-
O bezstresowym wychodzeniu na plaże to ja nawet nie marze :):)
Tak sobie czytam o tych wakacjach no i chyba przedłuze swoja dietke do lutgo i koniec :)Moze akurat uda mi sie zleciec z wagi jeszcze te 2 kilo i będzie superaśnie :) tak myśle :P Ale nikomu ani słowa :wink:
Newa wiesz niby przez kilka dni zwiekszalam kalorycznośc jadłam naprawde konkretne rzeczy a nadal czy chce czy tez nie wychodzloi mi 1000-1100 kcal hihihihi :lol: :lol:
Kurcze zdjecia mam samej głowy abuuuuuuuuuuuuu, no moze jedno ale jestem w nim tak naubierana ze nic konkretnego nie widze :( Ale obiecuje że juz niebawem zrobie i wkleje :)
A do wesela pozostało mi 15 dni :) I są to ostatnie dni mojej dietki :) mysle ze uda mi sie za ten czas zejsc do 61kg :) A i prawie codziennie twardo cwicze na orbitreku średnio 30 minutek wiecie jak sie ciałko wyrabia ???ciudo a moje kochanie zafundowało mi solarium a ponoc brąz wyszcxzupla tak ze do roboty OSTATNIE 2 TYGODNIE MOJEJ DIETY
:D
-
Reniu ja też staram się jeść więcej, ale nie bardzo mi to wychodzi. I dobrze :) Myślę, że dobijam do 1000, ale nie czuję się przejedzona. Wręcz przeciwnie. Ostatnio czuję się wyjątkowo lekka i brzuch mi się spłaszczył i już nie wychodzi po każdym posiłku jak kiedyś. Myślę, że to zasługa tej namiastki mięśni, która tam siedzi :lol: Nigdy nie sądziłam, że mogę polubić być na diecie i cieszyć się z tego. Czyli ciągniesz jeszcze dietę? No dwa tygodnie Ci nie zaszkodzą a mogą tylko pomóc. To trzymam w takim razie kciuki, żeby udało Ci się zgubić jeszcze co nieco.
A zdjęcia nie zając nie uciekną. A napiszesz mi chociaż swoje wymiarki? :wink: Chciałabym porównać :wink:
Mycha w te wakacje na pewno będziesz super laską i nie będzie się czego wstydzić. I bedą beztresowe i bezkompleksowe. W końcu to wakacje! Szkoda życia na zamartwianie się takimi głupotami :D
-
W ogóle wiecie co Wam powiem? ;) Najbradziej bezstresowe, bezkompleksowe i najszczęśliwsze wakacje miałam ostatnio :D a ważyłam najwięcej ile w ogóle kiedykolwiek udało mi się ważyć... Pierwszy raz chodziłam regularnie na plażę, nawet nago w morzu pływałam :lol: śmiesznie było. Jadłam w wakacje co tylko chciałam, ubierałam się też w co tylko chciałam i nie myślałam o tym jak wyglądam - po prostu sobie odpuściłam na te dwa tygodnie. Przyjęłam, że jestem grubaskiem i już. Byłam puszysta, ale szczęśliwa i uśmiechnięta :) Teraz tak nie potrafię - ciągle się czepiam mojego wyglądu.
-
Mycha i o to właśnie chodzi, żeby cieszyć się z tego co się ma, a nie ciągle przejmować się, że tu jest za dużo, a tam coś zwisa. A ja prawie każde wakacje mam bezstresowe bo nie jestem dla siebie aż tak surowa. W te wakacje ważyłam 64kg i też chodziłam na plażę i paradowałam w stroju kąpielowym. Mycha nie czepiaj się ciagle siebie. Nie ma ludzi doskonałych. Te piekne panie, które spoglądają na nas z bilbordów i okładek gazet to efekt przeróbek komputerowych. Nie wierzysz to zaraz Ci to udowodnię, tylko niech to znajdę.
Dzisiaj coś mam apetyt duży. To chyba przez tą pogodę. Siedzę w domu i próbuję się uczyć, za oknem szaro, buro i mokro a ja bym zjadła coś pysznego :roll: Dzisiaj już sobie odpuszczę, ale jutro zrobię coś dobrego i kalorycznego na obiad :twisted: A co! Zaszaleję. Tylko jeszcze nie wiem co to będzie. Macie jakiś pomysł na fajną potrawę?
-
-
:D czesc Newa :D
bede do Ciebie zagladc i Cie wspierac :D buziaki
-
Będzie mi bardzo miło :) Zapraszam jak najczęściej.
Czy mi się wydaje, czy ja cały dzień siedze na forum? :lol:
-
Newa..hehe..fajna stronka..i prawdziwa.... komputeroeow przeciez wszystko mozna zrobic..nie tylkom wygladzic cere itd, ale nawet wydluzyc nogi, "wyciąć" talie itp... wiec nie mamy sie co porównywac do katalogow :D :D
-
Czesc. Ja mam do zrzucenia jeszcze jakies 8kg. Widze,ze sie tu bardzo ladnie motywujecie i dlatego postanowilam sie dolaczyc.. jesli oczywiscie mozna??? Na innych temacikch jakos nikt ostatnio nie pisze nic.. ;( Do mnie tez nikt nie zaglada :( Moze wy jesli bedziecie mialy czas to wpadniecie?? Brakuje mi wsparcia. Mam wrazenie,ze pisze sama do siebie. Ale dosc juz narzekania. Schudlam kilo :D Ciesze sie z tego powodu jakby to bylo jakies 5 kg. hihih Teraz jestem na maxa zmotywowana :D
-
Czesc Newa jak mija dzien :?:
Mi troszke nerowo bo nie wiem co zrobic na jutrzejsza kolacje :?: :roll: (mamy gosci).Zaraz ide do sklepu po czesc zakupow reszte kupie jutro :roll:
Galaretka z mieskiem juz zrobiona i farsz na gołabki :P Co do reszty to jeszcze nie wiem :?: :?:
Jeszcze dzis nic nie jadłam,wypiłam tylko jogurt pitny :twisted: