Hej Słonko!
wróciłam z Krakowa... wreszcie :)
narazie tylko wpadłam się przywitać bo za chwilke mykam do kościółka... wieczorkiem skrobne więcej :)
Całuski :D
Wersja do druku
Hej Słonko!
wróciłam z Krakowa... wreszcie :)
narazie tylko wpadłam się przywitać bo za chwilke mykam do kościółka... wieczorkiem skrobne więcej :)
Całuski :D
ijeee Dorotka :** no witaj :) !
w koncu ktos tu cos powiedział...:)
no cześć marlenka! w końcu :)
ja wczoraj wróciłam znad morza i teraz też się biorę za dietkę :)
tzn. niby już się wzięłam przed wyjazdem, ale tam oczywiście nie liczyłam kalorii,
ale nie jadłam też dużo, w każdym razie nie przytyłam ;)
co nie zmienia faktu, że przez wakacje mi się jakieś dwa dodatkowe kilogramy uzbierały. dobrze by było pozbyć się tego do października... spróbuję, ale nie wiem czy dam radę. jak nie, trudno.
a potem i tak trzeba chudnąć dalej ;) bo przez ostatni rok NIC nie schudłam :?
no to trzymaj się i powodzenia!
oby tym razem się udało no i zostało tak na zawsze ;)
ja własnie po sniadanku
dzis jajecznica z jednego małego jajka i 5 cieniutkich małuch plasterków cielencinki smazona na masełku :twisted: przed sniadankiem sobie właczyłam na full muzyczke i tańczyłam...ale steperka i tak dzis nie omine :D
no dziewczynki , ja narazie zjadłam :
- jajecznice (1 jajko + 5 pl. cielencinki)300 kcal
-2 pieczone kotleciki mielone + marchewka smazona na masełku z jogurtem 400 kcal
- talerz zupy pomidorowej z makaronem 300 kcal
na kolacje zjem pewnie 2 grzanki grahamki ( jadłyście? jesli nie , to polecam - sa rewelacyjne i mało kaloryczne -jedna okolo 30 -50 kcal )z serkiem topionym
i mysle ze zmieszcze sie w limicie:D
Hej Kochanie!
Wpadłam popatrzeć jak Ci idzie :) jakoś nie doczytałam czy odrobiłaś dziś już steperek 8) ja zrobiłam 35 minut a wieczorkiem mam zmaiar jeszcze zrobić callanetics lub tamilee webb... o ile poparzenia solaryjne pozwolą bo póki co to wszytsko mnie boli ("zapomnieli" :? mi w solarce powiedzieć ze w zeszłym tygodniu wymienili lampy :x )
W każdym bądź razie musze się jeszcze dziś troche poruszać :)
Z jedzeniem staram się trzymać ale stanowczo za duzo kaw pije.. :?
No i mogłam się bardziej postarać żeby się nie skusić na paluszki dzisiaj... ale i tak źle nie ejst bo miałam ochote na loda a jednak kupiłam jabłka :D
Trzymaj się malutka :)
no to pięknie! mi jakoś tak coś dzisiaj nie idzie ;) może potzrebowałam dnia na zadomowienie się :P
i już jutro będzie lepiej... tylko z tymi ćwiczeniami jestem kompletnie na bakier :? nie robię nic. dziś zrobię sobie kilka brzuszków. a jutro od rana postaram się wskoczyć na rowerek :)
ale ja wciąż się staram i nic z tego nie wychodzi :lol: :roll:
no dziewczyny za mna cały dzien - kalorycznie wyszłam około (maxymalnie) 1300 kcal , spalonych mysle ze z 300 ( praca , taniec , steper) :)
na steperku spaliłam tylko 100 kcal mało , ale dobre i to :)
jutro musze koniecznie popracować nad brzuchem :roll:
buraczeq no to ładnie sie urzadziłas na tym solarium , teraz to okłady jakies :P, gratuluje jabuszek i silnej woli - mały sukces:D, jak tam Twoje ćwiczenia?
agassi pewnie ze jutro bedzie lepiej, ja wiem teraz ze liczy sie pozytywne myslenie :)
nie mam weny z rana , ale podnosze temat zeby szukac nie trzeba było:D
ja wene może i mam, ale... załamke też nie mała :P
na dodatek po tej solarce to... obudziłam się dziś z czerwonymi i spuchnietymi na maksa powiekami... a noc też do pzryejmnych nie należała :(
no nic... ide poćwiczyć...
aaa.. okłady robie cały czsa z takiej pianki z pantenolem na oparzenia... a włoski... chce je przyciemnić i skrócić... ale.. zobaczymy czy znowu mi się nie odwiedzi :)