-
a tak w ogóle to chciałam najmocniej na świece podziękowac osobie która gdzieś ma podpis:
"nie rezygnuj z celu tylko dlatego że wymaga on czasu...czas i tak upłynie"
jejku, normalnie to zdanie mnie powalilo, zdałam sobie sprawę jak szybko czas leci i ile w tym czasie moglam juz dawno osiagnac, tyle razy zaczynalam i gdybym byla wytrwala to teraz bylabym taka "I" (=taka chuda ;p) i powtarzam sobie to zdanie jak mantre i skutkuje, zmarnowalam tyle czasu ale to sie juz nie powtorzy :))) dzięki kimkolwiek jesteś bo dzieki tobie wziełam sie ostro za siebie :***
a tak pzt to martwi mnie troche fakt ze na tej diecie ksiazkowej sie tak malo je...tzn w sumie jest ilosciowo ok ale kalorycznie jakos 600 kcal dziennie wychodzi :/ dlatego postaram sie jakos to zwiekszyc...
-
kurcze to działa :D spodnie mam luzniejsze, prawie mi z tyłka zjeżdzają, pewnie to wszystko na razie woda i sole mineralne, ale zawsze to jakaś pociecha :) generalnie życ mi się znowu chce i mam ochotę tańczyc :))) dzisiaj morderczy spacer był :> a tak to w sumie może nie lecę już dokładnie jak w książce bo niektóre przepisy są nieciekawe/zbyt skomplikowane ale ograniczam kalorie i nie łączę już :))) zważę sie jak tylko będzie okazja :)
-
tak te słowa na prawdę dają do myślenia..........
pozdrawiam i trzymam kciuki:):):)