No własnie dużo mozna zrzucic np odkurzajac. :lol: Zreszta Pipuchna ma sliczna wage ja nigdy nie bede miala takiej :roll:
Wersja do druku
No własnie dużo mozna zrzucic np odkurzajac. :lol: Zreszta Pipuchna ma sliczna wage ja nigdy nie bede miala takiej :roll:
oj przestancie ,na prawde tego nie widac ,waga- wagą ,a cialo cialem :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no ja jestem troche wyrzsza wiec moze przy tej wadze bym wygladala jak wieszak .....ale wage masz swietna ja wsumie tezsie nie obijam no moze dzis bo nic mi sie nichce.... i moge swobodne posiedziec w domku..:D
Macie racje waga to nie wszystko. Trzeba po poprostu dobrze wygladać, bo przeciez czasem wygladamy dobrze, a waga jest nienajlepsza prawda?
no wlasnie waga to niewszystko :) ale powiem wam ze moje ogromniaste boczki robia sie coraz mniejsze i nie wiem czy to zasluga "diety" :lol: :lol: czy tego balsamu :? :roll: :roll:
Nabieram apetytu na ten balsam ale najpiew zuzyje ten który mam teraz... A propos wagi.. ja z kolei mam cięzkie kości i mino, że zawsze byłam troche grubsza nikt mi nie chcial wierzyć ze faktycznie moge tyle wazyc :?
no wlasnie ,jeden ma ciezkie kosci inny ma lekkie , :roll: :roll:
a ja wypilam kawke i pogaralam z siostrzenica w paletki odrazu lepiej sie czuje garala bym dalej azle zaczelo pacac no coz moze puzniej ....
:P :P
no i witam i tutaj wcale nie zaniedbam tak milych towarzyszek:)
pipuchna ma piekna wage ale mimo wszystko nas wspiera a my jarominko tez damy rade,ja narazie trzymam sie i modle sie by zawsze tak bylo bez wpadek kalorycznych.wlasnie pije kawke i ide zaraz odkurzac troszke spale,hehehno muze sie strescic o 15 musze leciec po milosza i na basennnnnnnn :wink: :wink: :wink: :wink:
pipuchna pytalas czy te 1300 spalisz tak kochana jesli wyszlo ci w tych wyliczeniach jako parametry zyciowe 1300 to tak spalisz to znaczy twoj organizm.tak wiec sie nie martw,bo by nie przytyc powinnas zapewne jesc okolo 1700.tak wiec by wolno chudnac przy malej nadwadze wystaczy moim zdaniem dietka 1400:) no ale wiadomo jesc cos zdrowego ,a gdy jesz cos nie tresciwego dla twojego organizmu moze pomysl o drinkach proteinowch one maja okolo 300 kcl sa pycha i maja duzo duzo protein:) no np. herbalife.jak bedziesz chciala podam ci link
nie dziekuje :) dzieki za odpowiedz Ech ale fajnie :) :lol: :lol: :lol: :lol:
A ja nie znam produktow herbalife, ale kiedyś jak szukalam pracy to trafilam na fajna oferte, tak bardzo czarowali, poszlam na rozmowe i okazalo sie ze to Herballife, kilka razy sie tak nabralam :x Jak bym od razu wiedziala o co chodzi to nie szykowalabym sie na rozmowy. :x Przez telefon nic nie chcieli powiedzieć :P Zrazili mnie tym do Siebie. A praca polegala na sprzedazy prodoktow, czyli pociskanie innym specyfikow odchudzajacych, oczywiscie wyplata prowizyjna, a jak nic nie sprzedaz w ciagu miesiaca to tez nic nie dostaniesz na wyplate rzecz jasna. :x :x
No i znow jestem cala w nerwach mam ochote zabic tego gnoja albo wynajac platnego morderce :x :x :x :x :x :x :x :x :x :x
Chyba znowu teść zalazl Ci za skóre ....
no... ten palant glupi ,przez niego tesciowa sie wykonczy a my razem z nia :x :x :x
teraz juz wiem dlaczego jestem taka nerwowa poprostu sie go boje :shock: :shock: :shock: moja tesciowa tez taka byla :? ale co zrobie?nic bo moze mnie z chaty wywalic ,nawet nie moge sie odezwac ,tzn moge ale i tak nie da mi dojsc do slowa,ku.. jeden :x :x :x :x miejmy nadzieje ze szybko go szlag trafi i bedzie w koncu spokoj 8)
Hej Pipuchna :P :P :P
Oj Ty to się masz z tym teściem nie zazdroszczę :!: i współczuje Ci że musisz z nim mieszkać ja mieszkałam z moim pół roku i za żadne skarby bym to tego nie wróciła też mnie wykańczał psychicznie a teraz jest na odległość i widzimy się dwa razy do roku i to da się przeżyć :!:
Ale ja swojego tylko toleruje nawet go nie lubię w końcu nie muszę teść to nie rodzina :!: :!: :!: tak mówią i mam go gdzieś :!: ale Ty masz przechlapane bo musisz się męczyć i denerwować :!: :!: :!:
Naprawdę Ci współczuje i podziwiam że to wytrzymujesz :!: :!: :!:
A co do wago to ja bym dała wiele żeby ważyć tyle co Ty hehehe ale w moim przypadku to niemożliwe ewentualnie dobije do 55 i na tym koniec ale chciałabym już mieć te wymarzone 55 :P :P :P muszę chyba więcej ćwiczyć bo waga stoi w miejscu nienawidzę takich zastojów :!: :!: :!: pozdrawiam :P :P :P
Magi dzieki za slowa pociesazenia :) ile bym dala zeby ten palant zdechl albo zebysmy znalezli jakis swoj domek :) no ale nie mamy jeszcze wystarczajaco duzo zeby sobie na to pozwolic :? :? moze kiedys....
a tak poza tym to sama nie wiem jak to wytrzymuje :? tyle ze odbija sie to na dziecku ,ale juz coraz rzadziej :oops:
Napewno dotrzesz do wymarzonej wagi ,jestem tego pewna :wink: :wink: :wink:
Cześc Pipuchna
Slonko, nie martw sie tym chorym tesciem, szkoda na niego twoich nerwów :roll: Mój teśc jest superaśny, nic mu nie przeszkadza i w niczym nie widzi problemu :P Taki lajtowy gość 8) Mieszkalam u niego 1,5 roku i nie bylo ani jednego spięcia 8) teściowa .... hmmm to calkiem inna historia :x Ale teraz mam swoje mieszkanko i jest git :P :P :P :P :P :P :P :P :P
wiesz ale on byl inny teraz jak zaczal pracowac stal sie niedowytrzymania ,tesciowa tez sie zmienila(na lepsze),ale jak mi opowiadala to jak teraz patrze to on robi to samo co kiedys im robil :x :x :x :x :x :x :x wiec tylko sie maskowal :x :x :x :x
Witaj Ewuniu! jestem z Tobą :D Na szczescie kazdy dzien sie konczy i moze jutro bedzie lepiej... A ja dzis mam rocznice slubu, trzecią :) Ciekawe co mezus wymysli? A wieczorkiem na pewno to uczcimy :wink:
Dobrze ze choc teściowa jest ok. Piszesz ze pracuje, w takim razie gdzieś 8 godzin w ciagu dnia masz spokój tak?
Mariki to gratuluje trzeciej rocznicy ślubu :!: i życze wszystkiego dobrego, przede wszystkim dużo spokoju i milosci :wink: Ty już wiesz co mam na mysli :wink:
http://www.jojo.pl/download/dch/prezent.gif
http://www.kobylin.com.pl/kobylin/images/bukiet.gif
O kurcze nie wiedzialam, ze to takie duże bedzie :roll:
Ale kto pracuje jesli mam spokoj?tesc? tak mam niedawno robil 12 godz .wtedy to byl raj :lol: :lol: :lol: :lol: Sylwia GRATULACJE !!!!!!!! wszystkiego naj naj najlepszego , my tez mamy 3 ale pozniej za 2 miesiace :)
No tak myslalam o teściu. Skoro pracuje to nie ma go w domu prawda? A teraz po ile godzin pracuje?
Dzieki Dziewczyny za zyczonka! :D :lol: :) :P :!: :!: :!:
8 :x :x :x :? :? :?
Co sie stalo, sloneczko? Czemu te nerwy?Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
Sylwia nic takiego znow tesc ale moze niedlugo sie wykonczy albo w nocy ktos mu gardlo poderznie :? :? :? :? :roll: :roll: (zart) a tak po za tym wszystko robi na zlosc ,pokoj ma otwarty i smrodzi fajkami wiec musze kuchnie i pokoj zamykac tesciowa tez ,telewizor na cala pare jakby nieslyszal,ponad to jak mezus przyjezdza to podslu****e albo boi sie ze co mu zrobia :twisted: :twisted: :twisted:
Niezle ziółko z tego teścia :x
No to faktycznie do bani.. A moja tesciowa poklocila sie ze swoim synkiem i tylko do mnie sie odzywa i to niewiele, wiec mamy troche spokoju :D
noooo .... takze ostatnio sie smialam z szwagierka ze zlozymy sie i wynajmiemy kogos kto go wykonczy albo wsypiemy mu jakas trucizne :lol: :lol: :lol: przypominalo mi sie jak tesciowa opowiadala ze z siekiera na nich szedl na nia i na szwagierke ale dobrze ze policja przyjechala bo one same nie wiedza co by bylo :evil: :evil: :evil: :evil: :x :x :x :x :x
O kurcze to jakiś psychol z tego czlowieka brrrr
Dokladnie Aga dokladnie :? :?
Pysiaczki moje, na razie sie musze popracowac, ale potem wroce (bede was obserwowac :wink: )
To pracuj dzielnie Mariki :wink: A ja kawe sobie popijam czarna i goszka :wink: zaraz zjem kromeczke razowca z serkiem twoj smak z Piatnicy. Pipuchna ty chyba masz podobne menu :wink:
no czasami :) dzis wypilam 250 ml kefirku 0% i zjadlam batonika cini minis ma tylko 100 kcal :) :roll: :roll: :roll:
Nie wiedzialam, że ten batonik tyle ma kcal. Platki duzo wiecej. Jak sie dorwe do tych platkow to nie moge skończyc tak mi smakują na sucho zamiast chipsow :oops: Dlatego ich nie kupuje :wink:
:)
ten batonik nie ma duzo a jest pozywny :wink: :wink:
wlasnie wcinam drugi chocapic czy jakos tak :oops: :oops: :oops:
wiec moje sniadanko wynioslo 345 kcal :wink: :roll: :roll: