Kaczuszk a pewnie zaganiana, ale ona zawsze wraca, prawda? Życzę miłego tygodnia i oczywiście dietkowego
Wersja do druku
Kaczuszk a pewnie zaganiana, ale ona zawsze wraca, prawda? Życzę miłego tygodnia i oczywiście dietkowego
Czesc, jak tam u Ciebie Kaczuszko? :)
a Kaczuszke gdzies nam wsyslo chyba :roll:
Kaczuszko, wróć :)
pozdrawiam i zycze milego wtorku :)
udnaego i milego dnia;*
DZIEWCZYNY JESTESCIE KOCHANE :!: BARDZO DZIEKUJE ZA WSPARCIE :!: ale nie podolalam niesety :cry: jest mi strasznie smutno i czuje sie paskudnie :cry:
strasznie przytylam i zapuscilam sie :cry:
codziennie zaczynam dzien z nadzieje ze tym razem bedzie inaczej, ze wytrwam :twisted:
mialam ostatnio bardzo duzo nauki, no i jadlam i uczylam sie, teraz troszke luzu mam i chce zadbac o siebie i doprowadzic sie do porzadku :!: trzeba przerwac ta zla passe :!: jutro zakladam nowy pamietnik :!:
masz racje trzeba przezwyciezyc zla passe! i uda ci sie dasz rade na pewno!
Kaczuszko, ja już nad toba ręce zalamuje :( nie wiem co ci doradzić, żebyś pokonała jedzonko :wink:
najgorzej wyjsc z tego przekletego kregu :roll: jak juz sie zacznie to jest jakos latwiej i jak zaczynaja sie pojawiac jakies efekty
tylko pytanie jak powstac gdy sil brak :?:
jak nisko trzeba upasc zeby odbic sie od dna :?:
kaczuszko moze to juz ten czas :?: daj nam linka do nowego pamietniczka i walcz dzielnie nie patrzac na to co bylo :D
ja sie troche boje sesji ze jak będe siedziała w domu i uczyla sie to wtedy coby uprzyjemnic sobie jakos czas zaczne sie obzerać, a jak zaczne sie obzerać to zaczne łąpac doła a to odbije sie na mojej nauce :/
We have to be strong!