywac ,w domu czysto mam ,wszystko jest na czas nawet w koszu na brudy nic nie mam bo pralam dzisiaj :roll: :roll: , to co mam w sobie nie bede pokazywac ze cos mi przeszkadza,i nie bede trzaskac :) bede spokojna jak myszka pod miotla :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: ciekawe co sie stanie,moze zwariuje :twisted: :twisted: :twisted: (debil oczywiscie :) ) :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
ciekawe czy cos dzis jeszcze zjem chyba sobie zrobie mus owocowy "slodka chwila" :roll: tylko 130 kcal w kubeczku :) :twisted:
albo ty zwariujesz :roll:
Mowisz? Nieeeee :twisted: :twisted: ja nie nie ,bo ja juz zwariowalam :? :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol:
oj Ewcia naprawde ci wspolczuje mieszkania z takim h...
moi tesciowie zabrali wlasnie Kube i pozostale wnuki na basen, bede miala chwile wytchnienia :D
mezus wroci z pracy zaraz to sobie "pocwiczymy razem " 8) :twisted:
Ja z moim wczoraj cwiczylam rano wiec chyba dlatego mnie dzis wszystkie kosci bola a najbardziej od nog i pupa :roll: :twisted: :twisted:
Pipuchna - wielkie gratulacje. Piękny wąteczek no i :shock: :shock: :shock: :shock:
49 kg - super
ja was ostatnio strasznie zaniedbałam, ale postaram sie zagląda. Mój wąteczek gdzieś zniknął. Lece go poszukac
a co do debila - to mąż czy teściu???
Hej Pipuchna :lol: no super że jakoś się trzymasz ale jestes grzeczna hohoho ale może to zadziała co?????i przestanie się w końcu czepiać :lol: życzę Ci tego żebyś miała w końcu święty spokój :lol: :lol: :lol: należy Ci się jak nic :lol: :lol: :lol:
A ja drugi dzionek na SB pozdrawiam :lol: :lol: :lol:
Witaj Nusiu no w końcu cosik napisałaś buziaczki :lol: :lol: :lol:
Witaj slonko! Powiem wprost - padam na pysk.. :? :( Marysia dzis zrobila mi pobudke o 3.20 nad ranem i płakala 2 godziny, droga do swinoujscia tez nie byla lekka i przyjemna (pojechalam swoim autem) Jestem nieprzytomna, za to jutro rano czekam na ciebie z kawa :D :wink:
Witam !!!
Nusiu cesze sie e zagladnelas do mnie no i ze znow jestes za nami :) :wink: :wink: a ten debil to tesc :evil:
Magi zobaczymy czy zadziala :roll: :wink: :wink: :wink: mam nadzieje ze tak 8)
Mariki ja dzis tez nie jestem wyspana ,nie wiem w nocy sie zrywalam ,jestem jakas nieswoja ,a jutro mam dostac @ :? :? :? ,ciekawe cio bylo Marysi moze cos zlego jej sie snilo cio? :?
Witam, malenka :wink:
Nie mam pojecia co sie działo z moja corenką.. Na szczęscie dzis spała dobrze cala noc :D więc ja też pospałam do 6.00
Teraz siedze w pracy z kawusią i rozliczam delegacje, to zaraz wpadnie pare groszy :lol:
:lol: :lol: :lol: fajnie :wink: :wink: :P :P :P
wczoraj zjadlam prawie 1400 kcal :? :? wieczorem mialam ochote na chipsy,ptasie mleczko,i ciasteczka :oops: :oops: :oops: :oops: moze to przez zblizajacy ie @ :roll: :? :?
Na pewno!
Ta małpa :wink: nas dobija.
Ja też przed @ pożeram wszystko co stoi przede mną :(
stanelam wlasnie na wadze i pokazala mi 50 a wczoraj jak stanelam to pokazala 53 :? :? nic z tego nie rozumiem :? :? :(
zjadlam dzis rano banana,plasterek zoltego sera,1 malutkiego wafelka :oops: a teraz popijam kefirek co prawda ma 53 kcal w 100g ale ma 0 tluszczu a dla mnie wlasnie to sie liczy :roll: :wink: :wink: ,wczoraj myslalam ze padne ze smiechu,mezus sie tak na mnie napalil ze szok :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: tak kombinowal kombinowal i tak pozniej zasnal :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol:
u nas tak było w sobote, tylko ze to ja sie napaliłam.
No a pozniej padłam :?
:lol: :lol: :lol: :lol:
spac mi sie chce !!!!! :P
A gdzie masz Wiki?
Jak mala ma opiekę to poloz sie na troszke :lol:
nie mala teraz lata kolo mnie :) kupilam jej plasteline :) i sie bawi :wink:
:D
JAK BYŁAM DZIECKIEM UWIELBIALAM PLASTELINE :wink:
Ja tez 8) :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
witam :D
jak ja bym dała Kubie plasteline i tak mu samemu pozwoliła sie bawić, to pewnie polowę by zjadł a reszte porozklejał po calym mieszkaniu :lol:
ale chyba mu kupię, tylko pobawię sie z nim. Ja też lubię plastelinkę :D
Malej dalam obiadek i polozylam ja spac a plasteliny za cholere ni chciala puscic :lol: :lol: :lol: :lol: no ale wkoncu ulegla :)
Kuba tez już śpi, a tak walczył że on nie chce spać, bo musi się autkami bawić, jak go ubierałam w pampersa (bo do spania jeszcze musi mieć) i kładłam do łóżeczka to płakał. W łóżeczku jak szykowałam mu kaszkę to już płakał ale tak wymuszenie. A jak wypił kaszke to obrócił się na bok i spał. Nawet nie zdążyłam z pokoju wyjść :lol: :lol: :lol:
ostatnio za każdym razem tak jest, przekonuje mnie ze wcale nie chce spać, i blyskawicznie zasypia. :D
Moja tez tak robi :) cwaniara jedna :lol: :lol: :lol: jak spala tez sie polozylam no i spalam jakies 1.5 godzinki :? :shock: :shock: :shock: 8) wypilam teraz kawke i jest oki jakos dochodze do siebie 8)