Wersja do druku
To będzie pod znieczuleniem więc mam nic nie czuć :P a szwy mogę potem sama wyciągnąć i tez ma nie boleć.
Już po śniadanku
:arrow: cheeriosy z mlekiem i trochę ciasta surowego na szarlotkę :lol:
więc jakieś 450kcal :P do 16 musze zjeść trochę więcej bo potem nie będe mogła :roll: więc teraz idziemy na lody :wink:
Surowe ciasto :lol: nie tknęłabym :D
i 3mam kciuki za wizytę u dentysty :mrgreen:
Ja tez nigdy surowego ciasta nie jem, nie próbuję.A fe.
a ja nie bylam na diecie to jadlam pychaaaaaaaa :wink: :lol:
Rozumiem Cie Bjedrona!
a co do dentysty brrrrr :wink: ja na szczescie nie mam problemow z uzabieniem mialam kilka lat temu taka ropa mi sie zrobila w zebie okropnosc nawet 2 znieczulenia nic nie dawaly wiec jakis srodek zazywalam przez tydzien i dopiero pozniej dalo sie to usunac :wink:
Buzka i udanego osttaniego wakacyjnego weekendu! :lol: :lol:
Wpadam tylko na chwilę, wizytę przeżyłam, a teraz żyję dzięki norofen x2, apap x2 :wink: do końca dnia mam nic nie jeść, wpadnę rano jak będę w stanie :P
Mam nadzieję że nie było tak źle.A jak samopoczucie dzisiaj?
No samopoczucie dzisiaj nie najgorsze, nic mnie nie boli ale mam tak wargę spuchnięta że wyglądam jak świnka :lol: jak ja dzisiaj na tą dyskotekę pojadę :(
Wczoraj na pocieszenie kupilam sobie spodnie rurki i szarą tunikę :D będzie akurat na dzisiaj :wink:
Ciocia wczoraj zrobiłą szarlotkę i dziiaj zjem sobie na śniadanko, a co :wink: 250kcal za kawalek :)
no nie ma co zdrowe ty to sniadanie masz 8) :wink:
oby Ci ta opuchlizna minela zebys ładnie wygladala i komfortowo czula :wink:
Jesteś już po diecie, więc szarlotka na śniadanie jak najbardziej ;) ahh... też bym sobie zjadła :P
Malinko na razie przykładam lodem i do wieczora powinno zejść :roll:
Aga ja uwielbiam szarlotkę, gdyby to bylo inne ciasto to bym nie zjadła ale szarlotkę koniecznie :P