velli no to wyszalej się tam za wsze czasy i cudownej zabawy ;) jak wrócisz to pierwszą rzeczą ma być zameldowanie się nam tutaj na forum :wink:
pozdrawiam
Wersja do druku
velli no to wyszalej się tam za wsze czasy i cudownej zabawy ;) jak wrócisz to pierwszą rzeczą ma być zameldowanie się nam tutaj na forum :wink:
pozdrawiam
No dziewczynki, ja uciekam :D Do zobaczenia w niedzielę :*
Miłej zabawy Gosiu :) :*
Do zobaczonka :)
Nie dziwie sie ze spala 3 godzinki - w koncu trzeba zrobic "zapas snu" na weekendowe szalenstwa :) czekamy!!
Gosiu wrócisz do nas? :cry:
Cześc dziewczynki właśnie wróciłam z Mazur. Wyjazd trochę się przedłużył, ale było świetnie. Po raz pierwszy pływałam na łódkach i stwierdziłam, że za rok pojade na całe 2 tygodnie. Z dietą niestety poległam na caaaałej linii. Przytyłam dokładnie tyle ile schudłam przed wyjazdem :cry: Zastanawiam się czy w ogóle uda mi się schudnąc ... Od jutra znów się staram, ale przykro mi się robi na myśl, że tak głupio zaprzepaściłam mój wysiłek. ehhh
velli :) z tego co czytałam zaczynałaś z wagą taką jak ja mam teraz i dążysz do tej samej co ja :) nie poddawaj się, jak raz się nie udało, trzeba spróbować kolejny!!! 11kg to naprawdę nie jest tak dużo, wystarczy tylko trochę samozaparcia do diety i ćwiczeń... jak będziesz to mieć i dobrą motywację to na pewno się uda! :) a może i razem się zmotywujemy ;) trzymam kciuki i pozdrawiam!! :)
Hej :D oj, na wyjazdach najczęściej tak jest. Nie ma czasu na to żeby myśleć co i ile się je, każdy chce się tylko bawić :P najważniejsze, że Ci się podobało :) 3mam kciuki za Twoje dalsze dietkowanie :*
witaj velli wróciłam do Was z nowym nickiem nie ma juz tej 19 na końcu :)
jak założe pościk w pamietniczku to napiszę :wink:
całuje :wink: