buziak na mily poczatek tygodnia;*
Wersja do druku
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Psiem pani, gdzie Pani jest :?:
Buziak na milusi dzien;*
Sinoope, gdzie znikłaś :?:
dzis mikolajki wiec zycze udanych prezentow i wracaj do nas:D
gdzie nam zniknelas???
:?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
święta juz niedlugo wiec wpadłam złożyć życzonka:D
W Bożego Narodzenia dni urocze, Niechaj szczęściem serce gra, Niech
zdrowie dobre was otoczy, I na dni przyszłości trwa. Niech te święta
przyniosą wam Boże łaski, spokój, radość i dostatek wszelki, A Nowy Rok
niech spełni marzenia ukryte na samym dnie serca.
http://i12.tinypic.com/2j4969t.jpg
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie,
Niech Cię aniołek ode mnie uściśnie.
Na wigilijnym stole opłatek położy i w moim imieniu życzenia Ci złoży.
http://www.samorzad.p.lodz.pl/g/boze...zenie_2005.jpg
'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_
,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-'*'-.,_,.-
helloł....
ehh...
głupio mi zaczynać... sama nie wiem co powinnam napisać... zniknęłam... na dość długi czas... od ponad pół h wpatruję się w ekran przemierzając to forum i zastanawiam się czy nie zacząć jeszcze raz... może powinnam... spróbuję!
w ramach krótkich wyjaśnień...
wiele zdarzyło się od moich ostatnich wizyt tutaj... od ostatniego postu miałam serię dołków... przed świętami mój piesio wpadł pod auto... to było straszne... nie wiem dlaczego bardzo to przeżyłam... póżniej się rozchorowałam... wylądowałam w szpitalu - zapalenie oskrzeli i do tego rozwinęły się problemy z cukrem i prolaktynką :( w 2 tyg zjechałam do 74 kg... eh... nic fajnego... teraz wyszłam na prostą... nadrobiłam wszystkie braki, trochę się tego nazbierało.... mam nowego psa... ciężko było w domku bez zwierzaka... ale i przybrało mi się ok 10kg - wystarczyło że wróciłam do domu, do normalnego trybu życia :/ ale no cóż... los daje i odbiera ... a ja nie wpadłam tutaj żeby się smutać :)
chcę troszkę powalczyć... ale na spokojnie... własnym tempem i bez zaciskania pasa... zrobię to powoli i po swojemu...
...mam teraz ferie... a nadmiar czasu i tęsknota skłania mnie do wielu rozważań i rozmyśleń...
bardzo przepraszam że zniknęłam bez słowa... to troszkę nie fair...
jeśli ktokolwiek ma ochotę poczytać moje bazgrołki to mile zapraszam :)
cel podobny... zaczynam od teraz... nie ma przeszłości, liczy śię tylko to, co będzie...!!
poproszę o podwójnego kopasa w tyłek... dla motywacji... ;)
:**
SinOOpe
PS>> kolorków brak... ale może przyjdą z czasem...