A gdzie Pipuchno jesteś?
Nie witasz, nie paplasz..
Wersja do druku
A gdzie Pipuchno jesteś?
Nie witasz, nie paplasz..
czesc Ktosiulka!!na pewno charczy jeszcze jak drewno....albo zarzywa kapiele błotne......
Hejka !!!
wlasnie wstalam :twisted: ale tak jakos zimno mi :roll: :roll: nie chce mi sie palic w piecu :roll: :roll:
wczoraj jesli chcecie wiedziec zjadlam :
activie
musli gellwe z mlekiem
zupke kalafiorowa
4 skiby chleba bialego (2x z pasztetem,2x z konfiturka)
winogrona troche
2 ciasteczka petitki go(zbozowe)
duo fruo
2x cappuccino waniliowe z 5 lyzezczek :roll:
wieczorem :
troche pączka
6 cukierkow czekoladowych
troche takiego ciasta biszkoptowego z smietanka ubita
troche eklera
troche wafelka
troche mieska smazonego
SEKSIK
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
prezencik moje panie dam w imieninki :)
Edytka sama jestes muflok :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ide se zrobic sniadanko i kawuche :P
to ja tez ide po kawe...bo widze ze ekipa sie zebrała......
Ja też tylko zjem i wstawiam wodę :) Kawka z rana..mmm
hej :D
ja juz swoją kawusie wypiłam, dalej sie trzymam tego co postanowiłam, nie piję rozpuszczalnej tylko tą zwykłą w dzbanku robię, fusy idą na dno a ja sobie piję samą kawkę :roll:
nie smakuje mi, ale sie przestawię :roll:
Pipuchna :D ty tak piszesz co zjadlas, i dluga lista tego i same kęs tego , kęs tamtego :lol:
u mnie by to było kilo tego , kilo tamtego :lol:
Rolka :lol: ty zamiast kawy to poćwicz trochę :twisted:
Ktosiula :D
:mrgreen: Kitolko!!jakos weny twórczej nie mam...wogóle jakas bez życia dzis jestem :(
Kitola a czemu na czarna się przestawiasz?
Ja zaczelam cappuccino pic ;) robie sobie teraz z 3 lyzeczek :P i nawet nie jest slabe ;)
dzis bylo musli gellwe z mleczkiem
cappuccino :P
wiesz wole zjesc kes tego i tamtego tak zeby zaspokoic smaczek ;) najchetniej tez bym wpierdzielia duzo tego slodkiego ale czulabym sie pozniej zle ;) wiec wole nie ryzykowac bo wiem co bedzie pozniej :P
zapomialam wam powiedziec ze chomik mnie upierdzielil w palec wczoraj az do krwi :evil: ale to moja wina bo chcialam go uspokoic ,bo on zawsze na kraty od klatki gryzie i zawsze wieczorem i w nocy jest to straszny halas i chcialam wczoraj go paluchem udezyc w nosa a on chyba wiedzial ze chce mu cos zrobic bo byl szybszy ja palucha wkladam on mnie dziabnąl :( :( :( wredny ten chomik.... :roll:
z mlekiem piję, tylko że przerzucam sie z rozpuszczalnej na mieloną :roll:Cytat:
Zamieszczone przez ktosiula
taki kaprys :win:
Pipuchna :x a co ty masz do Chomików ?? :evil: :wink: