zgadzam sie.. 1500 kcal to niektórzy za dietke uważają.. ja przez weekend jadłam 2000 kcal.. i to ja moge sie martwić :?
Wersja do druku
zgadzam sie.. 1500 kcal to niektórzy za dietke uważają.. ja przez weekend jadłam 2000 kcal.. i to ja moge sie martwić :?
Agulon nawet nie wiesz jak sie ciesze ze juz jestem z wami :D bez diety.pl i bez was odchudzanie nie idzie tak latwo :D
Podroz do domu byla okropna :? lalo caly czas i jechalismy 790 km w niecale 8 godz i do teraz jak siedze to "podskakuje" jak bym dalej jechala autostrada :shock:
Hehehehe, ja też tak zawsze mam po długich podróżach :D No ale kurka szybko Wam to poszło, nie ma co :shock: Mam nadzieję, że teraz często będziesz zaglądać na forum, bo smutno nam bez Ciebie było!Cytat:
Zamieszczone przez czarodziejkaZksiezyca
u mamuni zostane napewno do konca wrzesnia (moze troszke dluzej) :D a mamunia ma neostradke wiec bede codziennie jak zwykle ale jutro spie do oporu :D :D :D
Śpij, śpij, napewno padasz ze zmęczenia! Poza tym musisz nabrać sił na nadrabianie zaległości na forum :P Ja już znikam na łóżka na "Detektywa Monka" i też w kimę, więc dobranoc :)
nio to super ze juz jestes w domu u mamy :) hehe i fakt ze potem bez tego forum trudno sie obejsc, mi tes bedzie ciezko, jak pewnie na jakis czas bede musiala sie z nim pozegnac, ale mam nadzieje ze nie na dlugo ;) hehe kurde 8 godzin to kupe czasu. ja lecialam samolotem z warszawy do chicago 10 godzin i myslalam ze padne z fotela i zaczne krzyczec zeby mnie wypuscili ;) kolorowcyh snow :)
pozniej napisz do ktorej bylo to spanie do oporu :D
Kasiorku, kurde ja sobie nie mogę wyobrazić siedzenia w samolocie 10 godzin! :shock: Jak leciałam teraz do Hiszpanii 3,5 to myślałam, że mnie szlag trafi :D Nosiło mnie strasznie, a tu kurde siedzieć na tyłku i się nie ruszać, blee :P
mmm. a ja kocham podrozowac.
mmmm. a niewygody dorogi zazwyczaj przesypiam.
:wink:
wstalam dzis o 11.30 :shock: :shock: :shock: po wczorajszym siedzeniu za kierownica boli mnie noga od gazu i plecy :?
Mimo poznego wstania mamcia zdazyla mnie przekarmic :? od jutra zaczynam stawiac opor w jedzeniu bo dzis nie mialam serca odmawiac, mama wrocila po 8 godz pracy i zrobila mi obiad a ja mialam jej powiedziec ze jestem na diecie? Mam pomysl jutro gotuje ja dla mamy a sama zjem wczesniej co innego i bedzie ok :D
hihihhi.. czarodziejka.. mnie skrecalo z glodu i kurde... wiesz co zrobilam? zaczelam jesc szczurza karme... hahaha kilka rodzajow chrupek jest nawet dobrych i orzeszkow... troche podziubalam i juz mi lepiej ;D ja jednak nie jestem normalna ;)
GoHa77 ja kiedys zjadlam jakas karme dla chomika :D bylam u kumpeli i lezala ta karma na stoliku i wygladala na slonecznik :D :D :D
:lol: Hehehe, Wy to jesteście udane :lol: Ja mam tylko psa i na szczęście nie mam ochoty na degustację Pedigree :P :lol:
dzis dzien wazenia ale mam @ wiec nie wchodze na wage bo jest 1-2kg wiecej na bank :? zwaze sie w piatek :D
czas na podsumowanie :D
sniadanie
chleb 100,00
Masło 79,00
Dżem 25,00
II sniadanie
Gruszki średnio 100g 1 40,00
objad
Fasolowa 150,00
podwieczorek
chleb 125,00
margaryna delma 18,00
szynka wedzona 48,65
Ogórki kiszone 12,00
Szczypiorek średnio 100g 0,1 3,50
Gruszki 40,00
kolacja
Biszkopt 107,00
Jajo 88,00
chleb 125,00
margaryna delma 18,00
Ogórki kiszone 6,00
Szczypiorek 3,50
Majonez 56,40
Gruszki 48,00
W sumie kalorii: 1 093,05
niby duzo a zmiescilam sie w kaloriach :D :D :D
Ślicznie Ci poszło kochana :) Ja się dzisiaj też zmieściłam, ale 400 kcal z tego poszło na ciasto :? Niedobry Agulon, ojj nie :P Kolorywch snów :*
tez dzis zjadlam kawaleczek biszkopta :oops: :oops: :oops:
Udanego dietkowego dzionka Czarodziejko :)
witaj agulon u mnie dzis zimno brrrrrr wiec po sniadanku pocwicze troszke na rozgrzewke :D tobie tez milego dnia zycze :D
U mnie też zimno :? Do tego jutro @, muszę zacząć się uczyć i stąd humor cos przestał dopisywac :roll:
my dziewczyny to mamy przechlapane :?
