hej
grubasek ma rację, powinnaś do tysiąca dobijać :!: :wink: bo potem jojo będzie :twisted:
miłego poniedziałku :wink:
Wersja do druku
hej
grubasek ma rację, powinnaś do tysiąca dobijać :!: :wink: bo potem jojo będzie :twisted:
miłego poniedziałku :wink:
niom... :( ale muszę przyznać, że gdy jestem przed 1000cem to jest mi łatwo i bezpiecznie... gdy przekraczam - czuję, że coś wymyka mi się spod kontroli... że skoczy jeszcze wyżej... ehh... :( chociaż ostatnio jem normalnie... czasami nawet więcej...
wooow.... ktoś tu spać nad ranem nie może?;) no no ranne ptaszki z Was :P
ehh... frytki za mną chodzą :roll:
dziś :
płatkii - 190kcal
kanapka - 200kcal
jabcoo - 65kcal
iii... trzeba wymyślić coś na obiad...
brr... łapki mi od paru dni marzną... stopki troszkę mniej... ale mam dość częste skurcze :?
dziękuje za odwiedziny ;)
hmm... głodówka od czasu do czasu pomaga... ja swoją ostatnią przedobrzyłam :? - nie jadłam przez prawie tydzień... ehh... nie wiem jak to zrobiłam :shock:
SinooPe :**
witam;*
mato tydzien nic nie jadlas? nie no kotus tak mi wiecej nie rob! to bardzo eni zdrowe! nigy wiecej glodowek nei chce widziec:D masz nam sie ladnie odzywiac, bo potem beda problemy ze zdrowiiem
buzika; i smacznego obiadku;*
Dzięks :)
na obiadek mam
zupkę-dupkę-pomidorowom- 70kcal
pierś z kuciaka z ryżżżem - 230kcal
...szybkie ... bo pomidorówka została od wczoraj :D
ehh... nie stwierdzono tego, że głodówki są niezdrowe... po prostu te krótkotrwałe oczyszczają organizm... i skurczają żołądek... :) ale bez obaw... nie robię... miałam po niej gorszy humor i większe jazdy niż po kopenhadzkiej :) tfu szpinak :roll:
wiem że trzeba skrupulatnie i powolutku... hm... chociaż ostatnio doszłam do wniosku, że muszę zwiększyć troszkę tempo... chciałabym widzieć tą siódemkę na czele :) może uda mi się do 1.12.06 zjechać te pare kilko... a później dogonie do 75... dalej natomiast zobaczymy... chociaż wydaje mi się, że 75 będzie ok jak na moją budowę :)
buziooole
hmmm...hmmm...hmmm... 8) wdrepnęłam na wagę [tak niechcący :D] no i z dumą stwierdziłam, że zrzuciłam kolejnego kg'ka :D jeah :D
do dzisiejszego dnia dorzucam princesse [zwykłą, nie maxi :P] - brat mi kupił :roll: :shock: troszkę to niezwykłe... jakiś dzień dobroci czy cuś? :D
więc + 202kcal ^^
RazEM:
957 kcal hmmm... heh już wiem
+ pół jabłka (zaraz odważę :D) = 997kcal :D nooo... heh 997 8)
oczywiście ćwiczeń żadnych...
ale spróbuję od połowy tego tygodnia jakieś wdrążyć :)
siedzę właśnie nad Młodą Polską ^^ tak to jest jak się uczy na ostatnią chwilę... :)
jeszcze w środę mam exam- tzn teorie na prawko... pewnie będę musiała wziąć się jutro za testy :)
dzisiaj sobie podkręciłam temp w pokoju
:twisted: chyba jestem bardzo-ciepłolubna ;) :D
słodkich snów Kobietki :)
SinOOpe http://img518.imageshack.us/img518/2254/711116nx0.gif
dobry wieczór
sprobuj jest magnez na łydki :D
i słodkich snów
podziwiam, że jesz tak mało słodkości :D
kurcze... no to.. GRATULACJE!
http://www.reklamgrejer.se/images/konfetti/konfetti.jpg
powodzenia na testach :) kurcze.. ja też niedługo bym musiała prawko zrobić.. KONIECZNIE! :twisted: :roll:
Jutro napiszę więcej, bo dziś już.. umieram :P :twisted:
Buziole :*
No no, gratuluję straty kilogramka :D Ja tam wole póki co omijac moją wagę szeroik łukiem :P
Udanego dnia :*
oj, cos o kg nie doczytalam... :oops:
gratulacje
Witam;*
no to dobrze ze dobilas ta princesa:D i gratulujemy tego kilograma:D
buziak i milego dnia;*