Sinoope, my i tak się martwimy i bez takich teorii, proszę pani :wink:
Więc dziś jeszcze z 500kcal na kolacyjkę, taką nie za późną :wink:
Wersja do druku
Sinoope, my i tak się martwimy i bez takich teorii, proszę pani :wink:
Więc dziś jeszcze z 500kcal na kolacyjkę, taką nie za późną :wink:
budyn to genialny pomysl:D
Znam ten ból.. Też bardzo często jem 700, 800. I też nie czuje po tym głodu. Ale dziś zjadłam równiutko 1000kcal i sie czuje dobrze :D
Wiesz jak mi sie udało "dociągnąć" do 1000kcal? Np do kanapki sera, podwójnie szynki, albo potrójnie, a jak jabłka to duuże! :D
Pozdrawiam:*
wpadłam znów zdać relacje... pewnie niektórym znów sięone nie spodobają... ale sorry :!:
z budyniu nici... matka w kuchni gotowała duży gar bigosu - pachnie w całym domu... i jakoś nie widziało mi się jeść budyniu o takowym aromacie :P :( a szkoda... bo nie ukrywam, że miałam ochotę...
wsunęłam za to Danio - 160kcal [tyle ile zdąrzyłam :)]
i poćwiczyłam sobie znowu [weszło mi wkońcu w krew :)] - 1,5h [Callan,8ABS,NUP]
razem karolców było - 650kcal... [...] :?
jutro będzie więcej... bo będę miała duzio czasu na robienie porządnego śniadanka... :)
zmykam pod prysznic bo się zmachałam jak świnka... [tzn. w sumie nie jest tak źle... ale mam ochotę się odświerzyć :P :D]
3mcie się Babeczki :P :*
Sinoope
PS> w sobotę idę na imieniny... chyba będzie wyżerka... :roll:
oj bedzie bicie bo jesz coraz mniej! psujes sobie zdoriwe naprawde uwierz mi zacznij jesc wiecej bo nic dobrego z tego nei bedzi:D
cześć :)
no dzisiaj już jest dużo lepiej - pewnie dlatego że mam cąły dzień bumbania... więc zjadło mi się porządnie ;)
rano - ok 350kcal :oops:
w trakcie zakupowania - mała drożdżówka - 200kcal
obiadek - lekki - 120kcal
no i niedługo idę na kawkę ;)
pomagałam ciotce latać po markecie na zakupach i taszczyłyśmy obie siaty przez pół miasta... :) brakuje mi tego samochodu... a tak wszyscy jeżdżący siedzą w pracy... ^^ no ale trochę się przy tym namachałam i wypociłam :) wujdzie wyłącznie na dobre ;)
zmykam do Was ;)
:*
Sinoope
witam;*
no jam am nadzijee ze dzis juz ladnie jesc:D jak bedzie za malo tobedzie bicie:D
buziak i milego popoludnia;*
oj... grubasku... co taka skora do bitki jesteś :P ? :D nie strasz mnie tak bo się zestresuje, zamknę w sobie i wogólę nic nie zjem :P
wiesz jak to jest, na samo przeczucie o tym, że zbliża się weekend, że będzie duuużo wolnego czasu robie się głodna :?
Oooo dobrze, już więcej :D
Na zakupach sie dużo spala, pewnie spaliłaś więcej niż zjadłaś! :D
Ale czego nie chcesz jeść 1000? :( :(
Powodzenia :)
cześć
wpadłam zameldować, że zjadłam :
jabłuszkooo - 75kcal
wase z różnościami - 60 kcal
troszkę bigosu- 150kcal
więc w summmmie = 955 kcal - "a nie mówiłam"? 8)
do tego jak ostatnio - cały Callan +8abs [skąd ja mam tę siłę :D ?]
troszkę źle się czuje... ale nie na zewnątrz... lecz tutaj - w srodku...
:(
Przyjemnej nocki :*
Sinoope