Hejka:) No dawno mnie tu nie było ale już wszystko przeczytałam:) No widze że z dietką ładnie teraz Ci idzie...co do @ to tez się teraz spodziewam...i tak samo wole age omijać z daleko..ale znając życie i tak wejde;P
witaj misiemona fajnie ze wrocilas :D no wlasnie ja tez wage z daleka omijam lodowke o dziwo tez :shock: wcale nie jestem glodna :shock:
czas na podsumowanie :D
sniadanie
bulka pszenna 130,00
Ser biały 99,00
Śmietana 12% 40,20
Szczypiorek 3,50
objad
ziemniaki + kotlet 391,00
Szczawiowa 151,80
kolacja
nalesnik 2 szt 200,00
Gruszki 40,00
W sumie kalorii: 1 055,50
cwiczonka
steperek 30 min
8 min ABS (cztery)
brzuszki
cwiczenia na boczki :D :D :D
No to widze że dietka idzie jak naeży;) Oby tak dalej:D
Jaki miałaś dzisiaj pyszny jadlospis! Mniam, szczawiowa, naleśniki - UWIELBIAM!! Aż zazdroszczę, naprawdę :D I ćwiczonka widzę, no no, jestem pod wrażeniem! :D A to "cztery" w nawiasie po 8min abs znaczy, że 4 razy je robiłaś? :roll: Buziaki i dobrej nocy kochana :*
dzis bylam w szkole jechalam 3 godz w jedna strone zawiezc prace dyplomowa :D strasznie przemarzlam i padam ze zmeczenia na pyszczek :? :? dzis bez cwiczen bo nie bylo kiedy a z dietka niby 1000 ale niezbyt zdrowo :? prawie caly dzien nic nie jadlam i wieczorem ok 18 zjadlam paczka zeby dobic do 1000 :? jutro nigdzie nie ide bo musze odmarznac :D
Mam nadzieję, że odmarzanie zakończone sukcesem ;) Przy tysiaku faktycznie lepiej nie spalać za dużo ćwicząc, więc brak ruchu masz wybaczony ;) A jak w ogóle Ci idzie dietkowanie u mamy? Stawiasz na swoim czy jesz jak domownicy tylko że w mniejszych ilościach? Buziaki i udanego dzionka :*
Dietkowanie u mamy juz opanowane (przynajmniej w tygodniu bo jest do 17 w pracy) sobote jakos przezyje a w niedziele wyjezdzam na 3 dni do niemiec bo mam rozmowy w sprawie pracy :D
dzis sie zwazylam i waga pokazala :shock: :D 48,6 ale poczekam do wtorku i wtedy wszystko ladnie wpisze :D
lece pocwiczyc na steperku i zrobic sobie herbatki bo znow mi zimno brrrrrrr termometr na dworze pokazuje 12 stopni brrrrrrrrr :?
No to super, tendencja spadkowa się utrzymuje :D Ja się zważę w środę po @ i jestem ciekawa, jak się sprawy mają - szczególnie, że przeciez ostatnio szalałam, ale mam nadzieję, że mój organizm już się z tym uporał ;) A u mnie za oknem nie lepiej - 15 stopni. Ech, życ nie umierać ;)
oj u mnie zaczyna wygladac sloneczko :D
Co tam Czarodziejko? :) Jak dietka i nauka angielskiego? :) Buziaki :*
Halo, co z Tobą? :( Najpierw Kasiorek znika, teraz Ty? :(
jestem :D bylam za granica 3 dni na rozmowach w sprawie pracy a przed wyjazdem w piatek i sobote forum nie dzialalo :? Teraz narazie w planach nie mam zadnych wyjazdow wiec was nie opuszcze :D a waga dzis pokazala 48,2 czyli sukces ale wlasciwie nic dziwnego bo prawie nie mialam czasu jesc :? ale dzis juz zjadlam grzeczne zdrowe sniadanko i jest ok :D teraz lece pocwiczyc :D wpadne potem :D
No pięknie, gratuluję kolejnego spadku! I witam gorąco z powrotem, bo smutno bez Ciebie było. Buziaki i miłego dnia! Ja pędzę do nauki.
pocwiczylam na steperku 30 min i zrobilam brzuszki a wieczorem lece na aerobik :D :D :D
czas na podsumowanie :D
sniadanie
chleb 150,00
Masło 118,50
Ogórki kiszone 6,00
Dżem 25,00
sok 82,00
objad
chleb 125,00
Grzybowa z ziemniakami 102,00
sok 90,00
kolacja
Pierogi ruskie 336,00
Gruszki 56,00
Miód 46,00
W sumie kalorii: 1 136,50
cwiczenia :D
steper 30 min
brzuszki
aerobik 1 h
:D :D :D
witajcie
dzis piekny sloneczny dzien i jestem pelna energii :D zaraz lece zrobic sniadanko a potem pocwiczyc :D
Czarodziejko, ślicznie wczoraj zjadłaś, ale.. dżem i ogórki kiszone? :shock: Chcesz nam coś powiedzieć? :lol: Gratuluję ćwiczonek, wymiotłaś wczoraj :D Cieszę się, że masz dzisiaj tyle energii! Ja na szczęście też, bo pogoda za oknem boska - słoneczko świeci i jest jakieś 20 stopni, więc lecę zaraz do ćwiczonek, pod prysznic i oczywiście do nauki. Przepraszam, że tak rzadko wpadam, ale to się zmieni po 21ym, obiecuję :) Buziaki i udanego dzionka!
ehhh dzem i ogorki :D ja uwielbiam takie miksy :D ale narazie nas "nie przybedzie" :D niestety brak czasu i pracy (jeszcze szukam) :?
dzis znow ladny dzionek :D sloneczko i te sprawy
30 min steperka i brzuszki juz za mna :D