:lol: :lol: :lol: :lol: ja wczoraj gadalam :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: od razu humorek mam lepszy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
:lol: :lol: :lol: :lol: ja wczoraj gadalam :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: od razu humorek mam lepszy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
pipuchna- BŁĄD BŁĄD BŁĄD - mięso trzeba jeść gdy się jest na diecie . Ciężko tak zestawić dietę by wszystkie składniki odżywcze w niej były , a jak się mięso wywali - to masakrę można sobie zrobić . Ludzie nieodchudzający się , będący na diecie wegetariańskiej często mają problem z właściwym doborem np białek i przyswajalnego żelaza. W soi jest np białko , ale człowiek prawie go nie przyswaja, w szpinaku jest żelazo , ale oprócz tego szczawiany które przy skłonnościach do kamicy nerkowej mogą bardzo zaszkodzić . Takie przykłady można mnożyć
Mowisz?hmmm pomysle nad tym ;) jak juz to kuraka bede wcinac i schabik :P
pipuchna - wcinaj, wcinaj - natury nie przechytrzymy , a człowiek wszystkożerny jest niestety i stety. Ja też uważam ,że małe prosiaczki i inne zwierzaki są przemiłe. Jesć jednak trzeba i to zgodnie z naturą najlepiej. Będąc na diecie jemy mało , więc trzeba jeść bardzo rozsądnie. Nie można sobie pozwolić na zbędne sentymenty jesli zdrowo chcemy zakończyć odchudzanie. Kawałek wołowiny , kawałek schabu lub szynki od świni czy drób jest konieczny :!:
wolowine,drob,wieprzowine moge jest ale nikt mnie nie zmusi zeby zjesc konine i baranine psine kocine itd,nigdy w zyciu nie zjem konia i innych fajnych zwierzatek :roll: podniosloby mi sie poprostu :roll: :roll: :lol:
halo! a co tutaj sie dzieje???
gdzie nowinki, nowosci, nowe wpisy??
wszyscy sie bawia weekendowo ;-)
pipuchna- jestes mloda mamuska esli dobrze to rozumiem??
dlaczego szczuple babeczki sie odchudzaja??!?!?!?!?
ja od podstawowki nie wpadlam na pomysl zrzucania kilosow ponzej 55kg.
moze powinnam??? :roll:
cześć Pipuchna :D
jak leci ?
pewnie dobrze :)
cmok :*
dzien dobry ... :wink:
u mnie oki :P spac mi sie chce :roll: :lol: :lol: zaraz ide sprzatac :P
Olu racja jestem mloda mama i jestem szczupla ale wkurzaja mnie boczki ktore zostaly mi po ciazy i chce je zlikwidowac :P jak narazie zauwazylam ze powolutku znikaja :twisted: z czego sie ciesze ;)
wiesz ja sie nie czuje w tych kiloskach co mam teraz ;) to od Ciebie zalezy czy sie czujesz dobrze w swoim ciele czy jednak nie ,jesli nie to kolejny cel juz masz ;) :mrgreen:
Agulek :*
Aniu :*
powiem tak chyba cos sie dzieje bo wczoraj takie komplementy slyszalam,chyba ze znow to przejsciowe jest :roll: :shock: wolalabym nie :roll: :lol: :twisted: chyba ze to tylko przed 6 grudnia :roll: wolalabym tak juz caly czas zeby bylo :P :roll:
te nowe spodnie co kupilam to mi z tylka zjezdzaja ale jestem przed @ i nie bede sie wazyc :roll: 8) jak co to bede jadla mniej niz do tej pory (czyt. bez slodkiego tym razem :lol: )