-
wiecie tez to zauwazylam :) ostatno kolacje jadlam ok 19 :) hmm wazylam sie wczoraj u mojej mamy i mialam 55 kg a moja waga pokazuje 50.5 :? wiec juz nie wiem ile waze :? a tak po za tym to co mi proponujecie zmienic cio?Bo jesli nikt mnie nie nakieruje to dalej tak bedzie :? jak bylam panna i moja mama gotowala to mialam chyba tasiemca bo moglam jesc i jesc i bylam szczupla :?
-
prosze o konretne menu :)
-
Wiesz co? Nie jestem specem i boję się doradzać bo sama jestem przykładem braku koncepcji przy odchudzaniu..
Ale spróbuj spisać jak wygląda Twoje codzienne zywienie. Mniej wiecej co i kiedy jesz?
-
rano ok godz 10 jem chlebek z dzemem lub z serkiem ,lub platki kukurydziane lub warzywa zieone z winiary,pozniej ok godz 12 jem activie lub inny jogurt,pozniej ok 15 obiadek warzywa z patelni,gotowane z ryzem lub zupka,pozniej podwieczorek owoc jakis lub jogurt,poniej kolacja ok 18-19 chleb z dzemem lub serkiem lub wedlina :? i dlaczego pozniej podjadam slodkie ?
-
Zjadlam dzis :
salatke : salata lodowa,pomidor,marchewka,pol pietruszki,ogorek kiszony z sosem knorr koperkowym :) PYCHOTKA ;) i kefirek 450 g :)
i tylko to zjadlam
-
zjadlam jeszcze banana :)
-
Witaj!
Sorki, że wczoraj nie odpowiedziałam.
Czytam co tu piszesz i ... nie wiem co Ci doradzić.Jeżeli jesz tak jak piszesz to wydaje mi się, że wszystko jest OK. Może po prostu nie powinnaś zrzucać kilogramów tylko wzmocnić mięśnie i ogólnie popracować nad sylwetką a to niestety oznacza regularne treningi :roll:
Powodzenia!
Ps. Ćwiczyłam sobie to co podałaś i naprawdę polecam. Na początek to świetne ćwiczonka i mało skomplikowane!
-
Hejka!!!
Sylwia spoko ;) nic sie nie stalo ;) fajnie ze podobaja Ci sie cwiczenia ;) chyba dzis zobacze jak ida bo szczerze mowiac jeszcze nie ich nie cwiczylam :oops: ;) ;)
wazylam sie dzis rano bo slyszalam ze tylko rano waga jest prawdziwa no i mam 51 kg :) wczoraj zjadlam :
2 banany
ta moja salatke ;) tak z polowe
3 skibki chlebka razowego z ziarnami z dzemikiem brzoskwiniowym
kawalek wolowinki smazonej ale taki maly na sprobowanie bo nigdy nie jadlam wolowiny :?
szklanke soku pysio o smaku jagodowo-truskawkowo-bananowym :)
i 450 g kefirku bez tluszczu ;) w sumie 1007 kcal ;) i jak mi poszlo wczoraj a no i pocwiczylam sobie troszeczke wieczorem tak z 15 minut ;) no i nic nie jadlam po 19 ;)
zobaczymy jak mi dzis pojdzie :) mam zamiar przekopac ogrodek ;) bo dzis tak ladnie ma byc ;) no i oczywiscie coreczka mi pomoze swoja mala lopatka hihi ;) na sniadanko zjem sobie warzywa zielone ,a na obiad kalafiorek gotowany ;)
-
Ja tylko na chwileczke, przyszlam Ci zyczyc milego dnia :wink: Sama chetnie poskubałabym w ziemi na działce, ale póki co brzuch mi przeszkadza i cięzko sie schylać :P Poczekam do przyszłego roku :P :P :P
Buziaki
-
Hmm zdecydowalaysmy z tesciowa ze w przyszlym tygodniu zajmiemy sie dzialka :) Agus w przyszlym roku juz bedziesz miala malego pomocnika ;) :P :P :P
zjadlam dzis :
kalafior gotowany z sosem winiary :) (160 kcal) (400 i 100 g)
kefir bez tluszczu ( 234 kcal )(450g)
porcja warzyw winiary zielone (200 ml )(60 kcal)
frytki domowe (ok 0.1 g) (37 kcal) zjadlam kilka malutkich ;)
mentos 3 szt (ok 30 kcal )
kawalek banana (48 kcal)(mniej niz pol ;) )
razem 555 kcal :)