kuruj sie, kuruj ;*
Wersja do druku
kuruj sie, kuruj ;*
Hej
Dzisiaj już nie leniu****ę, bo czasu szkoda. Rano posprątałam meszkanko, później poszłam na spacer do miasta, byłam jeszcze z mamą na zakupach i tak jakoś do 17 mi zeszlo. A teraz buszuje bez celu w necie. Jutrzejszy dzień mam zaplanowany, więc nudzić sie na razie nie mam kiedy.
Z dietką mniej więcej jak wczoraj. Tragedii nie ma, więc ok :) Psychicznie się nastawiam na przyszły tydzień i obmyślam coraz to nowsze plany. Będzie dobrze :D
Rodzice już zdrowieją, więc i mnie nic nie dopadnie (mam nadzieję).
Pozdrawiam :D
No i co? Nudy na pudy :)
Nawet nie mam za bardzo o czym tu pisać. Diety brak i dobrze mi z tym. Nie przesadzam z jedzeniem, bo nie lubię jak się toczę z przejedzenia. Jem tak w miarę ok. Na spacerki sobie chodzę, więc miminalną dawkę ruchu mam. A pogoda cudowna do spacerów. Słonko pięknie świeci, wiaterek wiosenny, od razu humorek się poprawia. A popsuty w sumie nie jest, więc nie narzekam. Codziennie z kimś się spotykam, bo trzeba odwiedzić starych i nowych znajomych i przyjaciół. Tu wyskoczę na zakupy, tam pójdę do fryzjera. Trochę pomogę w domu, posprzątam, poszperam bez celu po necie (na co ostatnio brakowało mi czasu, bo jakby nie patrzeć to strata czasu). I tak to jakoś mi dni upływają :D Nic szczególnego.
Buziaki:*
Newa
u mnie tez dzisiaj humorku nie brakowalo :)
fajnie ze masz tyyyyyle czasu .... :) tez bym tak chciala :D
eh, ja też mam tyyyyle czasu, ale jak dotąd go marnowałam. dzisiaj się muszę zebrać w sobie i w końcu zacząć czytać te 3 nudne lektury :twisted:
cieszę się, że humor dopisuje :) korzystaj z fajnej pogody! :D chociaż narciarzom to teraz w sumie nie zazdroszczę :D
Newa ale Ci dobrze Ty narzekasz na nude a ja na brak czasu :(
JESZCZE TU WRÓCE :lol:
U mnie też tak nudnawo. Ale nawięcej to teraz czytam :) Nadrabiam to, co lubię najbardziej. Ale z 2 strony tyle rzeczy bym chciała zrobić, że nie robię nic, bo nie mogę się zdecydować :lol: Ależ ze mnie dziwny człowiek :P
Cześć!
Ja wcale nie narzekam na nudę. Bardzo się cieszę, że mam wolny czas i nic nie muszę robić, nie muszę wcześnie wstawać, żeby sie wyrobić i takie tam. Naprawdę jest mi dobrze :) Zawsze znajdę coś do roboty, żeby nie było, że nic nie robię hehe. Spotykam się ze znajomymi, a na to ostatnio mi czasu brakowało. Fajnie jest :lol:
Maryś nio humorek o dziwo mam dobry. O dziwo, bo ostatnio doła miałam przez tydzień:( To przez sesję i pogodę. Teraz pogoda dopisuje, więcej słońca to od razu serotonina mi się wydzieliła :D
Reniu Ty tez niedługo będziesz miała ferie. Jeszcze trochę. Buziaki dla Ciebie:*
Cordelio a ja nie żałuję, że marnuję czas. A w sumie to nie marnuję bo odpoczywam. Lektury fajnie się czyta, ja lubiłam czytać. Może nie wszystkie, ale to taka luźna forma zadania domowego.
Squalo ja też lubię czytać, ale jak poszłam do biblioteki to nie było żadnej książki, którą chciałam przeczytać. I tak jakoś nie mam co czytać a z chęcią coś bym fajnego przeczytała. A może polecisz mi jakąś książkę??
Dietka wczoraj nawet fajnie. Kolacji nie zjadłam :D O 19 zjadłam jabłko i jogurt a poszłam spać o 2, więc zdąrzyło mi się wszystko strawić i głodna już byłam, ale wytrzymałam. A dzisiaj rano brzuszek fajniejszy, płaściejszy i od razu lepiej się czułam :D Dzisiaj też postaram się nie przesadzać wieczorem. Choć tyle dobrego zrobię. Choć kto wie jak ten dzisiejszy wieczór będzie wyglądała :wink:
Newa obawiam sie że ja juz sie na ferie nie załapie :( studia zaoczne u Nas mają to do siebie że sesje zalicza sie tak jakby we ferie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: No ale jeszcze tylko pół roku i troszke oddychne sobie :)
Oj Newa, ale Ci fajnie, że masz ferie ;) Jak ja miałam wolne to tego nie doceniałam - marudziłam, że mi się nudzi i takie tam a teraz :? w szkole podkręcili tempo, bo matura za chwilkę i żyć nie dają :lol:
Cieszę się, że chociaż dietka mi dobrze idzie. Zastanawiam się tylko, czy pozwolić sobie na jeszcze jednego pączką :lol: ;)
Pozdrawiam :D
Miłego Dzionka!