Strona 76 z 88 PierwszyPierwszy ... 26 66 74 75 76 77 78 86 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 751 do 760 z 873

Wątek: Nie poddam się NIGDY W ŻYCIU!

  1. #751
    Guest

    Domyślnie

    To się nazywa uzależnienie. Musiałam sprawdzić, czy mi się przypadkiem nie przewidziało i źle zobaczyłam, że to 5 była. Ale już się upewniłam i wiem, że tyle ważę. Następne ważenie w sobotę a później w poniedziałek
    A tak na marginesie to dzisiaj dostałam okres, więc mam nadzieję, że w poniedziałek waga będzie jeszcze niższa bo wiecie woda w organizmie i te sprawy Jak to przed okresem bywa.

  2. #752
    Guest

    Domyślnie

    Dziewczyny gdzie Wy się pojawiacie? Czemu nikt mnie nie odwiedza? Smutno mi tu samej

  3. #753
    Renia19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Sutton Coldfield
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej ja już jestem i dietkuje ładnie na SB

  4. #754
    sycia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-03-2007
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    135

    Domyślnie

    kurcze,tak sobie myślę,że Ty już musisz bardzo ładnie wyglądać?! Bo do wzrostu to chyba już mniej wiecej ważysz odpowiednio??? Moze masz jakieś zdjecia,zeby nam się pochwalić swoją coraz ładniejszą figurą?!?!

  5. #755
    Guest

    Domyślnie

    Reniu dziękuję za meldunek Dietkuj ładnie a zobaczysz jaka się z Ciebie laska zrobi.

    Syciu właśnie szukam już od tygodnia fotek, żeby się Wam pokazać ale nic ciekawego nie mam. Nie mam ani starej gdzie by było widać jaka byłam gruba, ani teraźniejszej. Ale obiecuję na święta napstrykać sobie mnóstwo fotek i pokazać się wam z każdej strony. I po świętach wkleję. Mam nadzieję, że do świąt jeszcze kilogram spadnie. Ale ogólnie nie narzekam mocno na swój wygląd. Mama mówi, że chuda jestem, ale jak to mama przesadza trochę Zobaczycie ocenicie


  6. #756
    Awatar asiaszre
    asiaszre jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-09-2006
    Mieszka w
    Toruń
    Posty
    167

    Domyślnie

    czesc Newa mama napewno am racje ze juz chuda jestes jestes juz prawie u celu zazdroszcze ale ja tez sie bede tak starac jak Ty i napewno mi sie uda pozdrawiam i sciskam buziaczki

  7. #757
    cordelia Guest

    Domyślnie

    Newa ja to mam same fotki, na których byłam gruba koszmar po prostu. no.. może poza tymi z wieku ok. 5 lat na tych jestem szczuplutka ;D ale za to będzie dobre porównanie. ja na Twoje nowe czekam, ostatnie widziałam - śliczne

    SB dobiega końca, co? ja zauwazyłam po sobie, że najłatwiej jest mi wytrzymać na dietach całkowicie rozplanowanych... tak jak to było na kopenhaskiej odkąd ją skończyłam to takie liczenie na oko jakoś mi nie wychodzi i trudniej jest się pohamować... ale od jutra zaczynam dietę nową, więc mam nadzieję, że do Świąt jakiś kilogramik spadnie, a później się utrzyma

  8. #758
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Eeeeee tam, czemu miałaby przesadzać?
    Moja zawsze jest zbyt szczera. Ale ja wobec niej też
    Super się trzymasz, a zdjęcia chętnie zobaczę (jak zawsze )

  9. #759
    Guest

    Domyślnie

    Mama przesadza, bo sama ma trochę ciałka. Tata zresztą też. I siostra po ciąży sporo przytyła. Jedynie brat jest normalny. I dlatego na tle rodzinki wypadam dobrze. Ale porównując się z dziewczynami, które spotykam na ulicy to już tak dobrze nie wypadam. Zresztą wiecie jak to z rodzinkami bywa. Dla cioci, babci nigdy nie będę gruba. Ostatnio citka do mnie zaczęła mówić "szkieletor" co oczywiście mija się z prawdą.

    Asiaszre na pewno uda Ci się dotrzeć do celu. Moja droga była dłuuuuga i jeszcze się nie skończyła. Niestety odchudzam się etapami. Ale może i dobrze, nie przytyję tak szybko.

    Cordelio a cóż to znowu za nowa dieta? Dla mnie SB jest idealną dietą. Nie lubię jak mam z góry narzucone co muszę zjeść. Wolę sama decydować. A bez chleba łatwo mi się żyje, więc wytrzymuję

    Squalo dziękuję. Fotki będą na pewno. Nie wiem jeszcze kiedy, ale kiedyś

    Kolejny dzionek zaliczony Czyli jeszcze dwa mi zostały. W sumie to ciężko będzie bo weekend. Cały dzień w domu, mam sporo nauki i pewnie będzie mnie ciągnęło do jedzenia. Ale ja się nie dam, o nie! Nie zaprzepaszczę tych dwóch tygodni. Chcę wytrzymac do końca i zobaczyć efekty. Ile schudłam po 14 dniach a nie po 12. Dlatego muszę wytrzymać i nie wskoczyć jutro na wagę. Bo jak tego nie zrobię to tym bardziej będę chciała zobaczyc jak najmniej, więc się nie objem na weekend. Logiczne prawda? Jutro ma być ładna pogoda to może pobiegam i w niedzielę też A jak nie pobiegam to na spacer chociaż pójdę.
    Idę się zdrzemnąć bo spać mi się chce. A później na step lecę.

  10. #760
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak było na stepie? Pewnie jak zwykle zadowolona wróciłaś

    Ja też mam dużo roboty na weekend, ale jest to głównie siedzenie przed kompem, a wtedy to czas mi leci strasznie szybko! Aż za szybko, bo roboty dużo, a czasu mało (tradycyjnie).

    Pewnie, że się nie dasz

Strona 76 z 88 PierwszyPierwszy ... 26 66 74 75 76 77 78 86 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •